GPW: Po ciężkim tygodniu, WIG20 poniżej granicy 2450 pkt
Ostatnia sesja tego tygodnia rozpoczęła się dla polskich wskaźników dość neutralnie. Wcześniej na azjatyckich parkietach sytuacja była mieszana – japoński Nikkei zwyżkował, ale chiński Shanghai pikował. Również na innych europejskich giełdach, poza warszawską GPW, sytuacja nie ulegała większej zmianie wobec wczorajszego wyniku. Niemiecki DAX, francuski CAC40 i brytyjski FTSE pikowały na poziomie ok. 0,1%.
Wczesnym popołudniem WIG20 nadal znajdował się minimalnie nad kreską, ale indeksy średnich i małych spółek nieznacznie pikowały. Znajdowały się na poziomie wynoszącym ok. -0,6%. Tak samo, jak w ostatnich dniach, w indeksie blue chipów najmocniej przeceniane były akcje należące do KGHM oraz PGNiG.
O 12:00 poznaliśmy odczyt dotyczący produkcji przemysłowej w Niemczech, która w styczniu wzrosła o 0,8% w porównaniu do grudnia 2013r. Były to dane nieco lepsze od prognoz. Z poziomu -0,6% na +1% zrewidowano też dane z ostatniego miesiąca 2013r.
Popołudniu poznaliśmy dane z amerykańskiego rynku pracy. Stopa bezrobocia wzrosła tam w lutym do 6,7%. Zatrudnienie w sektorze pozarolniczym zwiększyło się o 175 tysięcy miejsc pracy, czyli było ich o 25 tysięcy więcej, niż się tego spodziewano. W sektorze prywatnym przybyło ich 162 tysiące wobec prognoz wynoszących 154 tysiące.
WIG20 znajdował się ok. 0,4% pod kreską, a wiadomości z USA nie wpłynęły znacznie na sytuację na warszawskim parkiecie. Wciąż na minusie były indeksy średnich i małych jednostek. Największy spadek wartości dotyczył papierów KGHM, co wynikało z taniejącej miedzi. Natomiast spory spadek wartości PGNiG to głównie pokłosie obniżonej rekomendacji ING dla tej spółki.
W tym czasie na Starym Kontynencie było nieco lepiej. Niemiecki DAX i brytyjski FTSE nieznacznie rosły, a francuski CAC40 pikował na poziomie wynoszącym ok. 0,2%.
Ostatecznie WIG20 nie zdołał utrzymać się nad poziomem 2450 pkt. Obecnie ma ich 2435,15, co oznacza, że w momencie zamykania dzisiejszej sesji znajdował się on 1,01% pod kreską. WIG30 pikował dziś na poziomie 1,12%. Na minusach znajdowały się też mWIG40 (-1,50%) oraz sWIG80 (-0,98%).
W gronie polskich blue chipów najlepiej wypadło Asseco Poland (1,08%). Największy spadek dotyczył KGHM, którego akcje taniały o 4,49%.
Główne wskaźniki Starego Kontynentu traciły na wartości jeszcze więcej. Niemiecki DAX pikował na poziomie 2,01%, francuski CAC40 kurczył się o 1,15%, a brytyjski FTSE znajdował się 1,12% poniżej zera.
O 12:00 poznaliśmy odczyt dotyczący produkcji przemysłowej w Niemczech, która w styczniu wzrosła o 0,8% w porównaniu do grudnia 2013r. Były to dane nieco lepsze od prognoz. Z poziomu -0,6% na +1% zrewidowano też dane z ostatniego miesiąca 2013r.
Popołudniu poznaliśmy dane z amerykańskiego rynku pracy. Stopa bezrobocia wzrosła tam w lutym do 6,7%. Zatrudnienie w sektorze pozarolniczym zwiększyło się o 175 tysięcy miejsc pracy, czyli było ich o 25 tysięcy więcej, niż się tego spodziewano. W sektorze prywatnym przybyło ich 162 tysiące wobec prognoz wynoszących 154 tysiące.
WIG20 znajdował się ok. 0,4% pod kreską, a wiadomości z USA nie wpłynęły znacznie na sytuację na warszawskim parkiecie. Wciąż na minusie były indeksy średnich i małych jednostek. Największy spadek wartości dotyczył papierów KGHM, co wynikało z taniejącej miedzi. Natomiast spory spadek wartości PGNiG to głównie pokłosie obniżonej rekomendacji ING dla tej spółki.
Ostatecznie WIG20 nie zdołał utrzymać się nad poziomem 2450 pkt. Obecnie ma ich 2435,15, co oznacza, że w momencie zamykania dzisiejszej sesji znajdował się on 1,01% pod kreską. WIG30 pikował dziś na poziomie 1,12%. Na minusach znajdowały się też mWIG40 (-1,50%) oraz sWIG80 (-0,98%).
W gronie polskich blue chipów najlepiej wypadło Asseco Poland (1,08%). Największy spadek dotyczył KGHM, którego akcje taniały o 4,49%.
Główne wskaźniki Starego Kontynentu traciły na wartości jeszcze więcej. Niemiecki DAX pikował na poziomie 2,01%, francuski CAC40 kurczył się o 1,15%, a brytyjski FTSE znajdował się 1,12% poniżej zera.
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby logowania się za każdym wejściem, musisz się
zarejestrować lub zalogować.