Poza naszym wskaźnikiem WIG20, poniżej zera znajdowały się rano także węgierski BUX, który tracił na wartości ok. 0,3% czy rosyjski MICEX pikujący na podobnym poziomie. Rosły za to najważniejsze indeksy, a niemiecki DAX, francuski CAC40 i brytyjski FTSE znajdowały się po ok. 0,3% nad kreską.

Wczesnym popołudniem na głównych parkietach Starego Kontynentu nastroje ulegały systematycznej poprawie, a inwestorzy najwyraźniej ze sporym optymizmem oczekiwali na posiedzenie FOMC. Spodziewano się, że stopy procentowe nie zostaną zmienione, co najmniej do grudnia.

O tej porze europejscy gracze giełdowi byli skupieni na wynikach spółek. Niemiecki DAX rósł o ok. 0,7% po wynikach Volkswagena. Wcześniej w Niemczech opublikowano indeks zaufania konsumentów GfK, który wyniósł 9,4 pkt i był zgodny z oczekiwaniami. Francuski CAC40 znajdował się w tym czasie ok. 0,4% nad kreską, brytyjski FTSE rósł o ok. 0,5%, a włoski MIB o ok. 0,7%.

WIG20 zakończył środową sesję ze spadkiem wartości na poziomie 0,35%, jednak był to bardzo słaby wynik, jeśli weźmiemy pod uwagę rezultaty widoczne na innych europejskich parkietach. WIG30 zakończył dzisiejszą sesję 0,28% pod kreską, ale wskaźniki średnich i małych spółek zyskiwały na wartości. mWIG40 rósł o 0,17%, a sWIG80 o 0,53%.

Tylko 7 polskich dużych spółek zakończyło dzisiejszą sesję nad kreską i żadna nie zanotowała wzrostu wartości sięgającego 1%. Najbardziej rosły jednak LPP (-0,97%) oraz PGNiG (-0,73%). Największe spadki wartości zanotował Eurocash (-2,19%).

Na innych parkietach naszego kontynentu sytuacja wyglądała zdecydowanie lepiej. Niemniej DAX zyskiwał dzisiaj na wartości 1,31%, francuski CAC40 znajdował się 0,90% nad kreską, a brytyjski FTSE rósł o 1,14%. Bardzo dobrze wypadł też włoski MIB (1,41%).