GPW: Odreagowanie na polskim parkiecie; WIG20 zdecydowanie lepiej od innych europejskich indeksów
Ostatnia sesja tego tygodnia oraz miesiąca zaczęła się na GPW od drobnej zwyżki wartości głównego indeksu. Polscy inwestorzy mieli szansę odrobić przynajmniej część strat z ostatnich dni. W podobnej sytuacji znajdowały się inne europejskie wskaźniki. Wśród naszych blue chipów dobrze radziły sobie JSW, którego akcje drożały o 3,5%, Lotosu (2,2%) oraz KGHM (1,6%). W tyle kolejny dzień z rzędu pozostawała spółka PGE, której papiery taniały o ok. 2%.
Dobry początek dzisiejszej sesji to m.in. efekt pozytywnych informacji z Japonii, gdzie pozytywnie zaskoczył wzrost produkcji przemysłowej o 2% m/m i wzrost sprzedaży detalicznej o 0,8% w ujęciu rocznym. Nieco gorszy był odczyt w Niemczech, gdzie było to tylko 0,4%.
Po 12:00 humory europejskich inwestorów nieco się pogorszyły, jednak na warszawskiej GPW sytuacja nadal wyglądała zadowalająco. Indeks największych spółek zdołał nawet znaleźć się ponad poziomem 2200 pkt, notując wzrost wartości na poziomie ok. 0,8%. Najlepiej radziły sobie w tym czasie spółki JSW ze wzrostem wartości wynoszącym 5,4%, Lotos znajdujący się 3,7% nad kreską oraz PGNiG, którego akcje drożały o 3,2%.
Gorsze nastroje w Europie były efektem nie tylko słabego wyniku niemieckiej sprzedaży detalicznej, ale też gorszego od przewidywań odczytu szwajcarskiego indeksu instytutu KOF, który wyniósł 1,16 pkt wobec zakładanych 1,19 pkt. Dane te przełożyły się na spadki wartości głównych wskaźników naszego kontynentu. Niemiecki DAX i francuski CAC40 pikowały na poziomie ok. 0,5%, a hiszpański IBEX i włoski MIB znajdowały się ok. 1% pod kreską.
W dalszych godzinach WIG20 radził sobie coraz lepiej. Zdarzyło się nawet, że rósł o ok. 2%. Dodatkowo, nastroje polskich graczy giełdowych mogły się poprawić, dzięki korzystnym wynikom kontraktów terminowych na najważniejsze indeksy amerykańskiej Wall Street.
Chęć odreagowania spadków z tego tygodnia sprawiła, że polscy inwestorzy do końca dzisiejszego dnia nie stracili dobrych nastrojów. Dzięki temu, WIG20 zanotował spory wzrost wartości, wynoszący aż 3,15%. Pozwala mu to notować obecnie 2245,64 pkt. Na plusach znalazły się też mWIG40 (1,48%) oraz sWIG80 (0,43%).
Najlepszym polskim blue chipem było dziś JSW ze wzrostem wartości na poziomie 6,88%. Ponad 6-procentowe zwyżki wartości notowały także Lotos (6,21%) i Synthos (6,05%). Żadna z dużych spółek na polskiej GPW nie pikowała.
Tym razem gorzej wyglądała sytuacja na pozostałych parkietach Europy. Niemiecki DAX tracił na wartości 0,39%, francuski CAC40 znajdował się 0,62% na minusie, a brytyjski FTSE pikował na poziomie 0,45%.
Po 12:00 humory europejskich inwestorów nieco się pogorszyły, jednak na warszawskiej GPW sytuacja nadal wyglądała zadowalająco. Indeks największych spółek zdołał nawet znaleźć się ponad poziomem 2200 pkt, notując wzrost wartości na poziomie ok. 0,8%. Najlepiej radziły sobie w tym czasie spółki JSW ze wzrostem wartości wynoszącym 5,4%, Lotos znajdujący się 3,7% nad kreską oraz PGNiG, którego akcje drożały o 3,2%.
Gorsze nastroje w Europie były efektem nie tylko słabego wyniku niemieckiej sprzedaży detalicznej, ale też gorszego od przewidywań odczytu szwajcarskiego indeksu instytutu KOF, który wyniósł 1,16 pkt wobec zakładanych 1,19 pkt. Dane te przełożyły się na spadki wartości głównych wskaźników naszego kontynentu. Niemiecki DAX i francuski CAC40 pikowały na poziomie ok. 0,5%, a hiszpański IBEX i włoski MIB znajdowały się ok. 1% pod kreską.
W dalszych godzinach WIG20 radził sobie coraz lepiej. Zdarzyło się nawet, że rósł o ok. 2%. Dodatkowo, nastroje polskich graczy giełdowych mogły się poprawić, dzięki korzystnym wynikom kontraktów terminowych na najważniejsze indeksy amerykańskiej Wall Street.
Chęć odreagowania spadków z tego tygodnia sprawiła, że polscy inwestorzy do końca dzisiejszego dnia nie stracili dobrych nastrojów. Dzięki temu, WIG20 zanotował spory wzrost wartości, wynoszący aż 3,15%. Pozwala mu to notować obecnie 2245,64 pkt. Na plusach znalazły się też mWIG40 (1,48%) oraz sWIG80 (0,43%).
Tym razem gorzej wyglądała sytuacja na pozostałych parkietach Europy. Niemiecki DAX tracił na wartości 0,39%, francuski CAC40 znajdował się 0,62% na minusie, a brytyjski FTSE pikował na poziomie 0,45%.
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby logowania się za każdym wejściem, musisz się
zarejestrować lub zalogować.