Polskie PMI dla sektora wytwórczego zaskoczyło na plus, ponieważ było o 0,8 pkt lepsze od przewidywań ekspertów. Informacja jest szczególnie korzysta po wczorajszych, niepokojących doniesieniach o słabym wzroście gospodarczym w grudniu 2016r. Liderem pod względem sytuacji w przemyśle okazały się Węgry, dla których PMI wyniósł 56,5 pkt. Wreszcie odbicie w przemyśle widoczne było we Francji.

Wskaźnik największych polskich spółek na samym początku handlu rósł o ponad 1,0%, jednak po 15 minut nieco się uspokoił i nie dobijał do tego poziomu, lecz oscylował tuż pod nim. Indeks w górę ciągnęły o tej porze głównie KGHM i PKO BP. W Europie indeksy także wystartowały na plusach. Niemiecki DAX rósł o ok. 0,9%, a francuski CAC40, brytyjski FTSE i włoski MIB znajdowały się ok. 0,8% nad kreską.

Poza odczytami indeksów PMI, dzisiejsza sesja będzie istotna także z uwagi na posiedzenie Fed, pierwsze od zaprzysiężenia nowego prezydenta USA. Eksperci nie spodziewają się żadnych istotnych decyzji, aczkolwiek będzie to spore wydarzenie. Jego skutki europejscy inwestorzy odczują jednak dopiero podczas jutrzejszej sesji.

Popołudniu europejscy gracze nie byli już tak skorzy do podejmowania decyzji i wypracowane rano wzrosty wartości najważniejszych wskaźników praktycznie nie ulegały zmianom. Czekano jeszcze na dane zza Oceanu o zapasach ropy naftowej i na odczyt indeksu ISM. WIG20 rósł w tym czasie o ok. 1,0%, podobnie jak DAX. CAC40 zwyżkował na poziomie wynoszącym ok. 1,3%, FTSE rósł o ok. 0,7%, a MIB o ok. 0,5%.

Handel na amerykańskiej Wall Street rozpoczął się dla głównych indeksów na plusie, ale niewielkim. Wcześniej poinformowano, że zatrudnienie wzrosło w styczniu o 246 tys., co było wynikiem najlepszym od przeszło roku. Natomiast pokazujący kondycję tamtejszego przemysłu indeks ISM wyniósł 56,0 pkt. Był lepszy od prognoz i najlepszy od listopada 2014r.

Po udanym dniu WIG20 zyskiwał na wartości 1,08%, co daje mu 2079,10 pkt. WIG30 znajdował się dziś 0,96% nad kreską, a mWIG40 rósł o 0,24%. Poniżej zera znalazł się natomiast sWIG80, który pikował na poziomie wynoszącym 0,02%.

Wśród dużych polskich spółek najlepiej zaprezentowały się w środę te bankowe. Papiery mBanku drożały o 3,44%, a BZ WBK o 3,34%. Na 6 pikujących blue chipów, największa przecena akcji dotyczyła: Eurocashu (-1,75%), Orange Polska (-1,48%) i CCC (-1,38%).

W Europie przeważały dziś pozytywne nastroje. Najważniejszy wskaźnik parkietu w Berlinie, czyli DAX rósł o 1,08%. Główny indeks paryskiego rynku, czyli CAC40 znajdował się 0,96% nad kreską. Brytyjski FTSE zyskiwał a wartości jedynie 0,12%. Włoski MIB znajdował się 0,81% powyżej zera, ale już hiszpański IBEX kurczył się o 0,25%.