GPW: Niezły dzień na europejskich parkietach; WIG20 także nad kreską
Po znacznej wyprzedaży akcji na warszawskiej GPW, która miała miejsce we wtorek, dzisiaj rodzimy indeks blue chipów rozpoczął sesją oscylując wokół wartości z wczorajszego zamknięcia. Na minusie znajdował się natomiast WIG30. Dość kiepskie nastroje miały związek z końcówką wczorajszej sesji na Wall Street, gdzie główne indeksy w 30 minut oddały większość wcześniejszych zysków.
Rano na polskim parkiecie tylko 2 duże spółki zyskiwały na wartości ponad 1%. Także 2 jednostki pikowały powyżej 1%. Były to JSW oraz Eurocash.
Po 12:00 wskaźnik największych polskich spółek wciąż znajdował się blisko zera. Trochę poniżej kreski były natomiast zarówno WIG30, jak też indeksy średnich i małych spółek. Znaliśmy już w tym czasie odczyt prezentującego nastroje niemieckich konsumentów indeksu Gfk, który wzrósł o 0,3 pkt do poziomu 7,4 pkt. Był to wynik najlepszy od przeszło 6 lat.
Chociaż czekano dzisiaj na wysyp danych z USA, to jednak nie było pewności, czy tamtejsi gracze będą kwapili się do handlu. Powodem ich zachowawczości mógł być fakt, że jutro z okazji Święta Dziękczynienia Wall Street będzie zamknięta, a w piątek zostanie skrócona z uwagi na rozpoczynający się, świąteczny sezon zakupowy (Black Friday).
Dane z amerykańskiego rynku pracy, które napłynęły do nas popołudniu były lepsze od przewidywań. Okazało się, że liczba wniosków o zasiłek dla bezrobotnych w ubiegłym tygodniu wyniosła 316 tysięcy, co oznacza, że była o 10 tysięcy niższa niż poprzednim razem. Pozytywnie zaskoczyło to inwestorów.
Lepszy od prognoz był tez odczyt indeksu Chicago PMI, który przedstawia aktywność gospodarczą sektora wytwórczego w tamtym regionie. W efekcie, główne indeksy Wall Street rozpoczęły dzień od zwyżek wartości, lecz były one niewielkie i nie przekraczały 0,1%.
W tym czasie także w Europie większość wskaźników znajdowała się nad kreską, ale nie były to mocne wzrosty. WIG20 znajdował się ok. 0,4% powyżej zera. Mniej więcej o tej porze dowiedzieliśmy się też, że w Sylwestra, 31 grudnia warszawska GPW będzie nieczynna.
Jako, że dzisiaj nie pojawiły się żadne informacje na temat polskiej ani europejskiej gospodarki, zmiany wartości naszych najważniejszych indeksów były niewielkie. W momencie zamykania środowej sesji WIG20 zwyżkował na poziomie 0,65%, co daje mu obecnie 2590,30 pkt. WIG30 rósł o 0,43%. Pikowały natomiast zarówno mWIG40 (-0,66%), jak i sWIG80 (-0,43%).
Najlepszą dużą spółką dzisiejszej sesji był BZ WBK, którego walory drożały o 5,13%. Na drugim biegunie znalazły się PGNiG (-1,94%) oraz JSW (-1,35%), a także notowane w WIG30: Grupa Azoty (-3,26%), Alior Bank (-1,66%) i ING Bank Śląski (-1,31%).
W Europie także widoczne były wzrosty wartości głównych wskaźników. Niemiecki DAX rósł dzisiaj o 0,66%, francuski CAC o 0,36%, a brytyjski FTSE o 0,20%. Jeszcze lepiej radziły sobie czeski PX, hiszpański IBEX czy gracki ATHEX.
Po 12:00 wskaźnik największych polskich spółek wciąż znajdował się blisko zera. Trochę poniżej kreski były natomiast zarówno WIG30, jak też indeksy średnich i małych spółek. Znaliśmy już w tym czasie odczyt prezentującego nastroje niemieckich konsumentów indeksu Gfk, który wzrósł o 0,3 pkt do poziomu 7,4 pkt. Był to wynik najlepszy od przeszło 6 lat.
Chociaż czekano dzisiaj na wysyp danych z USA, to jednak nie było pewności, czy tamtejsi gracze będą kwapili się do handlu. Powodem ich zachowawczości mógł być fakt, że jutro z okazji Święta Dziękczynienia Wall Street będzie zamknięta, a w piątek zostanie skrócona z uwagi na rozpoczynający się, świąteczny sezon zakupowy (Black Friday).
Dane z amerykańskiego rynku pracy, które napłynęły do nas popołudniu były lepsze od przewidywań. Okazało się, że liczba wniosków o zasiłek dla bezrobotnych w ubiegłym tygodniu wyniosła 316 tysięcy, co oznacza, że była o 10 tysięcy niższa niż poprzednim razem. Pozytywnie zaskoczyło to inwestorów.
Lepszy od prognoz był tez odczyt indeksu Chicago PMI, który przedstawia aktywność gospodarczą sektora wytwórczego w tamtym regionie. W efekcie, główne indeksy Wall Street rozpoczęły dzień od zwyżek wartości, lecz były one niewielkie i nie przekraczały 0,1%.
Jako, że dzisiaj nie pojawiły się żadne informacje na temat polskiej ani europejskiej gospodarki, zmiany wartości naszych najważniejszych indeksów były niewielkie. W momencie zamykania środowej sesji WIG20 zwyżkował na poziomie 0,65%, co daje mu obecnie 2590,30 pkt. WIG30 rósł o 0,43%. Pikowały natomiast zarówno mWIG40 (-0,66%), jak i sWIG80 (-0,43%).
Najlepszą dużą spółką dzisiejszej sesji był BZ WBK, którego walory drożały o 5,13%. Na drugim biegunie znalazły się PGNiG (-1,94%) oraz JSW (-1,35%), a także notowane w WIG30: Grupa Azoty (-3,26%), Alior Bank (-1,66%) i ING Bank Śląski (-1,31%).
W Europie także widoczne były wzrosty wartości głównych wskaźników. Niemiecki DAX rósł dzisiaj o 0,66%, francuski CAC o 0,36%, a brytyjski FTSE o 0,20%. Jeszcze lepiej radziły sobie czeski PX, hiszpański IBEX czy gracki ATHEX.
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby logowania się za każdym wejściem, musisz się
zarejestrować lub zalogować.