pieniadz.pl

GPW: Niedosyt po wystąpieniu Bena Bernanke; WIG20 minimalnie nad kreską

wtorek, 17-07-2012 godz. 20:08

Tagi: GPWGiełda
Wtorek rozpoczął się dla WIG20 od drobnego spadku wartości. Wpływ na giełdowe nastroje miało oświadczenie Międzynarodowego Funduszu Walutowego, który dokonał korekty swoich przewidywań wobec wzrostu globalnej gospodarki, zmniejszając je w porównaniu do prognoz ustalanych w kwietniu. Dane przekazane przez MFW wpłynęły praktycznie na wszystkie parkiety - zarówno amerykański, jak i te europejskie.
Zgodnie z najnowszymi prognozami MFW, globalna produkcja gospodarcza wzrośnie w 2013r. nie o 4,1%, a o 3,9%. Niższe, niż w kwietniu były również nowe prognozy dotyczące wzrostu gospodarczego w roku bieżącym, który ma wynieść 3,5%. Ponadto, zmniejszono także przewidywania na temat stanu gospodarki w strefie euro, w Chinach, Indiach i w wielu innych regionach.

Dodatkowo, już od rana było wiadomo, że agencja ratingowa Moody’s obniżyła noty 13 włoskich instytucji bankowych. 7 spośród nich otrzymało ocenę niższą o 1 punkt, a kolejnych 6 straciło po 2 punkty. Okazało się przy tym, że jednym z banków, który został gorzej oceniony przez Moody’s był UniCredit, w ramach którego funkcjonuje dobrze znany w Polsce Pekao S.A.

Wśród polskich blue chipów, największe straty w pierwszej godzinie notowała Asseco Poland, która zniżkowała na poziomie -1,2% oraz JSW, której akcje traciły na wartości -0,8%. Największe zwyżki zanotowały natomiast papiery Synthosu.

Jeszcze przed południem na europejskie parkiety napłynęła informacja na temat wskaźnika przedstawiającego nastroje analityków instytucjonalnych wobec sytuacji niemieckiej gospodarki. Wynik -19,6 punktu był lepszy, niż prognozy specjalistów, jednak pozostawał najniższym od początku tego roku. Zaraz potem okazało się, że główny wskaźnik GPW nieco poprawił swój wynik, notując zwyżkę wartości na poziomie +0,08%. Dawało mu to 2187 punktów.

Przed południem w najlepszej sytuacji były akcje spółek GTC oraz Pekao S.A., które zyskiwały na wartości ok. 1,5%. Na drugim biegunie znajdowały się papiery Bogdanki oraz JSW, które traciły kolejno -1% oraz -1,5%. Główne indeksy europejskie notowały o tej porze minimalne zwyżki – niemiecki DAX zyskiwał na wartości +0,3%, a francuski CAC40 +0,6%.

Popołudniu na parkiety zawitały pozytywne dane z USA. Inflacja konsumencka była tam równa przewidywaniom analityków, natomiast lepsze od prognoz okazały się być przychody największych amerykańskich firm. Świetnie poradziły sobie Coca-Cola, Mattel czy Goldman Sachs. Chociaż na Wall Street nie notowano dziś żadnych znacznych zwyżek, to jednak terminowe kontrakty na najważniejsze wskaźniki USA notowały wzrosty wartości sięgające ok. +0,5%.

O 16:00 odbyło się wystąpienie Bena Bernanke, który przed senacką komisją do spraw bankowości miał złożyć raport z ostatnich 6 miesięcy. Mówił on o rynku USA prognozując, że poprawa jego sytuacji będzie długotrwała i żmudna. Przyznał, że System Rezerwy Federalnej USA jest gotowy pomagać w poprawianiu sytuacji gospodarczej, ale nie powiedział, kiedy i w jaki sposób miałoby to nastąpić. Nie powiedział niczego nowego na temat Europy, podkreślając jedynie, że kryzys źle wpływa na sytuację rynków światowych.

Ze względu na brak jakichkolwiek konkretnych informacji ze strony Bernanke, inwestorzy nie zdecydowali się już dzisiaj na żadne istotne działania. Łącząc ten fakt z tym, że większość podanych dzisiaj informacji była niemal identyczna, jak prognozy, ruch na giełdach był tylko nieznaczny i nie odnotowano większych zmian w porównaniu z wynikami z wczorajszego zamknięcia sesji.

Największe zwyżki wartości zanotowały dzisiaj akcje Kernela – było to aż +4,2%. Dobrze radziły sobie również papiery Pekao S.A., których wartość wzrosła o +2,8% oraz Boryszewa, których wartość zwiększyła się o +1,8%. Największą przegraną dzisiejszej sesji okazała się spółka JSW. Analitycy ING wystawili dla niej rekomendację sprzedaży z ceną docelową wynoszącą 80zł, co sprawiło, że ostatecznie jej papiery straciły na wartości aż -4,0%.

Pod sam koniec dnia giełdowego, WIG20 odrobił straty i udało mu się minimalnie przekroczyć kreskę, zwyżkując na poziomie +0,09%. Inwestorzy nadal jednak nie zdołali przebić granicy 2200 punktów. Na chwilę obecną, wskaźnik rodzimych blue chipów ma ich 2190,90. WIG zyskuje natomiast na wartości +0,37%, co daje mu 40426,42 punktu.

Dodaj komentarz

Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby logowania się za każdym wejściem, musisz się
zarejestrować lub .

Komentarze:

Brak komentarzy do GPW: Niedosyt po wystąpieniu Bena Bernanke; WIG20 minimalnie nad kreską.

Podobne

Kursy walut 2024-02-29

+ więcej

www.Autodoc.pl

Produkty finansowe na skróty:

Konta: Konta osobiste Konta młodzieżowe Konta firmowe Konta walutowe
Kredyty: Kredyty gotówkowe Kredyty mieszkaniowe Kredyty z dopłatą Kredyty dla firm