GPW: Negatywny koniec tygodnia – znaczne zniżki na polskim parkiecie
Początek ostatniej sesji tego tygodnia był dość neutralny. Nie otrzymaliśmy żadnych przełomowych wieści z unijnego szczytu, który odbywał się wczoraj i dzisiaj w Brukseli. WIG20 tylko minimalnie pikował. Także mWIG40 oraz sWIG80 znajdowały się ok. -0,5% pod kreską. W tym czasie uwagę przykuwało JSW, którego papiery, ze względu na strajk górników, taniały o prawie 1,5%.
Wczesnym popołudniem sytuacja raczej się nie zmieniała. Indeks polskich blue chipów tracił o tej porze na wartości już przeszło -0,5%. Coraz większe straty notowały także wskaźniki małych oraz średnich spółek. Ta sama tendencja utrzymywała się wśród najważniejszych indeksów Europy.
Na parkiety dotarły także pierwsze istotne informacje z Brukseli. Politycy ustalili, że nadzór bankowy wejdzie w życie dopiero w 2014r. Wcześniej zakładano, że pojawi się on już w roku 2013. Opóźnienie tych działań może mieć negatywne skutki dla Hiszpanii czy Włoch. Tamtejsze instytucje bankowe być może będą miały problemy z uzyskaniem pomocy finansowej. To przełożyło się natomiast na sytuację hiszpańskiego wskaźnika Ibex, który pikował na poziomie przekraczającym -1,5%.
Na GPW największe straty ponosiła o tej porze spółka KGHM, której akcje traciły na wartości przeszło -2%. Taka sytuacja może nieco zaskakiwać zważywszy na fakt, że eksperci pracujący dla Ipopemy podnieśli wycenę papierów KGHM o 90%.
Późniejszym popołudniem było tylko gorzej. WIG20 tracił na wartości coraz więcej, a podobnie było ze wskaźnikami średnich i małych spółek. Wciąż pikowały też inne europejskie indeksy. Największe straty notowały indeksy włoski oraz hiszpański.
Również handel na Wall Street rozpoczął się od strat wartości głównych amerykańskich wskaźników. Pikowały one na poziomie przekraczającym -0,5%. Duże znaczenie miały spadki wartości papierów Microsoft Corp. i General Electric. W obu przypadkach zniżki były większe, niż się tego spodziewano.
Na GPW do wyraźnie pikujących KGHM i JSW dołączył PKN Orlen. Niemniej jednak, wyniki z III kwartału tej ostatniej spółki były takie, jak przewidywano.
Do końca dnia WIG20 już nie był w stanie się odbić, a ostatecznie pikował na poziomie -1,99%. To sprawiło, że jeszcze bardziej oddalił się od bariery 2400 pkt, mając ich 2350,25. Największe straty zanotowały dzisiaj KGHM i PKN Orlen. Akcje tego drugiego traciły na wartości aż ok. -5%. Papiery spółki miedziowej pikowały na poziomie ok. –4%.
Na parkiety dotarły także pierwsze istotne informacje z Brukseli. Politycy ustalili, że nadzór bankowy wejdzie w życie dopiero w 2014r. Wcześniej zakładano, że pojawi się on już w roku 2013. Opóźnienie tych działań może mieć negatywne skutki dla Hiszpanii czy Włoch. Tamtejsze instytucje bankowe być może będą miały problemy z uzyskaniem pomocy finansowej. To przełożyło się natomiast na sytuację hiszpańskiego wskaźnika Ibex, który pikował na poziomie przekraczającym -1,5%.
Na GPW największe straty ponosiła o tej porze spółka KGHM, której akcje traciły na wartości przeszło -2%. Taka sytuacja może nieco zaskakiwać zważywszy na fakt, że eksperci pracujący dla Ipopemy podnieśli wycenę papierów KGHM o 90%.
Późniejszym popołudniem było tylko gorzej. WIG20 tracił na wartości coraz więcej, a podobnie było ze wskaźnikami średnich i małych spółek. Wciąż pikowały też inne europejskie indeksy. Największe straty notowały indeksy włoski oraz hiszpański.
Na GPW do wyraźnie pikujących KGHM i JSW dołączył PKN Orlen. Niemniej jednak, wyniki z III kwartału tej ostatniej spółki były takie, jak przewidywano.
Do końca dnia WIG20 już nie był w stanie się odbić, a ostatecznie pikował na poziomie -1,99%. To sprawiło, że jeszcze bardziej oddalił się od bariery 2400 pkt, mając ich 2350,25. Największe straty zanotowały dzisiaj KGHM i PKN Orlen. Akcje tego drugiego traciły na wartości aż ok. -5%. Papiery spółki miedziowej pikowały na poziomie ok. –4%.
GPW: WIG20 jednym z najlepszych indeksów w Europie
GPW: WIG20 znów nie nadąża za europejskimi wzrostami
Warszawska GPW ma nowego prezesa
GPW przedstawiła wyniki finansowe uzyskane w 2013r.
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby logowania się za każdym wejściem, musisz się
zarejestrować lub zalogować.