Wczesnym popołudniem znaliśmy już dane dotyczące sprzedaży detalicznej oraz stopy bezrobocia w naszym kraju. Niestety, pierwszy wynik był bardzo słaby. Sprzedaż spadła w grudniu o 2,5% wobec prognozowanego przez analityków wzrostu na poziomie 1,4%. Natomiast bezrobocie sięgnęło 13,4%. Mimo tego, giełdowi gracze nie zdecydowali się na szczególne wyprzedaże papierów, a wartość indeksu blue chipów nie ulegała większym zmianom.

Dobry, plusowy poziom utrzymywały jedynie papiery Boryszewa oraz TVN. Dobra była również sytuacja PKO BP, który przez ostatnie sesje notował wyraźne spadki wartości. Największe straty dotykały walorów spółek Lotos, Tauron i PGNiG.

Popołudniu, jeszcze przed rozpoczęciem handlu na Wall Street, pojawiły się informacje z amerykańskiego rynku pracy. Ilość wniosków o zasiłek dla bezrobotnych złożonych w ubiegłym tygodniu wyniosła 330 tysięcy złotych. To o 5 tysięcy mniej, niż poprzednim razem. Dane te były tym lepsze, że eksperci zakładali, iż będzie to 355 tysięcy.

Dodatkowo, dzisiaj pojawił się także odczyt indeksu PMI dla amerykańskiego przemysłu. Wyniósł on 56,1 pkt, co jest wynikiem lepszym w porównaniu z ubiegłym miesiącem, gdy było to 54%. To także rezultat znacznie lepszy od prognoz ekspertów.

O tej porze wartości głównych wskaźników na Starym Kontynencie oscylowały wokół wyników z wczorajszej sesji. Niemiecki DAX znajdował się akurat na zerze, a francuski CAC40 rósł o 0,2%. Także wyniki WIG20, mWIG40 oraz sWIG80 były bardzo zbliżone do tych środowych.

Otwarcie sesji na Wall Street okazało się w pełni pozytywne. S&P500 znajdował się na najwyższym poziomie od 5 lat. Przy końcówce sesji na naszym kontynencie najważniejsze wskaźniki europejskie notowały natomiast niewielkie zwyżki wartości. DAX zyskiwał na wartości ok. 0,5%, CAC40 zwyżkował na poziomie ok. 0.7%.

Wartość polskiego WIG20 wzrosła dzisiaj o 0,4%. Indeks rodzimych blue chipów ma obecnie 2568,63 pkt. Na plusach dzień giełdowy zakończyły także mWIG40 oraz sWIG80, których wartość rosła kolejno o 0,74% oraz 0,33%.