GPW: Mimo dobrego odczytu PMI, WIG20 tylko nieznacznie nad kreskÄ…
Już na wstępie poniedziałkowej sesji inwestorzy nie mieli powodów do zadowolenia. Słaby okazał się odczyt PMI dla chińskiego sektora przemysłowego, który wyniósł 47,8 pkt i potwierdził osłabienie tamtejszej gospodarki. Dużo lepiej było w Polsce, gdzie dane były lepsze od prognoz i lipcowy PMI wyniósł 54,5 pkt wobec 54,1 pkt miesiąc wcześniej.
Chociaż powód do zadowolenia w postaci dobrego odczytu PMI wydawał się niezłym argumentem za kupowaniem akcji, to jednak nic takiego się nie wydarzyło. W dodatku niekorzystnie na nastroje europejskich inwestorów wpływały doniesienia z Grecji. Dzisiaj wreszcie otwarto tam parkiet, jednak handel opierał się na mocnej wyprzedaży papierów. Mimo nałożonych ograniczeń w handlu, główny indeks kurczył się tam o ok. 20%.
O tej porze rodzimy WIG20 oscylował wokół poziomu z piątkowego zamknięcia. Najmocniejsza przecena dotykała papierów należących do akcjonariuszy mBanku. Walory tej spółki taniały o ok. 1,5%. Dobrze radził sobie w tym czasie Eurocash.
W związku z dużymi spadkami na greckim parkiecie, popołudniu pogorszyła się sytuacja na rynkach krajów wschodzących. Pod kreską był m.in. polski WIG20 i turecki XU100. Oprócz tego od spadków wartości handel rozpoczęły dwa amerykańskie indeksy. W ich przypadku powodem był słabszy od prognoz odczyt indeksu ISM, który wyniósł 52,7 pkt wobec zakładanych 53,5 pkt.
Chociaż zniżki na rynku w Helladzie przez cały dzień zagrażały spadkiem wartości polskiego indeksu blue chipów, to jednak WIG20 zdołał zakończyć sesję nad kreską i pod koniec dnia giełdowego rósł o 0,12%, co daje mu 2230,28 pkt. WIG30 znalazł się na poziomie zerowym, za to pikował wskaźnik średnich spółek (-0,17%). sWIG80 zyskiwał na wartości 0,82%.
Co ciekawe, nad kreską znajdowało się dzisiaj jedynie 6 blue chipów, jednak wzrosty ich wartości były na tyle solidne, że wydźwignęły cały indeks powyżej zera. Najmocniej drożały papiery Pekao (1,92%), ale powyżej 1% rosły też PKO BP (1,64%) oraz PGNiG (1,59%). Na drugim biegunie znalazły się Alior Bak (-1,94%), Bogdanka (-1,13%) i PZU (-1,08%).
Nastroje na pozostałych parkietach naszego kontynentu były dość zmienne. Niemniej jednak przeważały wzrosty wartości najważniejszych wskaźników. Niemiecki DAX rósł dzisiaj o 1,19%, francuski CAC40 i włoski MIB znajdowały się 0,75% nad kreską, za to brytyjski FTSE kurczył się o 0,11%.
O tej porze rodzimy WIG20 oscylował wokół poziomu z piątkowego zamknięcia. Najmocniejsza przecena dotykała papierów należących do akcjonariuszy mBanku. Walory tej spółki taniały o ok. 1,5%. Dobrze radził sobie w tym czasie Eurocash.
W związku z dużymi spadkami na greckim parkiecie, popołudniu pogorszyła się sytuacja na rynkach krajów wschodzących. Pod kreską był m.in. polski WIG20 i turecki XU100. Oprócz tego od spadków wartości handel rozpoczęły dwa amerykańskie indeksy. W ich przypadku powodem był słabszy od prognoz odczyt indeksu ISM, który wyniósł 52,7 pkt wobec zakładanych 53,5 pkt.
Chociaż zniżki na rynku w Helladzie przez cały dzień zagrażały spadkiem wartości polskiego indeksu blue chipów, to jednak WIG20 zdołał zakończyć sesję nad kreską i pod koniec dnia giełdowego rósł o 0,12%, co daje mu 2230,28 pkt. WIG30 znalazł się na poziomie zerowym, za to pikował wskaźnik średnich spółek (-0,17%). sWIG80 zyskiwał na wartości 0,82%.
Nastroje na pozostałych parkietach naszego kontynentu były dość zmienne. Niemniej jednak przeważały wzrosty wartości najważniejszych wskaźników. Niemiecki DAX rósł dzisiaj o 1,19%, francuski CAC40 i włoski MIB znajdowały się 0,75% nad kreską, za to brytyjski FTSE kurczył się o 0,11%.
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby logowania się za każdym wejściem, musisz się
zarejestrować lub zalogować.