GPW: Kontynuacja wzrostów na warszawskim parkiecie. WIG20 zatrzymał się tuż przed granicą 2400pkt
Choć czwartkowa sesja rozpoczęła się w Polsce od spadku wartości głównego indeksu, to jednak WIG20 szybko odrobił stratę i znalazł się nad kreską. Zważywszy na ostatnie wzrosty, dzisiaj można było sądzić, że rodzimi inwestorzy będą próbowali przebić psychologiczny poziom 2400 pkt. Ze względu na brak istotnych danych makroekonomicznych, nie spodziewano się czynników mogących pokrzyżować plany.
Rano poznaliśmy tylko dane na temat francuskiej inflacji, która jednak była zgodna z przewidywaniami ekspertów. Na warszawskiej GPW po dwóch pierwszych kwadransach najmocniej drożały akcje PKN Orlen i GTC, których wartość rosła o ok. 1%. Natomiast 1%, ale na minusie znajdowała się w tym czasie spółka JSW.
Jeszcze w pierwszej części dzisiejszej sesji dowiedzieliśmy się, że produkcja przemysłowa w strefie euro zanotowała w lipcu spadek o 1,5% w ujęciu miesięcznym oraz o 2,1% w stosunku do lipca roku ubiegłego. Te informacje nieco pogorszyły nastroje europejskich inwestorów, ponieważ były gorsze od poprzednich oraz gorsze od prognoz analityków. W związku z tym, praktycznie wszystkie europejskie indeksy, w tym również polski WIG20, zaczęły pikować.
Wśród naszych największych spółek najbardziej tracił na wartości PGNiG, którego walory taniały o przeszło 3%. Sporo, bo ponad 1% pod kreską znajdowały się też JSW oraz KGHM.
Popołudniu większość wskaźników giełdowych na Starym Kontynencie balansowała wokół wartości z wczorajszego zamknięcia. Podobnie było na parkiecie w Warszawie, jednak inwestorzy starali się ciągnąć WIG20 w górę. O 15:00 znajdował się on ok. 0,5% nad kreską. Liderami wśród polskich blue chipów były GTC i Kernel. Najmocniej traciły na wartości PGNiG (ok. -2,5%) oraz TP S.A. (ok. -1,5%). Wskaźniki średnich i małych polskich spółek oscylowały wokół poziomu uzyskanego w środę.
Europejskim indeksom nie pomagali Amerykanie. Mimo, że okazało się, iż w ubiegłym tygodniu liczba złożonych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych wynosiła tylko 292 tysiące, czyli najmniej od 7 lat, to jednak tamtejsi gracze nie kwapili się kupowania akcji. Istniało bowiem ryzyko, że dane są niepełne z powodu problemów z systemem informatycznym.
Do końca dnia WIG20 utrzymał się powyżej zera, jednak zatrzymał się tuż przed granicą 2400 pkt. Ze wzrostem wartości na poziomie 0,81% ma ich teraz 2399,23. Na plusie dzień skończyły też mWIG40 (0,58%) oraz sWIG80 (0,21%).
Wśród największych polskich spółek liderami wzrostów były dzisiaj Kernel (3,76%), Eurocash (3,49%) oraz GTC (3,28%). Największe straty dotyczyły PGNiG (-1,89%), Lotosu (-1,54%) i BRE Banku (-1,08%).
Na europejskich parkietach przeważały drobne spadki wartości. Niemiecki DAX pikował na poziomie 0,02%, francuski CAC40 znajdował się 0,30% na minusie, za to brytyjski FTSE rósł o symboliczne 0,01%.
Jeszcze w pierwszej części dzisiejszej sesji dowiedzieliśmy się, że produkcja przemysłowa w strefie euro zanotowała w lipcu spadek o 1,5% w ujęciu miesięcznym oraz o 2,1% w stosunku do lipca roku ubiegłego. Te informacje nieco pogorszyły nastroje europejskich inwestorów, ponieważ były gorsze od poprzednich oraz gorsze od prognoz analityków. W związku z tym, praktycznie wszystkie europejskie indeksy, w tym również polski WIG20, zaczęły pikować.
Wśród naszych największych spółek najbardziej tracił na wartości PGNiG, którego walory taniały o przeszło 3%. Sporo, bo ponad 1% pod kreską znajdowały się też JSW oraz KGHM.
Popołudniu większość wskaźników giełdowych na Starym Kontynencie balansowała wokół wartości z wczorajszego zamknięcia. Podobnie było na parkiecie w Warszawie, jednak inwestorzy starali się ciągnąć WIG20 w górę. O 15:00 znajdował się on ok. 0,5% nad kreską. Liderami wśród polskich blue chipów były GTC i Kernel. Najmocniej traciły na wartości PGNiG (ok. -2,5%) oraz TP S.A. (ok. -1,5%). Wskaźniki średnich i małych polskich spółek oscylowały wokół poziomu uzyskanego w środę.
Do końca dnia WIG20 utrzymał się powyżej zera, jednak zatrzymał się tuż przed granicą 2400 pkt. Ze wzrostem wartości na poziomie 0,81% ma ich teraz 2399,23. Na plusie dzień skończyły też mWIG40 (0,58%) oraz sWIG80 (0,21%).
Wśród największych polskich spółek liderami wzrostów były dzisiaj Kernel (3,76%), Eurocash (3,49%) oraz GTC (3,28%). Największe straty dotyczyły PGNiG (-1,89%), Lotosu (-1,54%) i BRE Banku (-1,08%).
Na europejskich parkietach przeważały drobne spadki wartości. Niemiecki DAX pikował na poziomie 0,02%, francuski CAC40 znajdował się 0,30% na minusie, za to brytyjski FTSE rósł o symboliczne 0,01%.
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby logowania się za każdym wejściem, musisz się
zarejestrować lub zalogować.