Z samego rana wysokie zwyżki pojawiły się również na parkietach azjatyckich. Spośród tamtejszych wskaźników najwięcej zyskiwał ten główny japoński, czyli Nikkei225, którego wartość wzrastała o tej porze o +2%. Dobrze radziły sobie również chiński Hang Seng ze zwyżką na poziomie +1,66% oraz indyjski Sensex ze skokiem wartości sięgającym +1,2%.

Na GPW najlepiej radziły sobie akcje Boryszewa oraz PKN Orlen, które zyskiwały na wartości kolejno +2% oraz +1,3%. Rano na warszawski parkiet dotarły również dobre wieści dotyczące PKO BP, którego zyski okazały się być lepsze w stosunku rocznym. Niestety, były gorsze, niż zakładały przewidywania ekspertów. Najgorzej radziła sobie w tym czasie spółka Asseco Poland, jednak minus był niewielki i był równy tylko -0,4%.

W południe na europejskich parkietach było już nieco spokojniej, a zwyżki znacznie spowolniły. Niemiecki DAX zwyżkował na poziomie ok. +0,5%, a podobną wartość notował francuski CAC40. Natomiast FTSE notował wzrost sięgający ok. +1%. O 12:00 w Polsce najwięcej zyskiwały akcje Kernela notujące skok wartości wynoszący przeszło +3%. Nieźle radziły sobie również papiery PKN Orlen, których wartość rosła o ponad 2%. Pod kreską plasowały się jednak akcje GTC. Lepsze, niż w zeszłym tygodniu były obroty na GPW, które wynosiły o tej porze ok. 260 mln zł dla indeksu blue chipów, 16 mln zł dla mWIG40 oraz 8 mln zł dla sWIG80.

O 15:00 odbyło się przemówienie Bena Bernanke, które jednak raczej nie zmieniło sytuacji na światowych giełdach. Powiedział głównie to, co wszyscy wiemy, a więc wspomniał o poprawiającej się sytuacji gospodarczej Stanów Zjednoczonych oraz o tym, że mimo wszystko, wiele gospodarstw domowych nadal ma problemy finansowe wynikające z kryzysu. Chociaż wystąpienie szefa FED nie miało większego znaczenia, to jednak dodatkowo zmotywowało inwestorów giełdowych do kupowania akcji. Także popołudniu otrzymaliśmy informacje z EBC na temat tego, że w zeszłym tygodniu nie zdecydował się on na prowadzenie transakcji z udziałem papierów obligacyjnych.

O tej porze na GPW nadal dominował Kernel, którego akcje zyskiwały przeszło +3%, a tuż za nim wśród najlepszych spółek plasował się Pekao S.A.

Jako, że na giełdach nie pojawiły się dzisiaj żadne istotne dane, to inwestorzy skupili się na piątkowych zyskach. To natomiast pozwalało krok po kroku wspinać się po drabinie plusów, doprowadzając WIG20 do wzrostu wartości na poziomie +1,77%, co daje mu 2261,97 pkt.