GPW: Koniec trudnego tygodnia - WIG20 powyżej 2400 pkt, a GPW ma nowego prezesa
Na wartości oPiątkowa sesja rozpoczęła się na polskim parkiecie od niewielkich zmian wartości głównych indeksów. WIG20 znajdował się powyżej 2400 pkt i był minimalnie nad kreską. Wypadał tym samym lepiej od głównych wskaźników Europy, które w przeważającej części nieznacznie pikowały. Jednym z ważniejszych wydarzeń dzisiejszego dnia miało być przejęcie przez Pawła Tamborskiego stanowiska prezesa GPW.
O ile polski WIG20 subtelnie zwyżkował, to główne wskaźniki Starego Kontynentu znajdowały się pod kreską. Niemiecki DAX i brytyjski FTSE pikowały na poziomie wynoszącym ok. 0,2%-0,3%, natomiast francuski CAC50 kurczył się o ok. 0,5%. Na warszawskiej giełdzie, wśród blue chipów liderem wzrostów było Orange, którego papiery – po publikacji dobrych wyników finansowych z ostatniego kwartału – drożały o ok. 1,3%.
Wczesnym popołudniem wiedzieliśmy już, że PKB Wielkiej Brytanii wzrosło w II kwartale o 0,8% w porównaniu do kwartału I. Natomiast w Niemczech indeks Ifo, który prezentuje nastroje przedsiębiorców zanotował spadek z poziomu 109,7 pkt do 108,0 pkt. Co prawda, przewidywano zniżkę, lecz miała ona być mniejsza.
W tym czasie na warszawskim parkiecie sytuacja wyglądała dość niejednoznacznie. WIG20 czasem znajdował się nad kreską, czasem pod nią. Wciąż jednak balansował wokół zera, notując więcej niż 2400 pkt.
Dalsza część sesji przyniosła informacje z USA, gdzie zamówienia na dobra trwałego użytku wzrosły w czerwcu o 0,7% wobec wyniku z maja br. To odczyt lepszy od prognoz, co sprawiło, że najważniejsze wskaźniki na Wall Street notowały wzrosty wartości.
Blue chipom na warszawskiej giełdzie nadal przewodził Orange, którego walory drożały o ponad 1%, natomiast największe spadki notował – po raz kolejny – PKN Orlen, którego akcje traciły na wartości niemal 2%.
Po dość spokojnej sesji, WIG20 ostatecznie minimalnie pikował na poziomie 0,12%. Wciąż jednak jest powyżej 2400 pkt (2406,32 pkt). WIG30 pikował minimalnie na poziomie 0,03%, a WIG250 kurczył się o 0,38%. Nad kreską znajdował się jednak WIG50, który znajdował się 0,15% powyżej zera.
Najmocniej spółką dzisiejszej sesji okazał się być Alior Bank, który ostatecznie zyskiwał na wartości 1,74%. Na drugim biegunie znajdował się BZ WBK (-3,36%). Bardzo kiepsko kolejny raz wypadł też PKN Orlen (-2,68%).
Na innych europejskich parkietach wcale nie było lepiej. Najważniejsze z nich wyraźnie pikowały. Niemiecki DAX kurczył się o 1,53%, francuski CAC40 o 1,82%, a brytyjski FTSE o 0,44%. Były jednak wyjątki znajdujące się nad kreską, np. czeski PX (1,16%) ,czy austriacki ATX (0,05%).
Wczesnym popołudniem wiedzieliśmy już, że PKB Wielkiej Brytanii wzrosło w II kwartale o 0,8% w porównaniu do kwartału I. Natomiast w Niemczech indeks Ifo, który prezentuje nastroje przedsiębiorców zanotował spadek z poziomu 109,7 pkt do 108,0 pkt. Co prawda, przewidywano zniżkę, lecz miała ona być mniejsza.
W tym czasie na warszawskim parkiecie sytuacja wyglądała dość niejednoznacznie. WIG20 czasem znajdował się nad kreską, czasem pod nią. Wciąż jednak balansował wokół zera, notując więcej niż 2400 pkt.
Dalsza część sesji przyniosła informacje z USA, gdzie zamówienia na dobra trwałego użytku wzrosły w czerwcu o 0,7% wobec wyniku z maja br. To odczyt lepszy od prognoz, co sprawiło, że najważniejsze wskaźniki na Wall Street notowały wzrosty wartości.
Blue chipom na warszawskiej giełdzie nadal przewodził Orange, którego walory drożały o ponad 1%, natomiast największe spadki notował – po raz kolejny – PKN Orlen, którego akcje traciły na wartości niemal 2%.
Najmocniej spółką dzisiejszej sesji okazał się być Alior Bank, który ostatecznie zyskiwał na wartości 1,74%. Na drugim biegunie znajdował się BZ WBK (-3,36%). Bardzo kiepsko kolejny raz wypadł też PKN Orlen (-2,68%).
Na innych europejskich parkietach wcale nie było lepiej. Najważniejsze z nich wyraźnie pikowały. Niemiecki DAX kurczył się o 1,53%, francuski CAC40 o 1,82%, a brytyjski FTSE o 0,44%. Były jednak wyjątki znajdujące się nad kreską, np. czeski PX (1,16%) ,czy austriacki ATX (0,05%).
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby logowania się za każdym wejściem, musisz się
zarejestrować lub zalogować.