GPW: Już wiadomo, że Enea przejmie Bogdankę; WIG20 0,5% pod kreską
Wczorajsza publikacja EBC na temat dobrej sytuacji warunków kredytowych w Eurolandzie nie wpłynęła pozytywnie na nastroje inwestorów. Mniejsza szansa na przedłużenie programu skupu obligacji przez główny bank Europy sprawiła, że najważniejsze indeksy na Starym Kontynencie rozpoczęły środową sesję od spadków wartości.
Niecałą godzinę po rozpoczęciu handlu na naszym kontynencie, niemiecki DAX kurczył się o ok. 0,5%, a francuski CAC40 i brytyjski FTSE pikowały na poziomie wynoszącym ok. 0,3%. Polski WIG20 wystartował nad kreską, jednak po ok. 30 minutach znalazł się już poniżej zera. Tylko jedna duża spółka zyskiwała na wartości więcej niż 1%. Był to Synthos.
Wczesne popołudnie przyniosło nieznaczną poprawę na europejskich giełdach. Żaden ze wskaźników nie notował jednak wyraźnego wzrostu wartości. Niemniej jednak, zarówno DAX, jak i CAC40 oraz FTSE rosły o ponad 0,5%. Nasz wskaźnik blue chipów znajdował się w okolicach wartości z wczorajszego zamknięcia. Sytuacja mogła zmienić się jeszcze pod wpływem doniesień z USA. Tam czekano na wyniki finansowe niektórych spółek, a koncern Ferrari miał zadebiutować na Wall Street.
Okazało się jednak, że najważniejsze wskaźniki na nowojorskim parkiecie zachowywały się dzisiaj spokojnie i trzy główne (Dow Jones, S&P 500 oraz Nasdaq) trzymały się blisko wartości uzyskanej we wtorek. Ferrari zaliczyło udany debiut, wyraźnie zwyżkując, chwilami nawet o 17%. W Polsce gracze giełdowi mogli jednak skupiać się na informacji o planowanym przejęciu Bogdanki przez energetyczną Eneę.
Mimo początkowych spadków wartości, najważniejsze wskaźniki Starego Kontynentu wybiły się nad kreską. W momencie zamykania środowej sesji niemiecki DAX rósł o solidne 0,89%, francuski CAC40 znajdował się 0,46% nad kreską, a brytyjski FTSE zyskiwał na wartości 0,05%. Bardzo dobrze wypadł austriacki ATX (1,18%). Pikował za to włoski MIB (-0,44%).
WIG20 zakończył dzień, znajdując się 0,53% pod kreską. Notuje teraz 2105,65 pkt. WIG30 tracił dziś na wartości 0,67%. Pod kreską znajdował się również wskaźnik średnich spółek, który pikował na poziomie 0,91%. sWIG80 notował wzrost wartości na poziomie 0,26%.
Jedynie 5 dużych spółek notowanych na warszawskim parkiecie zakończyło dzisiejszą sesję nad kreską. Najlepiej wypadł PKO BP, którego papiery drożały o 2,16%. Wyraźna była także zwyżka wartości Orange Polska (1,39%). Najsłabszymi blue chipami były we wtorek: Cyfrowy Polsat (-2,98%), PGE (-2,88%), PKN Orlen (-2,27%) i Eurocash (-2,04%).
Wczesne popołudnie przyniosło nieznaczną poprawę na europejskich giełdach. Żaden ze wskaźników nie notował jednak wyraźnego wzrostu wartości. Niemniej jednak, zarówno DAX, jak i CAC40 oraz FTSE rosły o ponad 0,5%. Nasz wskaźnik blue chipów znajdował się w okolicach wartości z wczorajszego zamknięcia. Sytuacja mogła zmienić się jeszcze pod wpływem doniesień z USA. Tam czekano na wyniki finansowe niektórych spółek, a koncern Ferrari miał zadebiutować na Wall Street.
Okazało się jednak, że najważniejsze wskaźniki na nowojorskim parkiecie zachowywały się dzisiaj spokojnie i trzy główne (Dow Jones, S&P 500 oraz Nasdaq) trzymały się blisko wartości uzyskanej we wtorek. Ferrari zaliczyło udany debiut, wyraźnie zwyżkując, chwilami nawet o 17%. W Polsce gracze giełdowi mogli jednak skupiać się na informacji o planowanym przejęciu Bogdanki przez energetyczną Eneę.
Mimo początkowych spadków wartości, najważniejsze wskaźniki Starego Kontynentu wybiły się nad kreską. W momencie zamykania środowej sesji niemiecki DAX rósł o solidne 0,89%, francuski CAC40 znajdował się 0,46% nad kreską, a brytyjski FTSE zyskiwał na wartości 0,05%. Bardzo dobrze wypadł austriacki ATX (1,18%). Pikował za to włoski MIB (-0,44%).
Jedynie 5 dużych spółek notowanych na warszawskim parkiecie zakończyło dzisiejszą sesję nad kreską. Najlepiej wypadł PKO BP, którego papiery drożały o 2,16%. Wyraźna była także zwyżka wartości Orange Polska (1,39%). Najsłabszymi blue chipami były we wtorek: Cyfrowy Polsat (-2,98%), PGE (-2,88%), PKN Orlen (-2,27%) i Eurocash (-2,04%).
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby logowania się za każdym wejściem, musisz się
zarejestrować lub zalogować.