pieniadz.pl

GPW: Informacje z USA spowodowały spadki praktycznie na całym globie

poniedziałek, 30-09-2013 godz. 20:08

Ostatnia sesja tego miesiąca rozpoczęła się dla polskich wskaźników giełdowych od spadków wartości. Podobnie było na innych europejskich parkietach. Gorsze nastroje inwestorów to efekt kiepskich informacji, jakie napłynęły do nas ze Stanów Zjednoczonych, a także słabych danych z Niemiec. WIG20 pikował rano na poziomie wynoszącym ok. 0,5%.
Rano jeszcze gorzej wyglądała sytuacja na najważniejszych giełdach Starego Kontynentu. Zarówno niemiecki DAX, francuski CAC40, jak i brytyjski FTSE znajdowały się ok. 1% poniżej zera. W Polsce było więc względnie dobrze. Tym bardziej, że spadki wartości indeksów średnich i małych spółek były jeszcze mniejsze niż w przypadku WIG20.

Z USA już w weekend napłynęły do nas wieści o tym, że Izba Reprezentantów odroczyła wprowadzenie ustawy o opiece zdrowotnej. Jako, że amerykańskim politykom nie udało się porozumieć w sprawie budżetu, najprawdopodobniej od jutra zamkniętych będzie wiele placówek federalnych. To natomiast oznacza, że ich pracownicy zostaną wysłani na przymusowe urlopy. Przełoży się to zapewne na pogorszenie nastrojów wśród inwestorów.

Poza tym, od rana wiedzieliśmy już, że sprzedaż detaliczna w sierpniu wzrosła o 0,5% wobec oczekiwanych 0,9%. Niemniej jednak, skorygowano dane za poprzedni miesiąc, które okazały się być lepsze niż wcześniej sądzono.

W południe sytuacja w Europie nie ulegała poprawie, za to rodzimy indeks blue chipów pogłębił spadki, dorównując tym samym zagranicznym wskaźnikom. Spadek jego wartości wynosił już ok. 1%, co sprawiło, że znalazł się poniżej 2400 pkt. Pogorszyła się także sytuacja mWIG40 oraz sWIG80.

W dalszych godzinach poniedziałkowej sesji sytuacja na warszawskiej GPW nie ulegała poprawie. WIG20 popołudniu znajdował się ok. 0,9% pod kreską. Nadal pikowały też najważniejsze europejskie wskaźniki – DAX, CAC40 i włoski MIB traciły na wartości ponad 1%.

Popołudniu poznaliśmy odczyt salda rachunku bieżącego w II kwartale. Okazało się, że było ono zdecydowanie gorsze od prognoz i wyniosło 362 mln złotych. W czasie, gdy pikowały europejskie indeksy, kontrakty terminowe na amerykańskie wskaźniki wskazywały, że sesja na Wall Street rozpocznie się od sporej przeceny tamtejszych akcji.

Do końca dnia WIG20 jedynie pogłębił spadek wartości i w momencie zamykania sesji tracił na wartości 1,28%. Nie udało mu się utrzymać powyżej bariery 2400 pkt i notuje ich teraz 2391,53. Pikowały także mWIG40 (-0,63%) oraz sWIG80 (-0,24%). Wyraźny spadek wartości dotyczył też wskaźnika WIG30, który znalazł się 1,21% pod kreską.

W gronie największych polskich spółek znalazło się tylko PGNiG (0,99%), a także 3 spółki notowane w WIG30. Były to Alior Bank (2,77%), LPP (0,46%) i TVN S.A. (0,36%). Duża przecena dotyczyła walorów BRE Banku (-3,77%) i JSW (-3,49%). Podobna skala spadków dotyczyła zaliczanej do WIG30 spółki ENEA (-3,54%).

Spadki wartości głównych indeksów widoczne były dziś na całym naszym kontynencie. DAX zakończył dzień znajdując się 0,77% pod kreską, CAC40 pikował na poziomie 1,03%, FTSE kurczył się o 0,78%, a MIB znalazł się 1,20% poniżej zera.

Dodaj komentarz

Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby logowania się za każdym wejściem, musisz się
zarejestrować lub .

Komentarze:

Brak komentarzy do GPW: Informacje z USA spowodowały spadki praktycznie na całym globie.

Podobne

Kursy walut 2024-02-29

+ więcej

www.Autodoc.pl

Produkty finansowe na skróty:

Konta: Konta osobiste Konta młodzieżowe Konta firmowe Konta walutowe
Kredyty: Kredyty gotówkowe Kredyty mieszkaniowe Kredyty z dopłatą Kredyty dla firm