GPW: Fatalna końcówka tygodnia; WIG20 spada poniżej 1800 pkt
Ostatnia sesja rozpoczęła się w Europie słabo, a najważniejsze indeksy kontynentu znajdowały się pod kreską. Powodem były głównie przeceny na rynku surowcowym, gdzie taniała ropa naftowa i miedź. Skala przeceny wskaźników oscylowała wokół 1%, choć gorzej wypadał np. niemiecki DAX. Lepiej od większości radził sobie za to francuski CAC40.
Główny indeks na parkiecie w Paryżu kurczył się tylko o ok. 0,4% po tym, jak okazało się, że mocniej od prognoz wzrosła produkcja przemysłowa we Francji. Podobnie do francuskiego indeksu blue chipów zachowywał się rodzimy WIG20, znajdujący się ok. 0,4% poniżej kreski. Najgorzej wypadały w gronie dużych polskich spółek Eurocash i PGE, a najlepiej radziły sobie Alior Bank i Tauron.
Południe nie przyniosło żadnego przełomu, a najważniejsze wskaźniki w Warszawie wciąż znajdowały się pod kreską. Winna była głównie taniejąca miedź. WIG20 pikował na poziomie wynoszącym ok. 1,3%, przez co znowu spadł poniżej granicy 1800 pkt. Jedynie Tauron znajdował się nad kreską. W najgorszej sytuacji było natomiast PGE.
Zniżki, także większe od tych w Polsce, widoczne były również na pozostałych parkietach Starego Kontynentu. DAX i włoski MIB kurczyły się wczesnym popołudniem o ok. 2%. CAC40 i FTSE znajdowały się przeszło 1,5% poniżej zera.
Fatalne nastroje w Europie utrzymały się do samego końca piątkowej sesji. W połowie część europejskich wskaźników sięgnęła dziennego minimum. Powodem było narastające ryzyko wyjścia Wielkiej Brytanii z UE oraz skup obligacji korporacyjnych przez EBC od 8 czerwca. Nie najgorzej było jednak w Polsce. Nasz WIG20, mimo zniżki, wypadał lepiej od wielu pozostałych. Na minusie zaczęła się też sesja w USA.
Nie pojawiły się już dzisiaj żadne dane, które mogłyby podźwignąć wskaźniki naszego kontynentu. Rodzimy WIG20 zakończył sesję, znajdując się na poziomie 1,77%, co daje mu 1782,02 pkt. WIG30 malał o 1,62%, a wskaźniki średnich i małych spółek kurczyły się odpowiednio o 0,51% i 0,41%.
Na 5 zwyżkujących blue chipów, najlepiej radził sobie dzisiaj Tauron (0,76%) i PGNiG (0,75). Największą przecenę zaliczyły akcje należące do Pekao (-4,20%) i PGE (-3,25%).
Takie wyniki wpisywały się w europejskie trendy. Niemiecki DAX pikował dzisiaj na poziomie 2,52%, francuski CAC40 kurczył się o 2,24%, a brytyjski FTSE o 1,86%. Włoski MIB był 3,62% pod kreską, a hiszpański IBEX malał o 3,18%.
Południe nie przyniosło żadnego przełomu, a najważniejsze wskaźniki w Warszawie wciąż znajdowały się pod kreską. Winna była głównie taniejąca miedź. WIG20 pikował na poziomie wynoszącym ok. 1,3%, przez co znowu spadł poniżej granicy 1800 pkt. Jedynie Tauron znajdował się nad kreską. W najgorszej sytuacji było natomiast PGE.
Zniżki, także większe od tych w Polsce, widoczne były również na pozostałych parkietach Starego Kontynentu. DAX i włoski MIB kurczyły się wczesnym popołudniem o ok. 2%. CAC40 i FTSE znajdowały się przeszło 1,5% poniżej zera.
Fatalne nastroje w Europie utrzymały się do samego końca piątkowej sesji. W połowie część europejskich wskaźników sięgnęła dziennego minimum. Powodem było narastające ryzyko wyjścia Wielkiej Brytanii z UE oraz skup obligacji korporacyjnych przez EBC od 8 czerwca. Nie najgorzej było jednak w Polsce. Nasz WIG20, mimo zniżki, wypadał lepiej od wielu pozostałych. Na minusie zaczęła się też sesja w USA.
Na 5 zwyżkujących blue chipów, najlepiej radził sobie dzisiaj Tauron (0,76%) i PGNiG (0,75). Największą przecenę zaliczyły akcje należące do Pekao (-4,20%) i PGE (-3,25%).
Takie wyniki wpisywały się w europejskie trendy. Niemiecki DAX pikował dzisiaj na poziomie 2,52%, francuski CAC40 kurczył się o 2,24%, a brytyjski FTSE o 1,86%. Włoski MIB był 3,62% pod kreską, a hiszpański IBEX malał o 3,18%.
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby logowania się za każdym wejściem, musisz się
zarejestrować lub zalogować.