Po pierwszej godzinie handlu niewielkie zwyżki wartości notowały niemiecki DAX i francuski CAC40, natomiast nieznacznie pod kreską znajdował się brytyjski FTSE. WIG20 znajdował się w grupie tych wskaźników, które notowały wzrosty wartości, bo o tej porze rósł o ok. 0,3%.

Popołudniowe posiedzenie EBC nie przyniosło żadnych zaskoczeń, a stopy procentowe, zgodnie z oczekiwaniami ekonomistów, pozostały na dotychczasowych poziomach. Taka informacja nie miała większego znaczenia dla inwestorów, toteż większość głównych indeksów na rynkach Starego Kontynentu znajdowała się w okolicach wartości uzyskanych na wczorajszym zamknięciu.

Nieco na minusie stale utrzymywał się najważniejszy indeks parkietu w Londynie. Wcześniej poznaliśmy dane na temat brytyjskiej sprzedaży detalicznej, która we wrześniu wzrosła o 4,1% w ujęciu rocznym wobec prognoz na poziomie 4,5%. To odczyt słabszy od poprzedniego, który wskazał na wzrost o 6,6%.

W tym czasie na warszawskiej GPW nad kreską znajdowały się zarówno WIG20, rosnący o ok. 0,5%, jak też WIG30 i wskaźnik małych spółek, jednak o ok. 0,4% pikował mWIG40. W dół ciągnęło go m.in. JSW, którego akcje taniały o przeszło 3%. Liderem w gronie największych polskich podmiotów był natomiast Alior Bank.

Przed zamknięciem parkietu dowiedzieliśmy się jeszcze, że liczba składanych po raz pierwszy wniosków o zasiłek dla bezrobotnych w USA wyniosła tydzień temu 260 tys. wobec wyniku 247 tys. poprzednim razem i wobec prognoz na poziomie 251 tys. Lepiej wypadły dane na temat sprzedaży domów na rynku wtórnym i odczyt indeksu Fed z Filadelfii.

Choć pojawiło się dzisiaj sporo interesujących danych, to jednak europejscy gracze giełdowi zachowywali się dość wstrzemięźliwie. Rodzimy WIG20 zakończył dzień z wynikiem +0,26% i notuje teraz 1748,99 pkt. WIG30 rósł o 0,12%, a sWIG80 o 0,18%. Pod kreską dzień zakończył mWIG40, który kurczył się o 0,54%.

Wśród naszych dużych spółek najmocniejsze były Tauron i Alior Bank, których papiery drożały odpowiednio o 2,71% i 2,49%. Największe spadki notowały LPP (-2,67%) oraz Orange Polska (-1,25%). Na poziomie identycznym jak wczorajszy utrzymały się CCC i PZU.

Na innych europejskich rynkach dominowały względnie dobre nastroje. Większość indeksów notowała niewielkie wzrosty wartości. Niemiecki DAX zakończył dzień, znajdując się 0,52% nad kreską. Francuski CAC40 zyskiwał na wartości 0,44%, a brytyjski FTSE rósł o 0,07%. Włoski MIB znajdował się 0,57% nad kreską, ale europejskim liderem okazał się hiszpański IBEX, który był 1,23% na plusie.