GPW: EBC obniżył stopy procentowe - WIG20 kończy sesję ze wzrostem wartości +1,11%
Dzisiejsza sesja na warszawskim parkiecie rozpoczęła się dość spokojnie. Wartość WIG20 była bardzo zbliżona do tej z wczorajszego zamknięcia. Inwestorzy od rana czekali na informacje dotyczące stóp procentowych. Spodziewali się bowiem że EBC zdecyduje się na ich obniżenie. Istotne miały być również wieści ze Stanów Zjednoczonych, w których wczoraj giełda była zamknięta z powodu Dnia Niepodległości.
Jeszcze przed południem inwestorzy postanowili rozpocząć działania. Ożywienie było zapewne spowodowane optymistycznymi prognozami dotyczącymi decyzji EBC. Większość osób spodziewała się obniżki stóp procentowych. To sprawiło, że po 11:00 WIG20 notował już skok wartości na poziomie sięgającym prawie +1,5%. Pozwoliło to przekroczyć nietykalny od kilku sesji poziom 2280 punktów. W najlepszym momencie przed południem WIG20 miał aż 2302 punktów.
Najlepiej radziły sobie spółki TVN ze wzrostem wartości na poziomie +4,4% oraz Kernel, którego papiery zyskiwały na wartości +3,9%. Na trzecim miejscu wśród najlepszych blue chipów znalazł się natomiast Bank Handlowy, ze skokiem wartości sięgającym +3,5%. Na minusach znajdowały się w tym czasie wyłącznie BRE Bank oraz Synthos. Były to jednak tylko minimalne zniżki.
Wśród indeksów europejskich, praktycznie wszystkie zyskiwały na wartości. Niemiecki DAX notował wzrost na poziomie +1,1%, a francuski CAC40 +0,6%.
Po 13:00 na europejskie parkiety nadeszła długo wyczekiwana informacja na temat stóp procentowych. Zgodnie z przewidywaniami, Europejski Bank Centralny zdecydował się obniżyć stopę referencyjną z 1% do 0,75%, natomiast stopę depozytową do 0%. Wieści dotyczące zerowego poziomu stopy depozytowej sprawiły, że WIG20 zaczął notować dużo mniejsze zwyżki, sięgające jedynie ok. +0,8%.
Również Bank Ludowy Chin zdecydował się na obniżenie stóp procentowych. Ponadto, okazało się, że Bank Anglii postanowił wyłożyć 50 mld funtów na skup obligacji. Nie spowodowało to jednak żadnych większych zmian na parkietach Starego Kontynentu.
Warszawa i Tallin były w tym czasie jedynymi europejskimi parkietami, na których główne wskaźniki notowały zwyżki wartości. DAX zniżkował w tym czasie na poziomie -0,6%, a CAC40 -1,5%. Na humory inwestorów nie mogły pozytywnie wpłynąć wiadomości dotyczące wzrostu kosztów długu krajów Eurolandu. Rentowność włoskich obligacji przekracza 5,9%, a 10-letnich obligacji Hiszpanii 6,7%.
Popołudniu na europejskie parkiety nadeszły informacje z USA. Okazało się, że liczba nowych miejsc pracy była tam wyższa, niż prognozowano. W czerwcu przybyło ich 176 tys., czyli o 76 tys. więcej, niż szacowali specjaliści. To także o 40 tys. więcej wakatów, niż w poprzednim miesiącu. Dodatkowo, mniejsza była ilość wniosków o pracę, których złożono 374 tys. Niemniej jednak, wskaźniki na amerykańskiej giełdzie zanotowały mały spadek wartości, sięgający ok. -0,7%. Było to powodowane wartością indeksu aktywności w sektorze usług. Spadł on z 53,7 do 52,1 pkt.
WIG20 zakończył dzisiejszą sesję ze wzrostem wartości na zadowalającym poziomie +1,11%. Pozwala to zbliżyć się do granicy 2300 pkt. Obecnie WIG20 utrzymuje ich 2287,47.
Najlepiej radziły sobie spółki TVN ze wzrostem wartości na poziomie +4,4% oraz Kernel, którego papiery zyskiwały na wartości +3,9%. Na trzecim miejscu wśród najlepszych blue chipów znalazł się natomiast Bank Handlowy, ze skokiem wartości sięgającym +3,5%. Na minusach znajdowały się w tym czasie wyłącznie BRE Bank oraz Synthos. Były to jednak tylko minimalne zniżki.
Wśród indeksów europejskich, praktycznie wszystkie zyskiwały na wartości. Niemiecki DAX notował wzrost na poziomie +1,1%, a francuski CAC40 +0,6%.
Po 13:00 na europejskie parkiety nadeszła długo wyczekiwana informacja na temat stóp procentowych. Zgodnie z przewidywaniami, Europejski Bank Centralny zdecydował się obniżyć stopę referencyjną z 1% do 0,75%, natomiast stopę depozytową do 0%. Wieści dotyczące zerowego poziomu stopy depozytowej sprawiły, że WIG20 zaczął notować dużo mniejsze zwyżki, sięgające jedynie ok. +0,8%.
Warszawa i Tallin były w tym czasie jedynymi europejskimi parkietami, na których główne wskaźniki notowały zwyżki wartości. DAX zniżkował w tym czasie na poziomie -0,6%, a CAC40 -1,5%. Na humory inwestorów nie mogły pozytywnie wpłynąć wiadomości dotyczące wzrostu kosztów długu krajów Eurolandu. Rentowność włoskich obligacji przekracza 5,9%, a 10-letnich obligacji Hiszpanii 6,7%.
Popołudniu na europejskie parkiety nadeszły informacje z USA. Okazało się, że liczba nowych miejsc pracy była tam wyższa, niż prognozowano. W czerwcu przybyło ich 176 tys., czyli o 76 tys. więcej, niż szacowali specjaliści. To także o 40 tys. więcej wakatów, niż w poprzednim miesiącu. Dodatkowo, mniejsza była ilość wniosków o pracę, których złożono 374 tys. Niemniej jednak, wskaźniki na amerykańskiej giełdzie zanotowały mały spadek wartości, sięgający ok. -0,7%. Było to powodowane wartością indeksu aktywności w sektorze usług. Spadł on z 53,7 do 52,1 pkt.
WIG20 zakończył dzisiejszą sesję ze wzrostem wartości na zadowalającym poziomie +1,11%. Pozwala to zbliżyć się do granicy 2300 pkt. Obecnie WIG20 utrzymuje ich 2287,47.
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby logowania się za każdym wejściem, musisz się
zarejestrować lub zalogować.