GPW: Drastyczne spadki na europejskich parkietach – WIG20 2,45% pod kreską
Początek ostatniej sesji tego tygodnia nie zapowiadał żadnego dramatu. WIG20 wystartował raczej spokojnie, lecz już pół godziny po rozpoczęciu handlu zaczął notować wyraźny spadek wartości. Miało to związek m.in. z wczorajszymi, słabymi wynikami na amerykańskiej Wall Street, gdzie główne wskaźniki pikowały na poziomie wynoszącym niemal 1%.
Po słabej rekomendacji wystawionej przez Goldman Sachs, największe straty wartości notowało rano JSW. Oprócz tego, pikowało aż 14 z 20 rodzimych blue chipów. Po dzisiejszej publikacji wyników kwartalnych, nieco nad kreską znajdował się natomiast PKN Orlen.
Już rano znaliśmy również grudniowe dane na temat stopy bezrobocia oraz sprzedaży detalicznej. Okazało się, że odsetek bezrobotnych był w ostatnim miesiącu 2013r. o 0,2% wyższy niż w listopadzie i wynosił 13,4%. Natomiast sprzedaż detaliczna wzrosła w ujęciu rocznym o 5,8%. Chociaż dane nie były najgorsze, to jednak słabsze od niektórych prognoz.
Wczesnym popołudniem na Starym Kontynencie sytuacja zdecydowanie się pogarszała. Zarówno WIG20, jak i inne europejskie indeksy mocno traciły na wartości. Inwestorów zaniepokoiły m.in. informacje o kryzysie w Argentynie oraz wiadomość o planowanym przez EBC zakończeniu przyznawania pożyczek pomocowych dla banków.
Na warszawskim parkiecie nadal bardzo źle wypadało JSW, którego papiery były najtańsze w historii spółki. Pod kreską znajdowało się o tej porze już 18 blue chipów. Wciąż minimalnie nad kreską był PKN Orlen. mWIG40 oraz sWIG80 notowały spadki wartości, ale mniejsze niż WIG20.
Wyraźne przeceny widoczne były również na głównych parkietach Europy. Najważniejsze indeksy znajdowały się ok. 1% pod kreską, natomiast hiszpański IBEX tracił na wartości aż ok. 3%. Fatalna sytuacja utrzymywała się także przez kolejne godziny piątkowej sesji. Kontrakty terminowe wskazywały na minusowe rozpoczęcie handlu na Wall Street.
W dalszej części rodzimy wskaźnik największych spółek pikował na poziomie ok. 2%. Walory JSW przeceniane były już o ok. 5%. Tylko nieznacznie na plusie wciąż był o tej porze PKN Orlen, ale nad kreską znajdował się też Bank Handlowy.
Złe informacje z Argentyny, w której bank centralny nie potrafi już uchronić tamtejszej waluty przed stratami wartości i związane z tym ryzyko wybuchu kryzysu w tym południowoamerykańskim państwie sprawiło, że inwestorzy na całym świecie decydowali się wyprzedawać akcje. W związku z tym, w całej Europie obserwowaliśmy dzisiaj spadki wartości głównych indeksów.
Polski WIG20 zakończył dzień z dużą stratą wartości wynoszącą aż 2,45%. W związku z tym, znów notuje zaledwie 2347,44 pkt. WIG30 nurkował na poziomie 2,29%. mWIG40 i sWIG80 również pikowały, a zniżki ich wartości wynosiły odpowiednio 1,10% oraz 0,73%.
W zestawieniu największych polskich spółek nad kreską znajdowały się jedynie Bank Handlowy i Lotos. Pierwsza ze spółek notowała zwyżkę wartości wynoszącą 1,81%, a akcje drugiej drożały o 0,75%. Powyżej zera znajdowały się także notowane w WIG30 Netia (1,63%) oraz TVN (0,27%). Na drugim biegunie znajdowało się JSW ze spadkiem wartości na poziomie 5,05%.
W pozostałych krajach Europy sytuacja również była bardzo zła. Większość europejskich indeksów pikowała na poziomie 1,0%-2,5%. Niemiecki DAX w momencie zamykania sesji znajdował się 2,48% pod kreską, a francuski CAC40 tracił na wartości aż 2,79%. Brytyjski FTSE kurczył się o 1,62%.
Już rano znaliśmy również grudniowe dane na temat stopy bezrobocia oraz sprzedaży detalicznej. Okazało się, że odsetek bezrobotnych był w ostatnim miesiącu 2013r. o 0,2% wyższy niż w listopadzie i wynosił 13,4%. Natomiast sprzedaż detaliczna wzrosła w ujęciu rocznym o 5,8%. Chociaż dane nie były najgorsze, to jednak słabsze od niektórych prognoz.
Wczesnym popołudniem na Starym Kontynencie sytuacja zdecydowanie się pogarszała. Zarówno WIG20, jak i inne europejskie indeksy mocno traciły na wartości. Inwestorów zaniepokoiły m.in. informacje o kryzysie w Argentynie oraz wiadomość o planowanym przez EBC zakończeniu przyznawania pożyczek pomocowych dla banków.
Na warszawskim parkiecie nadal bardzo źle wypadało JSW, którego papiery były najtańsze w historii spółki. Pod kreską znajdowało się o tej porze już 18 blue chipów. Wciąż minimalnie nad kreską był PKN Orlen. mWIG40 oraz sWIG80 notowały spadki wartości, ale mniejsze niż WIG20.
Wyraźne przeceny widoczne były również na głównych parkietach Europy. Najważniejsze indeksy znajdowały się ok. 1% pod kreską, natomiast hiszpański IBEX tracił na wartości aż ok. 3%. Fatalna sytuacja utrzymywała się także przez kolejne godziny piątkowej sesji. Kontrakty terminowe wskazywały na minusowe rozpoczęcie handlu na Wall Street.
Złe informacje z Argentyny, w której bank centralny nie potrafi już uchronić tamtejszej waluty przed stratami wartości i związane z tym ryzyko wybuchu kryzysu w tym południowoamerykańskim państwie sprawiło, że inwestorzy na całym świecie decydowali się wyprzedawać akcje. W związku z tym, w całej Europie obserwowaliśmy dzisiaj spadki wartości głównych indeksów.
Polski WIG20 zakończył dzień z dużą stratą wartości wynoszącą aż 2,45%. W związku z tym, znów notuje zaledwie 2347,44 pkt. WIG30 nurkował na poziomie 2,29%. mWIG40 i sWIG80 również pikowały, a zniżki ich wartości wynosiły odpowiednio 1,10% oraz 0,73%.
W zestawieniu największych polskich spółek nad kreską znajdowały się jedynie Bank Handlowy i Lotos. Pierwsza ze spółek notowała zwyżkę wartości wynoszącą 1,81%, a akcje drugiej drożały o 0,75%. Powyżej zera znajdowały się także notowane w WIG30 Netia (1,63%) oraz TVN (0,27%). Na drugim biegunie znajdowało się JSW ze spadkiem wartości na poziomie 5,05%.
W pozostałych krajach Europy sytuacja również była bardzo zła. Większość europejskich indeksów pikowała na poziomie 1,0%-2,5%. Niemiecki DAX w momencie zamykania sesji znajdował się 2,48% pod kreską, a francuski CAC40 tracił na wartości aż 2,79%. Brytyjski FTSE kurczył się o 1,62%.
GPW: WIG20 jednym z najlepszych indeksów w Europie
GPW: WIG20 znów nie nadąża za europejskimi wzrostami
Warszawska GPW ma nowego prezesa
GPW przedstawiła wyniki finansowe uzyskane w 2013r.
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby logowania się za każdym wejściem, musisz się
zarejestrować lub zalogować.