Niektórzy inwestorzy liczyli, że na dzisiejsze rozpoczęcie sesji w Europie wpływ będą miały słowa Baracka Obamy, który wczoraj występował przed Kongresem, jednak okazało się, że nie powiedział on niczego, co mogłoby mieć większe znaczenie dla giełdowych notowań na Starym Kontynencie.

Obama nie mówił o żadnych drastycznych zmianach, jedynie podkreślając potrzebę podwyższenia minimalnej pensji. Zapowiedział też wzmożone działania mające na celu zmniejszyć stopę bezrobocia w USA, pobudzić gospodarkę oraz zwiększenie inwestycji w sektor przemysłowy, a także w infrastrukturę oraz promocję odnawialnych źródeł energii.

Debiutująca dzisiaj spółka Polski Holding Nieruchomości wczesnym popołudniem nadal notowała zadowalające wzrosty wartości. Jeszcze przed godziną 13:00 walory tej jednostki drożały o prawie 7% wobec ceny proponowanej wcześniej w ofercie publicznej. Najgorszą spółką wśród blue chipów był o tej porze Boryszew, którego papiery pikowały na poziomie przeszło 8%.

Mimo dużych strat Boryszewa, główny indeks GPW utrzymywał się na minimalnym plusie, co było powodowane, przede wszystkim, sporymi zwyżkami wartości akcji należących do spółek PKN Orlen oraz PGNiG. To natomiast było skutkiem drożejącej ropy naftowej.

Popołudniu poznaliśmy dane makroekonomiczne dotyczące produkcji przemysłowej w Polsce i w Unii Europejskiej, a także informacje o sprzedaży detalicznej w Stanach Zjednoczonych. Chociaż produkcja w strefie euro oraz w Unii Europejskiej była lepsza, niż przy ostatnim odczycie, a ta w Polsce pogorszyła się, to jednak wyniki te nie miały większego znaczenia dla sytuacji na europejskich parkietach.

Sprzedaż detaliczna w USA byÅ‚a taka, jak prognozowali analitycy i wzrosÅ‚a o 0,1% w ujÄ™ciu miesiÄ™cznym, co również nie wpÅ‚ynęło na nastroje inwestorów gieÅ‚dowych. Na europejskich parkietach wiÄ™kszość indeksów zwyżkowaÅ‚a. Niemiecki DAX zyskiwaÅ‚ o tej porze na wartoÅ›ci ok. 0,6%  Polski WIG20 oscylowaÅ‚ wokół wartoÅ›ci z wtorkowego zakoÅ„czenia sesji.

Wśród blue chipów najlepiej radziły sobie o tej godzinie akcje Synthosu, a także PKN Orlen oraz Lotosu. Wszystkie te spółki zyskiwały na wartości ok. 1,5%. Największe przeceny papierów wartościowych dotyczyły Boryszewa oraz TP S.A.

Do końca dnia WIG20 utrzymał drobną zwyżkę wartości, a podczas zamknięcia sesji rósł o 0,03%. Daje mu to 2471,21 pkt. Na minusie dzień skończył też sWIG80 (+0,37%), a mWIG40 ostatecznie pikował na poziomie 0,17%. Papiery PHN podrożały pierwszego dnia o 7,27%, co sprawiło, że w momencie zamknięcia kosztowały 23,60zł.