GPW: Dobre wyniki na światowych giełdach po decyzji Fed
Po wczorajszej decyzji Rezerwy Federalnej, dzisiaj indeksy praktycznie na całym świecie rozpoczęły dzień od wzrostów wartości. Podobnie było w przypadku Europy, jak i samej Polski. Już na starcie indeks rodzimych blue chipów zyskiwał na wartości ok. 2,3%. Na wyraźnym plusie znajdowały się też mWIG40 oraz sWIG80, których zwyżki wynosiły odpowiednio 1,36% oraz 1,00%.
Rano liderem wzrostów był KGHM, którego akcje drożały o ponad 4%. O tej porze wszystkie blue chipy znajdowały się nad kreską. Najmniejsze wzrosty dotyczyły natomiast akcji Tauronu, który zyskiwał na wartości tylko 0,2%.
Nad kreską znajdowały się także główne wskaźniki europejskie, które zyskiwały na wartości średnio ok. 0,5%. Więcej, bo o ponad 1% rósł francuski CAC40, a niemiecki DAX znajdował się ok. 0,6% nad kreską. Zdecydowanie najlepiej radziły sobie natomiast wskaźniki rosyjski, belgijski i czeski.
Po godzinie 12:00 WIG20 zyskiwał na wartości tylko nieznacznie mniej niż w momencie rozpoczynania czwartkowej sesji. Wskaźnik naszych największych spółek znajdował się ok. 1,9% na plusie. Polscy inwestorzy starali się utrzymać indeks na poziomie przekraczającym 2400 pkt. Już o tej porze obroty na całym warszawskim parkiecie przekraczały 600 mln złotych.
W gronie rodzimych blue chipów najwyraźniej zwyżkowały KGHM, JSW oraz Bank Handlowy. Ich walory drożały o przeszło 4%. Pod kreską znajdowały się o tej godzinie jedynie Kernel oraz TP S.A.
Na wyraźnych plusach nadal utrzymywały się także główne wskaźniki Starego Kontynentu. DAX znajdował się ok. 1,1% powyżej zera, a CAC40 zwyżkował na niewiele niższym poziomie. Zdecydowanie najlepiej radził sobie turecki XU100, którego wartość rosła o ponad 7%. Rosyjski RTS znajdował się przeszło 4% nad kreską. Ponad 2% wynosiła zwyżka wartości greckiego wskaźnika Athex. Na minusie znajdowały się o tej porze wyłącznie najważniejsze indeksy Czech i Słowacji.
Popołudniu, jak co tydzień, poznaliśmy dane na temat amerykańskiego rynku pracy. Okazało się, że w ubiegłym tygodniu złożono w USA 309 tysięcy wniosków o zasiłek dla bezrobotnych. To więcej niż tydzień wcześniej (294 tysiące), ale mniej niż zakładano (330 tysięcy).
Mimo dobrych danych zza Oceanu, polscy inwestorzy coraz chętniej wyzbywali się akcji, przez co WIG20 znów spadł poniżej bariery 2400 pkt. Także na pozostałych giełdach Europy indeksy nieco wyhamowały, a gracze zaczęli niecierpliwie oczekiwać na otwarcie Wall Street. Kontrakty terminowe na główne amerykańskie indeksy nie dawały jednoznacznej odpowiedzi na to, czy handel rozpocznie się tam od zwyżek, czy spadków.
Do końca dzisiejszego dnia polscy inwestorzy odzyskali jednak chęci do zakupów akcji i ostatecznie WIG20 znalazł się 1,99% nad kreską. Oznacza to, że przekroczył granicę 2400 pkt o 10,92 pkt. Na jeszcze większym plusie znajdował się wskaźnik średnich spółek (2,05%), natomiast sWIG80 zwyżkował na poziomie 0,57%.
Najlepszą dużą spółką w Polsce był Bank Handlowy (4,89%). Niewiele gorsze było JSW, którego akcje drożały o 4,53%. Tylko 3 spółki pikowały. Były to Tauron (-0,85%), TP S.A. (-0,38%) oraz Asseco Poland (-0,32%).
W Europie tylko czeski PX tracił na wartości (-0,18%). DAX znajdował się 0,67% na plusie, CAC40 zyskiwał na wartości 0,85%, a brytyjski FTSE znajdował się 1,02% nad kreską. Włoski MIB rósł o 1,43%. XU100 zyskiwał na wartości 6,44%, a RTS notował zwyżkę na poziomie 3,62%.
Nad kreską znajdowały się także główne wskaźniki europejskie, które zyskiwały na wartości średnio ok. 0,5%. Więcej, bo o ponad 1% rósł francuski CAC40, a niemiecki DAX znajdował się ok. 0,6% nad kreską. Zdecydowanie najlepiej radziły sobie natomiast wskaźniki rosyjski, belgijski i czeski.
Po godzinie 12:00 WIG20 zyskiwał na wartości tylko nieznacznie mniej niż w momencie rozpoczynania czwartkowej sesji. Wskaźnik naszych największych spółek znajdował się ok. 1,9% na plusie. Polscy inwestorzy starali się utrzymać indeks na poziomie przekraczającym 2400 pkt. Już o tej porze obroty na całym warszawskim parkiecie przekraczały 600 mln złotych.
W gronie rodzimych blue chipów najwyraźniej zwyżkowały KGHM, JSW oraz Bank Handlowy. Ich walory drożały o przeszło 4%. Pod kreską znajdowały się o tej godzinie jedynie Kernel oraz TP S.A.
Na wyraźnych plusach nadal utrzymywały się także główne wskaźniki Starego Kontynentu. DAX znajdował się ok. 1,1% powyżej zera, a CAC40 zwyżkował na niewiele niższym poziomie. Zdecydowanie najlepiej radził sobie turecki XU100, którego wartość rosła o ponad 7%. Rosyjski RTS znajdował się przeszło 4% nad kreską. Ponad 2% wynosiła zwyżka wartości greckiego wskaźnika Athex. Na minusie znajdowały się o tej porze wyłącznie najważniejsze indeksy Czech i Słowacji.
Mimo dobrych danych zza Oceanu, polscy inwestorzy coraz chętniej wyzbywali się akcji, przez co WIG20 znów spadł poniżej bariery 2400 pkt. Także na pozostałych giełdach Europy indeksy nieco wyhamowały, a gracze zaczęli niecierpliwie oczekiwać na otwarcie Wall Street. Kontrakty terminowe na główne amerykańskie indeksy nie dawały jednoznacznej odpowiedzi na to, czy handel rozpocznie się tam od zwyżek, czy spadków.
Do końca dzisiejszego dnia polscy inwestorzy odzyskali jednak chęci do zakupów akcji i ostatecznie WIG20 znalazł się 1,99% nad kreską. Oznacza to, że przekroczył granicę 2400 pkt o 10,92 pkt. Na jeszcze większym plusie znajdował się wskaźnik średnich spółek (2,05%), natomiast sWIG80 zwyżkował na poziomie 0,57%.
Najlepszą dużą spółką w Polsce był Bank Handlowy (4,89%). Niewiele gorsze było JSW, którego akcje drożały o 4,53%. Tylko 3 spółki pikowały. Były to Tauron (-0,85%), TP S.A. (-0,38%) oraz Asseco Poland (-0,32%).
W Europie tylko czeski PX tracił na wartości (-0,18%). DAX znajdował się 0,67% na plusie, CAC40 zyskiwał na wartości 0,85%, a brytyjski FTSE znajdował się 1,02% nad kreską. Włoski MIB rósł o 1,43%. XU100 zyskiwał na wartości 6,44%, a RTS notował zwyżkę na poziomie 3,62%.
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby logowania się za każdym wejściem, musisz się
zarejestrować lub zalogować.