GPW: Dalsze wzrosty na warszawskiej GPW - tym razem jeszcze lepiej niż wczoraj
Wtorek rozpoczął się od niewielkiego wzrostu wartości głównych polskich indeksów. Nie spodziewano się jednak żadnych większych zmian w porównaniu do wczorajszych sytuacji. Poza blue chipami, nieznacznie zyskiwały na wartości także wskaźniki średnich i małych jednostek. Jedynymi istotnymi danymi, jakie mogły dziś zainteresować inwestorów były te o produkcji przemysłowej.
Wczesnym popołudniem na warszawskim parkiecie nie było widać żadnych większych zmian względem sytuacji z dzisiejszego otwarcia. Wśród naszych blue chipów liderem wzrostów był Eurocash, którego akcje drożały o ok. 2,6%. Nieźle radził sobie także Alior Bank. Na innych europejskich giełdach także nie było widać poważniejszych ruchów, aczkolwiek większość indeksów nieznacznie pikowała.
GUS opublikował dziś dane na temat produkcji przemysłowej. Okazało się, że w kwietniu wzrosła ona o 5,4% w ujęciu rocznym. W porównaniu do wcześniejszego miesiąca tego roku była niezmienna. Dane te nie wpłynęły w szczególny sposób na decyzje polskich graczy giełdowych. Wskaźnik naszych największych spółek znajdował się nieznacznie nad kreską, utrzymując się powyżej poziomu 2400 pkt. Zmienność indeksów nie przekraczała jednak 0,5%.
Główne wskaźniki Starego Kontynentu w tym czasie nadal znajdowały się nieco pod kreską. Niemiecki DAX pikował na poziomie wynoszącym ok. 0,2%. Gorzej radziły sobie francuski CAC40 oraz brytyjski FTSE. Spadki ich wartości wynosiły ok. 0,5%. Także kontrakty terminowe na indeksy w Stanach Zjednoczonych wskazywały, że wtorkowa sesja w USA rozpocznie się na niewielkich minusach.
Chociaż wtorkowa sesja w Warszawie przebiegała bardzo spokojnie, to jednak w ostatniej godzinie inwestorzy nieco żwawiej ruszyli do kupowania akcji i ostatecznie WIG20 zyskiwał na wartości 0,42%, co daje mu na chwilę obecną 2410,16 pkt. WIG30 rósł dzisiaj o 0,31%. Natomiast WIG50 rósł o 0,35%, a WIG250 zyskiwał na wartości 0,49%.
Najlepiej spośród blue chipów poradził sobie Eurocash, którego papiery drożały o 2,72%. Bardzo dobrze wypadł też Alior Bank, który zyskiwał na wartości 2,43%. Najsłabsze były Kernel (-2,31%) oraz Asseco Poland (-2,06%).
W Europie dominowały niewielkie spadki wartości najważniejszych wskaźników giełdowych. Niemiecki DAX pikował na poziomie 0,21%, francuski CAC40 kurczył się o 0,39%, a brytyjski FSTE tracił na wartości 0,62%.
GUS opublikował dziś dane na temat produkcji przemysłowej. Okazało się, że w kwietniu wzrosła ona o 5,4% w ujęciu rocznym. W porównaniu do wcześniejszego miesiąca tego roku była niezmienna. Dane te nie wpłynęły w szczególny sposób na decyzje polskich graczy giełdowych. Wskaźnik naszych największych spółek znajdował się nieznacznie nad kreską, utrzymując się powyżej poziomu 2400 pkt. Zmienność indeksów nie przekraczała jednak 0,5%.
Główne wskaźniki Starego Kontynentu w tym czasie nadal znajdowały się nieco pod kreską. Niemiecki DAX pikował na poziomie wynoszącym ok. 0,2%. Gorzej radziły sobie francuski CAC40 oraz brytyjski FTSE. Spadki ich wartości wynosiły ok. 0,5%. Także kontrakty terminowe na indeksy w Stanach Zjednoczonych wskazywały, że wtorkowa sesja w USA rozpocznie się na niewielkich minusach.
Chociaż wtorkowa sesja w Warszawie przebiegała bardzo spokojnie, to jednak w ostatniej godzinie inwestorzy nieco żwawiej ruszyli do kupowania akcji i ostatecznie WIG20 zyskiwał na wartości 0,42%, co daje mu na chwilę obecną 2410,16 pkt. WIG30 rósł dzisiaj o 0,31%. Natomiast WIG50 rósł o 0,35%, a WIG250 zyskiwał na wartości 0,49%.
W Europie dominowały niewielkie spadki wartości najważniejszych wskaźników giełdowych. Niemiecki DAX pikował na poziomie 0,21%, francuski CAC40 kurczył się o 0,39%, a brytyjski FSTE tracił na wartości 0,62%.
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby logowania się za każdym wejściem, musisz się
zarejestrować lub zalogować.