GPW: Dalsze spadki na GPW; WIG20 tuż powyżej 2350 pkt
Nowy tydzień nie mógł zacząć się dobrze, bo sprawa Grecji i jej długów wobec MFW, EBC i KE nadal nie została rozwiązana. Poza tym poranne dane z niemieckiej gospodarki nie zadowoliły inwestorów z Polski. Okazało się, że import naszych zachodnich sąsiadów skurczył się o 1,3% w ujęciu miesięcznym. WIG20 był rano nieznacznie pod kreską.
Rano dowiedzieliśmy się też, że produkcja przemysłowa za naszą zachodnią granicą wzrosła o 1,4% w ujęciu rocznym i o 0,9% wobec wcześniejszego miesiąca. Większość europejskich indeksów również pikowała, przy czym największy spadek wartości widoczny był w przypadku tureckiego wskaźnika XU100, który kurczył się o niemal 6% po wyborach parlamentarnych, w których wygrała rządząca dotychczas partia.
Przed południem poznaliśmy także odczyt indeksu Sentix, który przedstawia oczekiwania inwestorów finansowych z najważniejszych gospodarek strefy euro. Wyniósł on 17,1 pkt wobec prognoz na poziomi 18,0 pkt.
Chociaż w kolejnych godzinach WIG20 zdołał wybić się nad kreskę, to jednak szybko powrócił do spadków. Na pozostałych rynkach Starego Kontynentu sytuacja również nie ulegała większym zmianom w stosunku do rana. Niemiecki DAX i francuski CAC40 kurczyły się po ponad 0,5%. Najmocniej pikowały jednak turecki XU100, portugalski PSI i węgierski BUX.
Do końca dnia nie pojawiły się żadne istotne dane makroekonomiczne. Nie napłynęły też nowe wieści z USA. WIG20 zakończył pierwszą sesję tygodnia znajdując się 0,48% pod kreską, co oznacza, że nieubłaganie zbliża się do dolnej granicy psychologicznej wynoszącej 2350 pkt. Aktualnie notuje ich 2354,26. WIG30 także kurczył się dziś o 0,48%, mWIG40 o 0,92%, a sWIG80 o 0,64%.
Wśród polskich dużych spółek najlepiej wypadły Asseco Poland (2,61%) i Synthos (2,09%), natomiast na drugim końcu uplasowała się dziś Bogdanka, której papiery zostały przecenione aż o 6,86%.
W Europie też nie było spokojnie. Niemiecki DAX kurczył się o 1,18%, francuski CAC40 o 1,28%, a brytyjski FTSE o 0,21%. Dużo mocniej pikowały portugalski PSI (-2,67%) i węgierski BUX (-2,17%).
Przed południem poznaliśmy także odczyt indeksu Sentix, który przedstawia oczekiwania inwestorów finansowych z najważniejszych gospodarek strefy euro. Wyniósł on 17,1 pkt wobec prognoz na poziomi 18,0 pkt.
Chociaż w kolejnych godzinach WIG20 zdołał wybić się nad kreskę, to jednak szybko powrócił do spadków. Na pozostałych rynkach Starego Kontynentu sytuacja również nie ulegała większym zmianom w stosunku do rana. Niemiecki DAX i francuski CAC40 kurczyły się po ponad 0,5%. Najmocniej pikowały jednak turecki XU100, portugalski PSI i węgierski BUX.
Do końca dnia nie pojawiły się żadne istotne dane makroekonomiczne. Nie napłynęły też nowe wieści z USA. WIG20 zakończył pierwszą sesję tygodnia znajdując się 0,48% pod kreską, co oznacza, że nieubłaganie zbliża się do dolnej granicy psychologicznej wynoszącej 2350 pkt. Aktualnie notuje ich 2354,26. WIG30 także kurczył się dziś o 0,48%, mWIG40 o 0,92%, a sWIG80 o 0,64%.
W Europie też nie było spokojnie. Niemiecki DAX kurczył się o 1,18%, francuski CAC40 o 1,28%, a brytyjski FTSE o 0,21%. Dużo mocniej pikowały portugalski PSI (-2,67%) i węgierski BUX (-2,17%).
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby logowania się za każdym wejściem, musisz się
zarejestrować lub zalogować.