pieniadz.pl

GPW: Dalsze problemy Grecji pogorszyły nastroje europejskich inwestorów

poniedziałek, 09-03-2015 godz. 20:08

Nowy tydzień na europejskich parkietach rozpoczął się dość kiepsko. Najważniejsze indeksy na wstępie pikowały. Polscy inwestorzy już rano poznali najświeższe prognozy gospodarcze Narodowego Banku Polskiego. Do 2017r. nasze PKB ma rosnąć średnio o 3,4% w ujęciu rocznym. Inflacja będzie jednak znajdowała się zdecydowanie poniżej celu inflacyjnego ustalonego na poziomie 2,5%.
Poranne informacje nie zachęciły graczy do kupowania akcji, ale też nie pogorszyły znacznie ich nastrojów. Po pierwszej godzinie handlu rodzimy WIG20 oscylował wokół wartości z poprzedniego zamknięcia. Liderem wzrostów było PGE, którego akcje drożały w tym czasie o ok. 1,5%. Na drugim biegunie znajdowały się Asseco Poland i Synthos, których spadki wartości wynosiły ok. 1,5%.

Na pozostałych parkietach naszego kontynentu sytuacja wyglądała gorzej, a większość najważniejszych wskaźników pikowała na poziomie wynoszącym ok. 0,5%. Poza tym, że wciąż jeszcze odczuwane było echo danych z USA, które mogą doprowadzić do podwyższenia tamtejszych stóp procentowych, znów niepokojem napawała inwestorów Grecja. Ekonomiczną wiadomością dnia w strefie euro powinno jednak być rozpoczęcie programu QE przez EBC.

Chociaż Grecja wywiązała się z umowy i przedstawiła plan reform, to jednak wiele wskazywało na to, że ministrowie finansów krajów strefy euro nie zgodzą się wypłacić środków pomocowych. Plan reform nie jest dla nich zadowalający. Sprawiło to, że główny indeks greckiej giełdy pikował na poziomie wynoszącym ok. 4%.

Dobrze radził sobie w tym czasie indeks rodzimych blue chipów, który zwyżkował na poziomie wynoszącym ok. 0,5%, notując swoje dzienne maksima. Najlepszymi dużymi spółkami były o tej porze Lotos i PZU, których walory drożały o ok. 1,5%. Mniej więcej taka sama była skala spadku wartości najsłabszej dużej spółki, czyli Bogdanki.

Handel na Wall Street rozpoczął się od niewielkich zwyżek wartości głównych amerykańskich indeksów giełdowych. W tym czasie polski WIG20 zaczął oddawać wcześniejsze zyski. W kiepskiej sytuacji pozostawały najważniejsze wskaźniki w Europie, co wciąż powodowane było prawdopodobieństwem bankructwa Grecji jeszcze w tym miesiącu.

Na ok. 0,5-procentowych minusach znajdowały się o tej porze francuski CAC40 i hiszpański IBEX, jednak niemiecki DAX – mimo styczniowego spadku niemieckiego eksportu o 2,1% - rósł o 0,04%.

Mimo tego, że przez pewien czas rodzimy parkiet był jednym z silniejszych rynków w Europie, WIG20 zakończył sesję 0,08% na minusie. Daje mu to 232344,12 pkt. WIG30 nie zmienił swojej wartości wobec piątkowej sesji. Wskaźnik średnich spółek rósł o 0,51%, natomiast indeks małych jednostek kurczył się o 0,05%.

Najsilniejszą dużą spółką na warszawskiej giełdzie był Lotos (1,20%), lecz tylko nieznacznie wyprzedzał Kernela (1,09%) i PKN Orlen (1,07%). Najsłabiej poradziły sobie dziś Bogdanka (-3,18%) i JSW (-2,46%).

W Europie dominowały negatywne nastroje. Niemiecki DAX, co prawda, rósł o 0,27%, jednak francuski CAC40 pikował na poziomie 0,55%, a brytyjski FTSE kurczył się o 0,51%.

Dodaj komentarz

Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby logowania się za każdym wejściem, musisz się
zarejestrować lub .

Komentarze:

Brak komentarzy do GPW: Dalsze problemy Grecji pogorszyły nastroje europejskich inwestorów.

Podobne

Kursy walut 2024-02-29

+ więcej

www.Autodoc.pl

Produkty finansowe na skróty:

Konta: Konta osobiste Konta młodzieżowe Konta firmowe Konta walutowe
Kredyty: Kredyty gotówkowe Kredyty mieszkaniowe Kredyty z dopłatą Kredyty dla firm