GPW: Budownictwo dalej notuje spadki; złe wieści dotyczące Niemiec i strefy Euro
Wtorek na warszawskiej giełdzie rozpoczął się od niewielkich zniżek. Spadki to efekt trudnej sytuacji w branży budowlanej. Wczorajsze, nieciekawe wieści dotyczące planowanego wnioskowania PBG i Hydrobudowy o upadłość sprawiły, że spółki zajmujące się tą gałęzią zaczęły notować szereg strat, a ze względu na wyjątkowe spadki wartości akcji samych zainteresowanych, wstrzymano ich notowania. Wartość akcji Hydrobudowy jest dziś ponad 40% na minusie, a akcje PBG tracą na wartości przeszło 50%.
W związku ze złą sytuacją spółek budowlanych, indeks WIG-Budownictwo tracił na wartości niemal -5%. Miało to też znaczenie dla samego indeksu głównego.
Sytuację na warszawskiej GPW pogorszyła też informacja o karze nałożonej na Narodowe Centrum Sportu. Wynosi ona, bagatela, 300 mln złotych. Mimo tego, część spółek utrzymała wartość akcji na plusie. Spośród blue chipów najlepiej radził sobie Synthos zwyżkując o przeszło 1%. Podobny wynik uzyskiwały w tym czasie również akcje Banku Handlowego. Natomiast najgorzej było w przypadku TVN-u, którego wartość znajdowała się na 2-procentowym minusie. Poniżej kreski znalazły się także Asseco Poland i Tauron PE ze spadkiem wartości na poziomie –1%.
Natomiast na europejskich parkietach zanotowano minimalne wzrosty powodowane odczytem wskaźników PMI. Okazało się, że ich wartość była bardzo zbliżona do wcześniejszych przewidywań ekspertów. Lepiej, niż się tego spodziewano, wypadły wartości PMI dla Hiszpanii i Włoch. Małym zaskoczeniem mógł być wynik Niemiec, których wskaźnik PMI wyniósł mniej, niż oceniali specjaliści.
W południe w Europie nastroje były nieco gorsze. Wpływ na to miały dane na temat mniejszej liczby zamówień w niemieckim przemyśle oraz słabe wyniki sprzedaży detalicznej w Eurolandzie. Spadła ona o -2,5% w porównaniu z ubiegłym rokiem.
Natomiast w stosunku do poprzedniego miesiąca, liczba zamówień publicznych w Niemczech spadła o -1,9%. Nie była to korzystna wiadomość dla Polski – w końcu to zachodni sąsiedzi są naszymi głównymi partnerami handlowymi. DAX był na minusie tracąc na wartości -0,73%. Znaczny, bo aż 4-procentowy spadek wartości zanotował główny wskaźnik na giełdzie ateńskiej. Natomiast nad kreską utrzymał się francuski CAC40, którego wartość wynosiła (+0,55). Londyński parkiet był dziś zamknięty.
W tym czasie na GPW nadal najlepiej radziły sobie Synthos i Bank Handlowy, natomiast na największym minusie była spółka Pekao S.A., której akcje straciły na wartości -2,5%. Mimo tego, po informacjach na temat kiepskiej sytuacji Niemiec i Eurolandu, WIG20 zanotował spadki, kończąc dzień na minusie z wartością -1,83% (2039,72 punktów), co sprawiło, że znalazł się niemal na końcu europejskich indeksów.
Sytuację na warszawskiej GPW pogorszyła też informacja o karze nałożonej na Narodowe Centrum Sportu. Wynosi ona, bagatela, 300 mln złotych. Mimo tego, część spółek utrzymała wartość akcji na plusie. Spośród blue chipów najlepiej radził sobie Synthos zwyżkując o przeszło 1%. Podobny wynik uzyskiwały w tym czasie również akcje Banku Handlowego. Natomiast najgorzej było w przypadku TVN-u, którego wartość znajdowała się na 2-procentowym minusie. Poniżej kreski znalazły się także Asseco Poland i Tauron PE ze spadkiem wartości na poziomie –1%.
Natomiast na europejskich parkietach zanotowano minimalne wzrosty powodowane odczytem wskaźników PMI. Okazało się, że ich wartość była bardzo zbliżona do wcześniejszych przewidywań ekspertów. Lepiej, niż się tego spodziewano, wypadły wartości PMI dla Hiszpanii i Włoch. Małym zaskoczeniem mógł być wynik Niemiec, których wskaźnik PMI wyniósł mniej, niż oceniali specjaliści.
W południe w Europie nastroje były nieco gorsze. Wpływ na to miały dane na temat mniejszej liczby zamówień w niemieckim przemyśle oraz słabe wyniki sprzedaży detalicznej w Eurolandzie. Spadła ona o -2,5% w porównaniu z ubiegłym rokiem.
Natomiast w stosunku do poprzedniego miesiąca, liczba zamówień publicznych w Niemczech spadła o -1,9%. Nie była to korzystna wiadomość dla Polski – w końcu to zachodni sąsiedzi są naszymi głównymi partnerami handlowymi. DAX był na minusie tracąc na wartości -0,73%. Znaczny, bo aż 4-procentowy spadek wartości zanotował główny wskaźnik na giełdzie ateńskiej. Natomiast nad kreską utrzymał się francuski CAC40, którego wartość wynosiła (+0,55). Londyński parkiet był dziś zamknięty.
GPW: WIG20 jednym z najlepszych indeksów w Europie
GPW: WIG20 znów nie nadąża za europejskimi wzrostami
Warszawska GPW ma nowego prezesa
GPW przedstawiła wyniki finansowe uzyskane w 2013r.
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby logowania się za każdym wejściem, musisz się
zarejestrować lub zalogować.