GPW: Bez większych emocji na europejskich parkietach. Wartość WIG20 na niewielkim plusie
W ostatnich dniach WIG20 wypadał dość słabo na tle innych europejskich wskaźników. Po paru gorszych sesjach, dziś inwestorzy ocknęli się i zaczęli kupować akcje spółek notowanych na polskiej giełdzie. Niemniej jednak, ze względu na brak istotnych danych makroekonomicznych, nikt nie podejmował zdecydowanych kroków. Sesja przebiegała więc bardzo spokojnie i zakończyła się tylko niewielką zwyżką wartości głównego indeksu.
Skoki wartości od rana notowały indeksy większości europejskich parkietów. Zyskiwał niemiecki DAX, którego wartość wzrosła o +0,57%, francuski CAC40, którego wartość podskoczyła o +0,53% oraz brytyjski FTSE, który zaliczył wzrost wartości na poziomie +0,15%. Na plusie był również polski WIG20. O wzroście jego wartości decydowały Bank Handlowy, którego akcje zyskiwały na wartości +3,40%, Kernel ze skokiem wartości +2,04% i Bogdanka, której papiery zyskiwały +1,94%. Najgorzej wiodło się spółce TP S.A., która traciła w tym czasie -0,9%.
Wczesnym popołudniem sytuacja na parkietach Starego Kontynentu była dość stabilna. Wszystko wskazywało na to, że gracze giełdowi czekają na informacje, które będą mogły skłonić ich do zdecydowanego działania. Najprawdopodobniej, będą to dopiero ustalenia Europejskiego Banku Centralnego, który pod koniec bieżącego tygodnia ma określić wartość stóp procentowych. Zmiany mogą być też powodowane wieściami z USA na temat tamtejszego rynku pracy.
O tej porze wskaźniki europejskie nadal utrzymywały się na plusach. Pomogły w tym m.in. informacje przekazane przez Organizację Współpracy Gospodarczej i Rozwoju. Najistotniejszą była ta o spowolnieniu inflacji w państwach rozwijających się. W maju wyniosła ona bowiem 2,1%, czyli o 0,4% mniej, niż w kwietniu (2,5%). Było to możliwe, dzięki niższym cenom produktów spożywczych oraz energii.
W tym czasie wśród polskich blue chipów panował spokój. Ciekawiej było ze spółkami małymi i średnimi. Pośród tych drugich papiery IDM S.A. traciły na wartości aż -22,0%. Natomiast wśród małych spółek zaskakiwał J.W. Construction, zyskujący przeszło +7,0%. Co więcej, jego obroty były dziś największe od 3 lat.
Wtorkowy dzień giełdowy dość spokojnie rozpoczął się również na Wall Street. Nikt nie silił się na zdecydowane kroki, ponieważ sesja miała być skrócona – trwała dziś tylko do 19:00 naszego czasu. Jutro parkiet będzie zupełnie zamknięty z uwagi na tamtejszy Dzień Niepodległości. Amerykańskie indeksy nie mogły więc wpłynąć na sytuację giełd europejskich.
Późniejszym popołudniem zarówno WIG20, jak i inne wskaźniki naszego kontynentu notowały drobne zwyżki wartości. O tej porze na przeszło 2-procentowym plusie znajdowały się papiery KGHM i Bogdanki. Gorzej było z Boryszewem, którego akcje traciły na wartości przeszło -1,5%.
W późniejszych godzinach na europejskich parkietach nie doszło już do większych zmian. Ożywiło się natomiast Wall Street. Po ogłoszeniu danych dotyczących zwiększonej ilości zamówień w sektorze przemysłowym (w maju ich liczba była o 0,7% wyższa, niż w kwietniu), inwestorzy ruszyli do nabywania akcji. To sprawiło, że najważniejsze indeksy giełdowe w Nowym Jorku notowały zwyżki na poziomie ok. +0,5%.
Na GPW dzień od początku przebiegał dość leniwie. Niewielkie zmiany pozwoliły jednak wyprowadzić wartość WIG20 na plus. Ostatecznie, pod koniec sesji zyskiwał on +0,70%, co daje mu na chwilę obecną 2270,54 pkt.
Wczesnym popołudniem sytuacja na parkietach Starego Kontynentu była dość stabilna. Wszystko wskazywało na to, że gracze giełdowi czekają na informacje, które będą mogły skłonić ich do zdecydowanego działania. Najprawdopodobniej, będą to dopiero ustalenia Europejskiego Banku Centralnego, który pod koniec bieżącego tygodnia ma określić wartość stóp procentowych. Zmiany mogą być też powodowane wieściami z USA na temat tamtejszego rynku pracy.
O tej porze wskaźniki europejskie nadal utrzymywały się na plusach. Pomogły w tym m.in. informacje przekazane przez Organizację Współpracy Gospodarczej i Rozwoju. Najistotniejszą była ta o spowolnieniu inflacji w państwach rozwijających się. W maju wyniosła ona bowiem 2,1%, czyli o 0,4% mniej, niż w kwietniu (2,5%). Było to możliwe, dzięki niższym cenom produktów spożywczych oraz energii.
W tym czasie wśród polskich blue chipów panował spokój. Ciekawiej było ze spółkami małymi i średnimi. Pośród tych drugich papiery IDM S.A. traciły na wartości aż -22,0%. Natomiast wśród małych spółek zaskakiwał J.W. Construction, zyskujący przeszło +7,0%. Co więcej, jego obroty były dziś największe od 3 lat.
Późniejszym popołudniem zarówno WIG20, jak i inne wskaźniki naszego kontynentu notowały drobne zwyżki wartości. O tej porze na przeszło 2-procentowym plusie znajdowały się papiery KGHM i Bogdanki. Gorzej było z Boryszewem, którego akcje traciły na wartości przeszło -1,5%.
W późniejszych godzinach na europejskich parkietach nie doszło już do większych zmian. Ożywiło się natomiast Wall Street. Po ogłoszeniu danych dotyczących zwiększonej ilości zamówień w sektorze przemysłowym (w maju ich liczba była o 0,7% wyższa, niż w kwietniu), inwestorzy ruszyli do nabywania akcji. To sprawiło, że najważniejsze indeksy giełdowe w Nowym Jorku notowały zwyżki na poziomie ok. +0,5%.
Na GPW dzień od początku przebiegał dość leniwie. Niewielkie zmiany pozwoliły jednak wyprowadzić wartość WIG20 na plus. Ostatecznie, pod koniec sesji zyskiwał on +0,70%, co daje mu na chwilę obecną 2270,54 pkt.
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby logowania się za każdym wejściem, musisz się
zarejestrować lub zalogować.