GPW: Bardzo słaba sesja w całej Europie; WIG20 ledwie powyżej 2300 pkt
Chociaż dzisiejsza sesja rozpoczęła się na polskim parkiecie od drobnego wzrostu wartości WIG20, który rósł o 0,3%, to jednak dość szybko, bo już po 30 minutach indeks rodzimych blue chipów zaczął pikować. Było to powodowane głównie wyraźną przeceną papierów należących do miedziowej spółki KGHM. Ich cena była rano najniższa od ponad pół roku. Sporo taniały też akcje Kernela i Synthosu.
W pierwszej godzinie wyraźna zwyżka wartości dotyczyła tylko walorów PGNiG. Cały indeks największych polskich spółek pod koniec pierwszej godziny środowej sesji znajdował się ok. 1,5% poniżej zera. Lepiej od WIG20 radził sobie wskaźnik średnich spółek, którego wartość rosła o ok. 0,7%.
Po godzinie 12:00 spadki głównego indeksu polskiej giełdy był już tak znaczne, że znalazł się on na najniższym poziomie od pół roku. Poniżej zera znajdowały się o tej porze również główne wskaźniki najważniejszych europejskich parkietów – zarówno niemiecki DAX, francuski CAC40, jak i brytyjski FTSE traciły na wartości przeszło 1%.
Pod kreską znajdowały się praktycznie wszystkie duże spółki w naszym kraju – spadków unikały o tej godzinie tylko PGNiG oraz Asseco Poland. Sytuacja nie miała ulec większym zmianom, ponieważ nie spodziewano się już zbyt wielu publikacji danych dotyczących gospodarki.
Popołudniu Główny Urząd Statystyczny przekazał informacje na temat zatrudnienia oraz wynagrodzeń w marcu. Średnia pensja miesięczna była większa o 1,6% w porównaniu do poprzedniego roku, co było wynikiem znacznie gorszym od przewidywań. Analitycy zakładali wzrost na poziomie 2,7%. Zgodny z przewidywaniami był jednak odczyt dotyczący zatrudnienia, które spadło w ubiegłym miesiącu o 0,9% r/r.
Jako, że inwestorzy nie oczekiwali już na kolejne dane gospodarczo-ekonomiczne, jedyną możliwością poprawy sytuacji na warszawskiej giełdzie był dobry start indeksów na Wall Street. Niestety, jeszcze przed rozpoczęciem amerykańskiej sesji spodziewano się, że wskaźniki rozpoczną dzień na minusach.
O tej porze pogłębiły się już spadki głównych indeksów na Starym Kontynencie. DAX i CAC40 traciły na wartości ok. 1,5%. WIG20 kurczył się o ok. 1,7%. Polscy inwestorzy skupiali się na tym, aby obronić ważny poziom psychologiczny i utrzymać WIG20 ponad granicą 2300 pkt.
Do końca dzisiejszej sesji sytuacja WIG20 nie uległa już poprawie. Jedynie 3 spośród dużych spółek nie straciły na wartości. Były to Asseco Poland, TP S.A. oraz PGNiG, którego wartość rosła o ponad 1%. WIG20 pikował dziś na poziomie 1,94%, co daje mu jedynie 2304,59 pkt. Na sporych minusach znalazły się także indeksy średnich i małych spółek, znajdujące się kolejno 1,22% oraz 2,18% poniżej zera.
DAX i CAC40 zanurkowały jeszcze bardziej niż WIG20. Główny indeks niemieckiej giełdy znajdował się w momencie zamykania sesji 2,34% na minusie, a francuski CAC40 tracił na wartości 2,35%. 0,96% poniżej zera znalazł się FTSE.
Po godzinie 12:00 spadki głównego indeksu polskiej giełdy był już tak znaczne, że znalazł się on na najniższym poziomie od pół roku. Poniżej zera znajdowały się o tej porze również główne wskaźniki najważniejszych europejskich parkietów – zarówno niemiecki DAX, francuski CAC40, jak i brytyjski FTSE traciły na wartości przeszło 1%.
Pod kreską znajdowały się praktycznie wszystkie duże spółki w naszym kraju – spadków unikały o tej godzinie tylko PGNiG oraz Asseco Poland. Sytuacja nie miała ulec większym zmianom, ponieważ nie spodziewano się już zbyt wielu publikacji danych dotyczących gospodarki.
Popołudniu Główny Urząd Statystyczny przekazał informacje na temat zatrudnienia oraz wynagrodzeń w marcu. Średnia pensja miesięczna była większa o 1,6% w porównaniu do poprzedniego roku, co było wynikiem znacznie gorszym od przewidywań. Analitycy zakładali wzrost na poziomie 2,7%. Zgodny z przewidywaniami był jednak odczyt dotyczący zatrudnienia, które spadło w ubiegłym miesiącu o 0,9% r/r.
O tej porze pogłębiły się już spadki głównych indeksów na Starym Kontynencie. DAX i CAC40 traciły na wartości ok. 1,5%. WIG20 kurczył się o ok. 1,7%. Polscy inwestorzy skupiali się na tym, aby obronić ważny poziom psychologiczny i utrzymać WIG20 ponad granicą 2300 pkt.
Do końca dzisiejszej sesji sytuacja WIG20 nie uległa już poprawie. Jedynie 3 spośród dużych spółek nie straciły na wartości. Były to Asseco Poland, TP S.A. oraz PGNiG, którego wartość rosła o ponad 1%. WIG20 pikował dziś na poziomie 1,94%, co daje mu jedynie 2304,59 pkt. Na sporych minusach znalazły się także indeksy średnich i małych spółek, znajdujące się kolejno 1,22% oraz 2,18% poniżej zera.
DAX i CAC40 zanurkowały jeszcze bardziej niż WIG20. Główny indeks niemieckiej giełdy znajdował się w momencie zamykania sesji 2,34% na minusie, a francuski CAC40 tracił na wartości 2,35%. 0,96% poniżej zera znalazł się FTSE.
GPW: WIG20 jednym z najlepszych indeksów w Europie
GPW: WIG20 znów nie nadąża za europejskimi wzrostami
Warszawska GPW ma nowego prezesa
GPW przedstawiła wyniki finansowe uzyskane w 2013r.
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby logowania się za każdym wejściem, musisz się
zarejestrować lub zalogować.