Zgodnie z najnowszymi ustaleniami amerykańskiej agencji ratingowej Fitch, Europejski Fundusz Stabilizacji Finansowej stracił na wiarygodności finansowej. Stwierdzono tak zaraz po tym, jak ta sama agencja zdecydowała się na obcięcie ratingu Francji.

Zarówno rating Francji, jak i EFSF został sprowadzony z poziomu AAA do AA+. W obu przypadkach analitycy Fitch zdecydowali się również na określenie perspektywy długoterminowej jako stabilnej.

Przypomnijmy, że Fitch było ostatnią z głównych agencji ratingowych, które utrzymywały jeszcze najwyższą ocenę dla EFSF. Podobnie było zresztą w przypadku Francji, której rating Fitch obniżył z poziomu AAA dopiero kilka dni temu.

Obniżając ocenę EFSF, eksperci pracujący dla Fitch przyznali, że niższa nota Francji musiała oznaczać słabszy rating dla jednostki wspomagającej finansowo europejskie kraje. Wynika to z faktu, iż ocena funduszu stabilizacji finansowej jest ściśle zależna od ratingów europejskich państw.

Dzieje się tak, ponieważ to właśnie one wpłacają konkretne pule do jego budżetu, tworząc w ten sposób zapas środków wykorzystywanych na pomoc dla krajów w przypadku szczególnych problemów finansowych. Udział Francji w budżecie EFSF wynosi aż 21%, dlatego nie dziwi fakt, że obniżenie jej oceny, niemal automatycznie przełożyło się na słabszą ocenę wiarygodności finansowej jednostki ratunkowej.

Analitycy Fitch poinformowali, że wszystkie państwa, które są odpowiedzialne za długoterminowe operacje EFSF utrzymują się na wysokim poziomie wiarygodności finansowej, notując rating wynoszący min. AA+. Jeśli jednak oceny krajów należących do Eurolandu znów zostaną obniżone, istnieje prawdopodobieństwo, że spadnie też nota EFSF.

Dodatkowo, eksperci zatrudnieni w agencji Fitch optymistycznie uznali, że rozpad Unii Europejskiej jest mało prawdopodobny. Są przy tym przekonani, że uda się pogłębiać integrację fiskalną i finansową wśród krajów należących do strefy euro.