Eurostat opublikował dzisiaj najświeższe, ostateczne już dane na temat wskaźnika PMI Composite w strefie euro. W lipcu wyniósł on 50,5 pkt, co oznacza wzrost o 1,8 pkt w porównaniu do czerwca b.r., gdy było to 48,7 pkt. Skoro indeks przekroczył poziom 50,0 pkt, to można mieć nadzieję, że europejska gospodarka rzeczywiście zacznie notować wzrosty.

Oprócz tego, europejski urząd statystyczny zaprezentował również dane dotyczące sprzedaży detalicznej. W Eurolandzie spadła ona w czerwcu o 0,9% w stosunku do analogicznego okresu roku poprzedniego. Poza tym, zanotowała spadek o 0,5% w ujęciu miesięcznym. W obu przypadkach były to odczyty lepsze od prognoz – analitycy zakładali spadek o 1,3% r/r i o 0,7% w ujęciu miesięcznym.

Jeżeli chodzi o wyniki dla całej Unii Europejskiej, to w czerwcu sprzedaż detaliczna wzrosła w niej o 0,1% w stosunku do czerwca 2012r., ale zanotowała spadek w ujęciu miesięcznym. Była mniejsza o 0,3% w porównaniu do maja bieżącego roku.

Dużo lepiej wyglądała sytuacja w naszym kraju. Według obliczeń analityków pracujących dla Eurostatu, w Polsce sprzedaż detaliczna wzrosła w czerwcu o 5,5% w porównaniu do ubiegłego roku. W ujęciu miesięcznym zanotowała natomiast wzrost na poziomie 1,1%. Przedstawione dane są już po korekcie, a przy szacunkach wzięto pod uwagę różną liczbę dni roboczych w roku oraz czynniki sezonowe wpływające na odczyty miesięczne.

Analitycy podkreślają, że dane prezentowane przez Eurostat są dokładniejsze od tych publikowanych przez rodzimy Główny Urząd Statystyczny. Europejska jednostka bierze bowiem pod uwagę firmy różnej wielkości, łącznie z tymi, w których liczba pracowników jest mniejsza niż 10. Natomiast GUS szacuje sprzedaż detaliczną wyłącznie na podstawie danych zebranych w większych punktach handlowych.