Europejski Bank Odbudowy i Rozwoju obniżył dzisiaj prognozy dotyczące wzrostu polskiego Produktu Krajowego Brutto w obecnym roku. Jeszcze w październiku 2012r. zakładano, że PKB będzie w tym roku większe o 2,2% w porównaniu do ubiegłych 12 miesięcy, jednak dzisiejsze przewidywania wskazują, że powiększy się ono tylko o 1,5%. Różnica 0,7% w założeniach ekspertów to wynik dość spory.

Poza tym, obniżono również prognozy odnoszące się do wyników za rok ubiegły. Spadły one o 0,5% z wcześniejszego 2,5% do aktualnego 2,0%.

Eksperci pracujący dla EBOiR uważają, że trudno spodziewać się lepszych wyników polskiego PKB, gdy pod uwagę weźmiemy kiepskie przewidywania dotyczące wielu dziedzin życia gospodarczego. Specjaliści z europejskiego banku zaznaczyli przy tym, że w Polsce dopiero teraz widoczne stają się skutki europejskiego kryzysu, który trwa już od dłuższego czasu.

Zauważono także, że w naszym kraju dość ograniczone są możliwości stymulowania rozwoju gospodarczego. EBOiR zwrócił uwagę na fakt, że Rada Polityki Pieniężnej dość późno rozpoczęła proces luzowania polityki fiskalnej. W raporcie wspomniano również o spółce „Polskie Inwestycje Rozwojowe”, która jest pozytywnym aspektem, jednak skutki jej istnienia będą zauważalne, najwcześniej, za kilka miesięcy.

EBOiR wskazuje, że wedle wszelkich przewidywań, w pierwszej połowie 2013r. w Polsce osłabną eksport i inwestycje prywatne. Dodatkowo, nakłady na inwestycje publiczne będą dużo niższe, niż wcześniej, co powodowane jest konsolidacją fiskalną.

Poza prognozami dla Polski, EBOiR obniżył też przewidywania dla Słowacji oraz Węgier. Lepsze od wcześniejszych były za to wyniki gospodarcze, jakich eksperci spodziewają się w Estonii i Łotwie. W Eurolandzie sytuacja gospodarcza ma się powoli poprawiać.