EBOiR - kolejna jednostka, która podnosi prognozy PKB dla Polski
Europejski Bank Odbudowy i Rozwoju to kolejna jednostka, która zdecydowała się podnieść swoje prognozy względem tempa rozwoju polskiej gospodarki. Według skorygowany przewidywań, w tym roku wartość naszego Produktu Krajowego Brutto ma wzrosnąć o 2,8%, a nie jak twierdzono jeszcze w styczniu br. – o 2,7%. Jednocześnie, EBOiR obniżył prognozy dla naszej części Europy.
Europejski Bank Odbudowy i Rozwoju spodziewa się, że polska gospodarka będzie rozwijała się w tym roku szybciej, niż twierdzono jeszcze w styczniu 2014r. Prognozy podniesiono o 0,1% zakładając, że nasze PKB wzrośnie o 2,8%, a nie o 2,7%. Zmiana ta wynika z danych gospodarczych opublikowanych w I kwartale tego roku. Wskazują one na wyraźny wzrost realnych wynagrodzeń przy jednoczesnym zwiększeniu zatrudnienia.
EBOiR podało również, że w przyszłym roku polska gospodarka miałaby rozwijać się w identycznym tempie, co oznacza, że PKB także miałoby zwiększyć się o 2,8%. Zakłada siwe przy tym, że wzrost gospodarczy będzie bardziej zrównoważony, poprawi się popyt wewnętrzny, a do tego polepszeniu ulegną warunki kredytowe. W efekcie, poprawić ma się sytuacja inwestycji prywatnych. Podkreślono jednak, że na polską gospodarkę negatywny wpływ mogą mieć stosunki z Rosją i Ukrainą.
Chociaż EBOiR podniósł prognozy dla Polski, to jednak obniżył je dla całego naszego regionu. Zgodnie z najnowszymi przewidywaniami, gospodarka Europy Środkowo-Wschodniej będzie rozwijała się w tempie wynoszącym zaledwie 1,4% wobec wcześniejszych założeń na poziomie 2,7%. W 2013r. PKB regionu wzrosło o 2,3%.
Jak nietrudno jest się domyślić, spadek prognoz wynika z napiętej sytuacji między Rosją a Ukrainą. PKB Ukrainy ma zanotować wyraźny spadek, natomiast w Rosji zauważalna ma być stagnacja. Nieciekawie wygląda też kwestia Turcji, której zwiększyło się ryzyko polityczne i pojawia się trwały brak równowagi makroekonomicznej. W Turcji obniżono prognozy o 0,8% z 3,3% do 2,5%.
Ponadto, ograniczono przewidywania względem gospodarki węgierskiej. O ile jeszcze w styczniu zakładano, że będzie ona rozwijała się w tempie 1,7% w tym roku, to w maju sprowadzono prognozy do poziomu 1,6%, przy czym na przyszły rok są one jeszcze niższe. Spodziewany wzrost węgierskiego PKB w 2015r. to już tylko 1,2%.
Przyglądając się prognozom dla całego regionu obejmującego byłe kraje należące do dawnego bloku socjalistycznego, należy przyznać, że Polska radzi sobie na ich tle szczególnie dobrze, co powinno napawać nas dumą i optymizmem.
EBOiR podało również, że w przyszłym roku polska gospodarka miałaby rozwijać się w identycznym tempie, co oznacza, że PKB także miałoby zwiększyć się o 2,8%. Zakłada siwe przy tym, że wzrost gospodarczy będzie bardziej zrównoważony, poprawi się popyt wewnętrzny, a do tego polepszeniu ulegną warunki kredytowe. W efekcie, poprawić ma się sytuacja inwestycji prywatnych. Podkreślono jednak, że na polską gospodarkę negatywny wpływ mogą mieć stosunki z Rosją i Ukrainą.
Chociaż EBOiR podniósł prognozy dla Polski, to jednak obniżył je dla całego naszego regionu. Zgodnie z najnowszymi przewidywaniami, gospodarka Europy Środkowo-Wschodniej będzie rozwijała się w tempie wynoszącym zaledwie 1,4% wobec wcześniejszych założeń na poziomie 2,7%. W 2013r. PKB regionu wzrosło o 2,3%.
Jak nietrudno jest się domyślić, spadek prognoz wynika z napiętej sytuacji między Rosją a Ukrainą. PKB Ukrainy ma zanotować wyraźny spadek, natomiast w Rosji zauważalna ma być stagnacja. Nieciekawie wygląda też kwestia Turcji, której zwiększyło się ryzyko polityczne i pojawia się trwały brak równowagi makroekonomicznej. W Turcji obniżono prognozy o 0,8% z 3,3% do 2,5%.
Przyglądając się prognozom dla całego regionu obejmującego byłe kraje należące do dawnego bloku socjalistycznego, należy przyznać, że Polska radzi sobie na ich tle szczególnie dobrze, co powinno napawać nas dumą i optymizmem.
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby logowania się za każdym wejściem, musisz się
zarejestrować lub zalogować.