EBC pomogł zażegnać obawy
Doniesienia, iż EBC zamieni posiadane greckie obligacje na nowe z dłuższym okresem wykupu w połączeniu z bardzo dobrymi danymi makro z USA czwartek odmieniły sentyment na rynkach finansowych, który początkowo był silnie negatywny. Późnym popołudniem niemiecki Die Welt poinformował, że Europejski Bank Centralny jest gotowy na zamianę posiadanego długu Grecji o wartości nominalnej 50 mld euro na takie same papiery, ale z dłuższym terminem zapadalności, w związku z czym instrumenty te będą wyłączone z przymusowego umorzenia.
Prowadzone negocjacje między rządem w Atenach a prywatnymi wierzycielami miały na celu zredukować zadłużenie Grecji o 100 mld euro i są jednym z elementów drugiego pakietu ratunkowego dla kraju. Jednak cały czas nie było gwarancji, czy wszyscy wierzyciele zgodzą się na warunki umorzenia (po stronie inwestorów negocjacje prowadził Instytut Międzynarodowych Finansów, który reprezentował tylko 50 proc. wierzycieli), a tylko pełna partycypacja umożliwiała zakładane ograniczenie długu w relacji do PKB do 120 proc. do 2020 r. z obecnych ponad 160 proc.
W przeciwnym wypadku Grecja mogłaby narzucić przymusowe uczestnictwo w programie, co jednak do tej pory było hamowane przez EBC, które w obronie swojej wiarygodności nie godziło się na ponoszenie strat z tytułu zakupionych obligacji. Wyłączenie EBC z restrukturyzacji zwiększa szanse jej powodzenia i przybliża Grecję do przyznania w poniedziałek przez Eurogrupę drugiego pakietu ratunkowego, przynosząc wyraźny zwrot w postrzeganiu przyszłości kraju przez inwestorów.
Początkowe obawy o koniec tegorocznej hossy zostały rozwiane, a apetyt na ryzyko ponownie zaczął się odbudowywać. Bardzo pomocne okazały się raporty z amerykańskiej gospodarki, kolejny raz pokazujące, że największa gospodarka ma się bardzo dobrze. Liczba nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych byłą najniższa od czterech lat, wyższa od oczekiwań była liczba rozpoczętych budów domów, mocniej od prognoz wzrósł indeks mierzący koniunkturę w rejonie Filadelfii.
Po jednodniowym zachwianiu na rynki powraca spokój z pewną nutą optymizmu. Nauka, jaka płynie z czwartkowego handlu, to to, że podwyższona zmienność nie zniknęła z rynków i w każdej chwili mogą nastąpić mocniejsze wstrząsy. Na razie sytuacja wydaje się opanowana, jednak złudna nadzieja wierzyć, że zawsze tak będzie.
Piątkowy kalendarz makroekonomiczny raczej nie przyniesie zaskoczeń, które mogłyby wpłynąć na notowania. O 14:00 GUS poda dane o produkcji przemysłowej i cenach produkcji sprzedanej przemysłu za styczeń. Oczekuje się, że produkcja wzrosła o 9,5 proc. r/r względem 7,7 proc. w grudniu a inflacja zwolniła do 8 proc. r/r z 8,1 proc. miesiąc wcześniej. O 14:30 z USA napłynie raport o styczniowej inflacji CPI – odczyt niższy od prognozowanych 2,8 proc. będzie pozytywnie odebrany, gdyż zwiększa szanse na wprowadzeni przez Fed programu QE3. Na zakończenie, o 16:00, poznamy odczyt indeksu wskaźników wyprzedzających (prog. 0,4 proc. m/m).
W przeciwnym wypadku Grecja mogłaby narzucić przymusowe uczestnictwo w programie, co jednak do tej pory było hamowane przez EBC, które w obronie swojej wiarygodności nie godziło się na ponoszenie strat z tytułu zakupionych obligacji. Wyłączenie EBC z restrukturyzacji zwiększa szanse jej powodzenia i przybliża Grecję do przyznania w poniedziałek przez Eurogrupę drugiego pakietu ratunkowego, przynosząc wyraźny zwrot w postrzeganiu przyszłości kraju przez inwestorów.
Początkowe obawy o koniec tegorocznej hossy zostały rozwiane, a apetyt na ryzyko ponownie zaczął się odbudowywać. Bardzo pomocne okazały się raporty z amerykańskiej gospodarki, kolejny raz pokazujące, że największa gospodarka ma się bardzo dobrze. Liczba nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych byłą najniższa od czterech lat, wyższa od oczekiwań była liczba rozpoczętych budów domów, mocniej od prognoz wzrósł indeks mierzący koniunkturę w rejonie Filadelfii.
Po jednodniowym zachwianiu na rynki powraca spokój z pewną nutą optymizmu. Nauka, jaka płynie z czwartkowego handlu, to to, że podwyższona zmienność nie zniknęła z rynków i w każdej chwili mogą nastąpić mocniejsze wstrząsy. Na razie sytuacja wydaje się opanowana, jednak złudna nadzieja wierzyć, że zawsze tak będzie.
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby logowania się za każdym wejściem, musisz się
zarejestrować lub zalogować.