Dziś następuje waloryzacja rent i emerytur
1 marca 2015r. następuje waloryzacja świadczeń emerytalnych i rentowych. Po raz pierwszy w historii ma ona zarówno formę kwotową, jak i procentową. Ustalono, że do poziomu 3 tys. 333,33zł renty i emerytury zostaną podniesione o 36zł, natomiast powyżej tej kwoty będą wyższe o 1,08%, bo tyle wyniósł wskaźnik waloryzacji obliczany na podstawie inflacji oraz realnego wzrostu płac.
Dzisiaj następuje waloryzacja rent i emerytur. Zgodnie z ustaleniami, pierwszy raz w historii przyjmie ona postać kwotowo-procentową. Oznacza to, że część świadczeń zostanie zwiększona o konkretną kwotę, natomiast inne ulegną wzrostowi procentowemu. Dokładniej, renty i emerytury wynoszące mniej niż 3333,33zł będą podnoszone nominalnie o 36zł, natomiast świadczenia powyżej tej kwoty wzrosną o 1,08%, przy czym podwyżka nie może wynieść mniej niż 36zł.
1,08% to skrzętnie wyliczony współczynnik waloryzacji, którego wartość zależy od średniej inflacji wyliczonej dla gospodarstw domowych emerytów i rencistów, do której dodano 20% realnego wzrostu wynagrodzeń. Na tej podstawie można wyliczyć, że od dzisiaj najniższa stawka świadczeń będzie wynosiła 880,45zł, natomiast najwyższe będą sięgały ok. 4 tysięcy złotych. Przeciętna emerytura górnicza ma wynosić 3931,85zł. Mimo to w niektórych przypadkach świadczenia emerytalne są wyraźnie wyższe.
W porównaniu do poprzednich lat, współczynnik waloryzacji jest tym razem bardzo niski. Dlatego też zdecydowano się na zmianę sposobu naliczania podwyżki rent i emerytur. Gdyby zachowano dotychczasowe zasady i zdecydowano by się wyłącznie na waloryzację procentową, to podwyżki w przypadku osób o najniższych stawkach świadczeń byłyby praktycznie nieodczuwalne. Wynosiłyby zaledwie kilka złotych.
Waloryzacja kwotowo-procentowa z dodatkową gwarancją minimalnej podwyżki (36zł) sprawia, że podwyżki świadczeń emerytalnych i rentowych jest bardziej sprawiedliwa. Dotychczas ci, którzy i tak otrzymywali najwyższe spośród nich, dostawali też największe podwyżki. Choć wciąż widoczne będą różnice, to jednak osoby pobierające najniższe świadczenia mają zapewnioną waloryzację, która przynajmniej będzie realnie widoczna w ich portfelach.
Niestety, nie każdy może liczyć na waloryzację w kwocie 36zł. Mniej dostaną bowiem ci, którzy mają częściowe prawo do emerytury bądź pobierają rentę z powodu częściowej niezdolności do pracy. W pierwszym z przypadków podwyżka stawki emerytalnej wyniesie min. 18zł, a w drugim będzie to 27zł.
1,08% to skrzętnie wyliczony współczynnik waloryzacji, którego wartość zależy od średniej inflacji wyliczonej dla gospodarstw domowych emerytów i rencistów, do której dodano 20% realnego wzrostu wynagrodzeń. Na tej podstawie można wyliczyć, że od dzisiaj najniższa stawka świadczeń będzie wynosiła 880,45zł, natomiast najwyższe będą sięgały ok. 4 tysięcy złotych. Przeciętna emerytura górnicza ma wynosić 3931,85zł. Mimo to w niektórych przypadkach świadczenia emerytalne są wyraźnie wyższe.
W porównaniu do poprzednich lat, współczynnik waloryzacji jest tym razem bardzo niski. Dlatego też zdecydowano się na zmianę sposobu naliczania podwyżki rent i emerytur. Gdyby zachowano dotychczasowe zasady i zdecydowano by się wyłącznie na waloryzację procentową, to podwyżki w przypadku osób o najniższych stawkach świadczeń byłyby praktycznie nieodczuwalne. Wynosiłyby zaledwie kilka złotych.
Waloryzacja kwotowo-procentowa z dodatkową gwarancją minimalnej podwyżki (36zł) sprawia, że podwyżki świadczeń emerytalnych i rentowych jest bardziej sprawiedliwa. Dotychczas ci, którzy i tak otrzymywali najwyższe spośród nich, dostawali też największe podwyżki. Choć wciąż widoczne będą różnice, to jednak osoby pobierające najniższe świadczenia mają zapewnioną waloryzację, która przynajmniej będzie realnie widoczna w ich portfelach.
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby logowania się za każdym wejściem, musisz się
zarejestrować lub zalogować.