Dziś Dzień Dziecka, ale nie każde dziecko może świętować
Dzisiaj Dzień Dziecka, więc większość niepełnoletnich w naszym kraju z niecierpliwością oczekuje na niespodzianki od dorosłych. Niektóre dzieciaki chciałyby dostać prezent rzeczowy, inne marzą o wycieczce lub wyjściu do kina. Bez względu na oczekiwania – niestety, nie wszystkie maluchy rzeczywiście coś otrzymają. Utrzymanie pociechy jest kosztowne, a to oznacza, że czasem rodzicom nie wystarcza pieniędzy na przyjemności dla maluchów.
Podobnie, jak w większości europejskich krajów, w Polsce osoby mające do spłacenia kredyt hipoteczny to częściej ci, którzy mają dzieci niż ludzie bezdzietni. Jednak okazuje się, że sam kredyt to nie jedyne nadwyrężenie domowego budżetu, jakie wiąże się z posiadaniem potomstwa. Chociaż faktem jest, że dzieci to ogromne szczęście i dla większości osób są one zdecydowanie najważniejsze w życiu, to jednak świadomość tego, z jakimi wydatkami wiąże się posiadanie pełnej rodziny, jest konieczna.
Według szacunków dokonanych przez ekspertów pracujących dla Centrum Adama Smitha, wychowanie dziecka od momentu jego urodzenia do 20. roku życia kosztuje przeciętnie 176 tysięcy złotych. O nieco niższych kwotach, lecz wciąż przekraczających 100 tysięcy złotych mowa przy drugim i trzecim dziecku, których wychowanie kosztuje odpowiednio 141 i 105 tysięcy złotych. W tych obliczeniach nie uwzględniano powierzchni mieszkaniowej, która automatycznie rośnie przy każdym kolejnym potomku.
Niestety, nie wszyscy mogą pozwolić sobie na takie wydatki, więc rośnie grupa Polaków, którzy z pełną świadomością rezygnują z posiadania dzieci, bo zdają sobie sprawę, że przekracza to ich możliwości finansowe. Zważywszy na fakt, że aż 10% niepełnoletnich zagrożonych jest ubóstwem, być może rzeczywiście lepsza jest rezygnacja z prokreacji, niż rodzenie dzieci, którym nie zapewnimy odpowiednich warunków życia.
Szacuje się, że obecnie w Polsce aż ok. 70 tysięcy dzieci żyje w ubogich rodzinach. Cześć rodzin żyje w warunkach uznawanych za znajdujące się poniżej minimum egzystencji, co oznacza, że są szczególnie zagrożone głodem, a nawet bezdomnością.
W tym roku Dzień Dziecka dotyczy 5,7 miliona obywateli naszego kraju, jeśli policzymy tylko osoby do 14. roku życia. Eksperci alarmują, że to bardzo mała grupa dzieci. Łącznie niepełnoletni Polacy stanowią 19% społeczeństwa, co oznacza, że od lat 80-tych ich odsetek spadł o kilkanaście procent.
Według szacunków dokonanych przez ekspertów pracujących dla Centrum Adama Smitha, wychowanie dziecka od momentu jego urodzenia do 20. roku życia kosztuje przeciętnie 176 tysięcy złotych. O nieco niższych kwotach, lecz wciąż przekraczających 100 tysięcy złotych mowa przy drugim i trzecim dziecku, których wychowanie kosztuje odpowiednio 141 i 105 tysięcy złotych. W tych obliczeniach nie uwzględniano powierzchni mieszkaniowej, która automatycznie rośnie przy każdym kolejnym potomku.
Niestety, nie wszyscy mogą pozwolić sobie na takie wydatki, więc rośnie grupa Polaków, którzy z pełną świadomością rezygnują z posiadania dzieci, bo zdają sobie sprawę, że przekracza to ich możliwości finansowe. Zważywszy na fakt, że aż 10% niepełnoletnich zagrożonych jest ubóstwem, być może rzeczywiście lepsza jest rezygnacja z prokreacji, niż rodzenie dzieci, którym nie zapewnimy odpowiednich warunków życia.
Szacuje się, że obecnie w Polsce aż ok. 70 tysięcy dzieci żyje w ubogich rodzinach. Cześć rodzin żyje w warunkach uznawanych za znajdujące się poniżej minimum egzystencji, co oznacza, że są szczególnie zagrożone głodem, a nawet bezdomnością.
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby logowania się za każdym wejściem, musisz się
zarejestrować lub zalogować.