Donald Tusk pozostanie szefem Platformy Obywatelskiej
Dzisiaj wreszcie poznaliśmy wyniki wyborów na szefa Platformy Obywatelskiej. Uzyskując zdecydowaną przewagę (79,58%), przewodniczącym ugrupowania pozostał Donald Tusk. Konkurujący z nim Jarosław Gowin otrzymał 20,42% głosów. Frekwencja była dość przeciętna i wyniosła 51,12%, przy czym ponad 25% osób głosowało drogą internetową.
Jak przyznają zwolennicy Donalda Tuska, wynik raczej ich nie zaskoczył. Premier zdecydowanie wygrał wewnątrzpartyjne wybory Platformy Obywatelskiej, zyskując niemal 80% głosów. Członkowie ugrupowania oddający głosy na dotychczasowego szefa partii stanowili dokładnie 79,58% spośród wszystkich wyborców.
Jeśli chodzi o Jarosława Gowina, to mimo zakrojonej na szeroką skalę kampanii wyborczej, uzyskał on tylko 1/5 głosów – 20,42%. Gowin otrzymał propozycję od premiera, by nadal współpracować z PO. Warunkiem jest jednak lojalność wobec partii i stosowanie się do zasad, które są w niej ogólnie przyjęte.
Są jednak osoby, które wolałyby, żeby ktoś, kto głosuje przeciwko nowelizacji proponowanej przez jego partię, opuścił jej szeregi. Przypomnijmy, że Jarosław Gowin nie poparł noweli dotyczącej ustawy o finansach publicznych, która była przedstawiana przez PO. Uznano to za brak dyscypliny partyjnej i psucie wizerunku ugrupowania. Gowin od dłuższego czasu twierdził natomiast, że nie jest mile widziany w swojej partii.
W swoim wystąpieniu, zaraz po ogłoszeniu wyników wyborów, Donald Tusk nie tylko zapewnił, że jeśli Gowin będzie lojalny wobec partii, to może nadal w niej działać. Pogratulował mu również dzisiejszego rezultatu oraz zapowiedział, że będzie opowiadał się za tym, by na razie nikt nie ubiegał się o usunięcie Gowina z PO.
Głosowanie na szefa PO odbywało się zarówno tradycyjną drogą listowną, jak też drogą elektroniczną. Większość osób skorzystała z tej drugiej opcji. 27,69% (11,806) wyborców oddało głos internetowo, natomiast 23,42% (9994) zagłosowało poprzez nadesłanie stosownego listu.
Frekwencja nie była zachwycająca i wyniosła 51,12%. Politycy PO są jednak zadowoleni i wskazują na fakt, że to dobry wynik, jeśli weźmiemy pod uwagę, że są wakacje i wiele osób jest właśnie na urlopie. Według ekspertów, to wynik dość słaby, wskazujący na brak dyscypliny w partii. Przypomnijmy, że były to wybory bezpośrednie, w których do oddania głosu uprawnionych było ok 42 tysiące członków ugrupowania.
Zakończone dzisiaj wybory na przewodniczącego partii rządzącej były pierwszą częścią wyborów PO. W dwóch pierwszych tygodniach września odbędą się wybory partyjne w kołach, a niedługo później w powiatach i na końcu – w regionach.
Jeśli chodzi o Jarosława Gowina, to mimo zakrojonej na szeroką skalę kampanii wyborczej, uzyskał on tylko 1/5 głosów – 20,42%. Gowin otrzymał propozycję od premiera, by nadal współpracować z PO. Warunkiem jest jednak lojalność wobec partii i stosowanie się do zasad, które są w niej ogólnie przyjęte.
Są jednak osoby, które wolałyby, żeby ktoś, kto głosuje przeciwko nowelizacji proponowanej przez jego partię, opuścił jej szeregi. Przypomnijmy, że Jarosław Gowin nie poparł noweli dotyczącej ustawy o finansach publicznych, która była przedstawiana przez PO. Uznano to za brak dyscypliny partyjnej i psucie wizerunku ugrupowania. Gowin od dłuższego czasu twierdził natomiast, że nie jest mile widziany w swojej partii.
W swoim wystąpieniu, zaraz po ogłoszeniu wyników wyborów, Donald Tusk nie tylko zapewnił, że jeśli Gowin będzie lojalny wobec partii, to może nadal w niej działać. Pogratulował mu również dzisiejszego rezultatu oraz zapowiedział, że będzie opowiadał się za tym, by na razie nikt nie ubiegał się o usunięcie Gowina z PO.
Frekwencja nie była zachwycająca i wyniosła 51,12%. Politycy PO są jednak zadowoleni i wskazują na fakt, że to dobry wynik, jeśli weźmiemy pod uwagę, że są wakacje i wiele osób jest właśnie na urlopie. Według ekspertów, to wynik dość słaby, wskazujący na brak dyscypliny w partii. Przypomnijmy, że były to wybory bezpośrednie, w których do oddania głosu uprawnionych było ok 42 tysiące członków ugrupowania.
Zakończone dzisiaj wybory na przewodniczącego partii rządzącej były pierwszą częścią wyborów PO. W dwóch pierwszych tygodniach września odbędą się wybory partyjne w kołach, a niedługo później w powiatach i na końcu – w regionach.
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby logowania się za każdym wejściem, musisz się
zarejestrować lub zalogować.