Dług USA w rękach zagranicznych wierzycieli rośnie
Opublikowano nowe dane dotyczące wierzytelności Stanów Zjednoczonych. Okazuje się, że ponownie do zakupu papierów dłużnych tego mocarstwa ruszyli Rosjanie oraz Belgowie. Zmniejszyło się natomiast zainteresowanie wykazywane nimi przez Chińczyków i Japończyków. Łączny dług USA wyliczany jest na 6013,2 miliarda dolarów.
Departamentu Skarbu Stanów Zjednoczonych opublikował najnowsze dane dotyczące długów posiadanych przez mocarstwo. Okazało się, że w rękach zagranicznych wierzycieli USA znajduje się 6013,2 mld dolarów. Po raz pierwszy doszło do przekroczenia poziomu 6 bilionów. Stało się tak po wzroście długu o 36,7 mld dolarów w porównaniu do wcześniejszego miesiąca.
Eksperci zaznaczają przy tym, że najwięksi wierzyciele USA, czyli Chiny i Japonia w ostatnim czasie zmniejszyli swój udział w papierach dłużnych tego kraju. Chiny pozbyły się ostatnio aż 2,5 mld dolarów amerykańskiego zadłużenia. W przypadku Japonii było to ogółem 600 mln długu.
Przypomnijmy, że poczynając od drugiej połowy ubiegłego roku, Belgia przez 7 miesięcy notorycznie wykupywała obligacje Stanów Zjednoczonych. Łącznie zainwestowała w nie 214 mld dolarów. Dopiero w kwietniu tego roku wartość nabywanych przez Belgów papierów dłużnych USA zanotowała pierwszy spadek.
Niemniej jednak, kraj ten wciąż pozostawał jednym z największych kupców amerykańskiego długu. Belgia wyprzedzana była pod tym względem tylko przez Chiny i Japonię. Najnowszym nabytkiem Belgów jest dług o wartości 1,7 mld dolarów. Wciąż utrzymują oni trzecie miejsce wśród największych wierzycieli USA.
Analitycy natomiast nadal zaskoczeni są zaangażowaniem tego kraju w kupowanie obligacji Stanów Zjednoczonych. Sugeruje się nawet, że Belgia jedynie pośredniczy w tych zakupach, a nie pozyskuje długu na własne konto.
Część ekspertów twierdzi też, że w zakupach Belgii udział bierze Rezerwa Federalna, która specjalnie zachęca do tego obniżając poziom zakupu aktywów. Niektórzy uważają również, że chodzi raczej o kwestię podniesienia wymogów związanych z zabezpieczeniami na międzynarodowych rynkach finansowych.
Eksperci zaznaczają przy tym, że najwięksi wierzyciele USA, czyli Chiny i Japonia w ostatnim czasie zmniejszyli swój udział w papierach dłużnych tego kraju. Chiny pozbyły się ostatnio aż 2,5 mld dolarów amerykańskiego zadłużenia. W przypadku Japonii było to ogółem 600 mln długu.
Przypomnijmy, że poczynając od drugiej połowy ubiegłego roku, Belgia przez 7 miesięcy notorycznie wykupywała obligacje Stanów Zjednoczonych. Łącznie zainwestowała w nie 214 mld dolarów. Dopiero w kwietniu tego roku wartość nabywanych przez Belgów papierów dłużnych USA zanotowała pierwszy spadek.
Niemniej jednak, kraj ten wciąż pozostawał jednym z największych kupców amerykańskiego długu. Belgia wyprzedzana była pod tym względem tylko przez Chiny i Japonię. Najnowszym nabytkiem Belgów jest dług o wartości 1,7 mld dolarów. Wciąż utrzymują oni trzecie miejsce wśród największych wierzycieli USA.
Część ekspertów twierdzi też, że w zakupach Belgii udział bierze Rezerwa Federalna, która specjalnie zachęca do tego obniżając poziom zakupu aktywów. Niektórzy uważają również, że chodzi raczej o kwestię podniesienia wymogów związanych z zabezpieczeniami na międzynarodowych rynkach finansowych.
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby logowania się za każdym wejściem, musisz się
zarejestrować lub zalogować.