Pomimo tego, że według oficjalnych danych średnie miesięczne wynagrodzenie wynosi w Polsce 4221,50zł, to w rzeczywistości niewielu z nas może liczyć na tak wysokie wypłaty. Jak to możliwe? Różnice płac między tymi, którzy zarabiają mniej a tymi, którzy otrzymują więcej od średniej są na tyle duże, że przeciętna pensja jest wyraźnie podnoszona przez niewielką grupę pracowników zarabiających więcej od średniej krajowej.

Podstawową kwestią, która podważa wiarygodność oficjalnych wyliczeń w oczach przeciętnych obywateli jest jednak fakt, że średnie wynagrodzenie oblicza się wyłącznie na podstawie zarobków, jakie wypłacane są w sektorze publicznym oraz w firmach zatrudniających więcej niż 8 pracowników.

Oznacza to, że do statystyk nie wlicza się mikroprzedsiębiorstw i jednoosobowych działalności gospodarczych, a zwykle to właśnie w przypadku tych jednostek sytuacja jest najtrudniejsza, a przychody najniższe. Ze względu na wyeliminowanie sporej grupy zarabiających Polaków, pod uwagę bierze się tylko ok. 8 mln pracowników. Brakuje więc informacji o przeszło 6 mln pozostałych pracujących obywateli naszego kraju.

Dodatkowo, nawet dokładniejsze badania, które GUS przeprowadza raz na dwa lata, nie są w stanie przedstawić nam realnej sytuacji na rynku pracy, ponieważ analizuje się zarobki tylko w niespełna 30 tysiącach firm. Odsetek przebadanych jednostek gospodarczych jest więc tak niski, iż trudno uznać, że są to statystyki, które można odnieść do całego kraju. Jeśli jednak przyjrzymy się tym wynikom, to i tak zauważymy różnice między szacunkami dotyczącymi przeciętnej pensji obliczanej, co miesiąc a modalną wartością pensji wyliczaną, co 2 lata.

Z danych uzyskanych przez GUS za rok 2012 wynika,  że zdecydowana wiÄ™kszość Polaków zarabiaÅ‚a poniżej Å›redniej krajowej. PrzeważajÄ…ca część pracowników zatrudnionych w rodzimych firmach nie mogÅ‚a liczyć nawet na 2 tysiÄ…ce zÅ‚otych netto. WiÄ™cej od przeciÄ™tnego wynagrodzenia dostawaÅ‚o wtedy niespeÅ‚na 20% obywateli, za to niemal milion Polaków musiaÅ‚o przeżyć za niecaÅ‚e 1200zÅ‚ na miesiÄ…c.

Zróżnicowanie zarobków jest więc w Polsce bardzo mocno odczuwalne, co oznacza, że wyraźnie różni się też poziom życia, jakie wiodą przedstawiciele poszczególnych profesji. Pocieszeniem może być jednak fakt, że choć sytuacja w naszym kraju jest gorsza niż w wielu innych państwach, to jednak są także miejsca, w których te różnice w zarobkach są znacznie większe.

Wśród państw należących do Organizacji Współpracy i Rozwoju Gospodarczego największe różnice w pensjach najuboższych i najzamożniejszych odnotowano w Meksyku, Chile oraz w Stanach Zjednoczonych. Poruszony tą informacją Barack Obama zapowiedział już, że postara się doprowadzić do zmniejszenia tych dysproporcji.