Pokolenie Y to popularne określenie wszystkich osób urodzonych po 1984r., ale przez rokiem 1997. Są to osoby,  które nie tak dawno weszły na rynek pracy i starają się dorobić czegoś w życiu, zanim będzie na to za późno. Niestety, w tej grupie wiekowej odnotowywane jest całkiem spore bezrobocie. Mimo to młodzi pracownicy mają spore wymagania dotyczące pracy i zatrudniającej ich firmy. Do działania nie motywuje ich tylko dobra płaca. Chcą czegoś więcej. Czego?

Okazuje się, że dla młodych pracowników znaczenie ma nie tylko wynagrodzenie, ale też możliwość rozwoju zawodowego. Chcą mieć szansę na awans, pogłębianie swojej wiedzy i rozszerzanie posiadanych umiejętności. Pracownik z pokolenia Y chciałby jednak, aby dać mu sporą dozę dowolności. Wielu młodych zatrudnionych to osoby o wysoko rozwiniętej wielozadaniowości. Potrafią zająć się wieloma sprawami jednocześnie i – wbrew pozorom – naprawdę im to wychodzi. Nie znoszą jednak, gdy przełożony próbuje uporządkować ich pracę, dekoncentrując i przeszkadzając w jej wykonywaniu.

Zależy im również na dostępie do nowych technologii. Wychodzą z założenia, że najnowsze rozwiązania ułatwiają pracę, przyspieszają ją, a więc jednocześnie podnoszą motywację do wykonywania zadań. Młodym pracownikom zależy na tym, by było szybko i prosto. Nie chcą wykonywać najprostszych czynności, bo wolą wykazywać się kreatywność. Według nich, najłatwiejsze zadania powinny być rozwiązywane przez maszyny.

A jeśli pracownicy mają być kreatywni, oczekują swobody do wyrażania siebie i przedstawiania swoich wizji. Pragną, by liczyć się z ich zdaniem i propozycjami odnośnie dalszych poczynań firmy. Zakłada się też, że kreatywność wymaga odpowiedniego otoczenia, dlatego wielu tzw. „millenialsów” oczekuje również nowoczesnego biura. Potrzebna jest też dobra atmosfera, bo jej brak może skutecznie zabijać każde objawy kreatywnego myślenia.

Dla wielu przedstawicieli pokolenia Y ważna jest praca w grupie, więc szukając pracy, chcą znaleźć taką, która umożliwi im oczekiwaną współpracę z innymi zatrudnionymi. Istotny jest jednak także udany kontakt z szefostwem. Bez względu na to, czy będą to pochwały, czy konstruktywna krytyka, pracownicy z tej grupy chcą wiedzieć, co o ich poczynaniach myślą przełożeni, by móc podążać tą samą drogą lub skrzętnie ją zmienić, podporządkowując oczekiwaniom firmy.

Nie mogą jednak być pozostawieni samym sobie, bez opinii na temat ich pracy ani bez informacji, co do wymagań przełożonego. Chcą znać dokładne cele firmy i znać wizję szefa dotyczącą jej rozwoju. Im więcej będą rozumieli, tym łatwiej będzie im prawidłowo wykonywać swoje obowiązki służbowe. Nie chcą jednak skupiać się wyłącznie na pracy i liczą, że pracodawca uszanuje ich prawo do czasu wolnego. Równowaga między życiem zawodowym a prywatnym jest dla młodych pracowników niezwykle istotna.