Przywożenie pamiątek z wakacji może być nielegalne i każdy, kto wybiera się na zagraniczny urlop, powinien zdawać sobie z tego sprawę. Dotyczy to szczególnie tych, którzy spędzają dni wolne w krajach egzotycznych. Absolutnym zakazem objęty jest wwóz do Polski przedmiotów, które w całości lub w części wytworzone są ze zwierząt lub roślin zagrożonych wyginięciem.

Jak pokazują doświadczenia polskich celników, turyści nie zwracają większej uwagi na kwestie, takie jak legalność nabywanych przez nich pamiątek. Do kraju próbowano wwieźć już m.in. nalewki z chronionych gatunków roślin, a nawet zwierząt, galanterię skórzaną wykonaną ze zwierząt zagrożonych wyginięciem, np. aligatorów, figurki z kości słoniowej. Za próby przetransportowania ich do Polski grozi grzywna lub kara pozbawienia wolności.

Okazuje się, że najwięcej prób wwiezienia do ojczyzny zakazanych przedmiotów dotyczy turystów powracających z ubogich krajów. Jak zauważają eksperci, ich mieszkańcy bardzo często produkują pamiątki własnoręcznie z łatwo dostępnych produktów, zwykle roślin lub zabitych zwierząt.

Żeby zapewnić sobie regularne dochody, sprzedają je w niskich cenach, co jest dla turystów prawdziwą gratką i daje szansę przywiezienia do domu oryginalnych souvenirów kupionych za niewielkie pieniądze. Mało kto zastanawia się wtedy na sprawdzeniem, czy tego typu przedmioty można legalnie przewieźć przez granicę. W rzeczywistości, części z nich nie można wnieść nawet na pokład samolotu.

Jak zatem uniknąć problemów z wakacyjnymi pamiątkami? Wystarczy sprawdzić listę produktów, których przewiezienie do Polski jest zabronione. Takie wykazy znajdują się choćby na stronie www Izby Celnej, ale zazwyczaj informacje na ten temat pojawiają się też na stronach lotnisk i linii lotniczych.