"Czarny piątek" przyniósł wzrost sprzedaży o 6,6%
W "czarny piątek", dzień po święcie dziękczynienia, tradycyjnie ruszył sezon przedświątecznych zakupów. 25 listopada sprzedaż wzrosła o 6,6%. Wielu amerykańskich konsumentów właśnie w ten dzień zaspokoiło powstrzymywane od dawna potrzeby zakupowe.
Założyciel firmy ShopperTrak Bill Martin stwierdził w komunikacie wydanym po 25 listopada: "To największy roczny wzrost w naszym szacowaniu ogólnokrajowej sprzedaży w czarny piątek od kiedy odnotowaliśmy 8,3-procentowy skok w 2007 r. Ale to tylko jeden, szczególny dzień. Nie jest powiedziane, że konsumenci pozostaną tak aktywni przez cały sezon przedświąteczny".
Wielkie sieci detaliczne postanowiły w czarny piątek otworzyć swoje sklepu wcześniej niż zawsze. Komentatorzy podkreślają, iż wielu klientów to osoby, które wcześniej nie brały udziału w tym szale zakupów. Krajowa izba branżowa handlu detalicznego twierdzi, że zakupy tradycyjne i wirtualne zrobiło w tym dniu 152 mln ludzi.
Craig Johnson, prezes firmy doradczej Customer Growth Partners, podkreśla, że mimo złych warunków finansowych, konsumenci wyzwolili stłumiony popyt. Tymczasem w sieci pojawiły się inicjatywy, by czarny piątek trwał dłużej niż jeden dzień. Zdaniem serwisu IBM Coremetrics sprzedaż internetowa wzrosła o 39% w święto dziękczynienia i o 24% w piątek.
Wielkie sieci detaliczne postanowiły w czarny piątek otworzyć swoje sklepu wcześniej niż zawsze. Komentatorzy podkreślają, iż wielu klientów to osoby, które wcześniej nie brały udziału w tym szale zakupów. Krajowa izba branżowa handlu detalicznego twierdzi, że zakupy tradycyjne i wirtualne zrobiło w tym dniu 152 mln ludzi.
Craig Johnson, prezes firmy doradczej Customer Growth Partners, podkreśla, że mimo złych warunków finansowych, konsumenci wyzwolili stłumiony popyt. Tymczasem w sieci pojawiły się inicjatywy, by czarny piątek trwał dłużej niż jeden dzień. Zdaniem serwisu IBM Coremetrics sprzedaż internetowa wzrosła o 39% w święto dziękczynienia i o 24% w piątek.
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby logowania się za każdym wejściem, musisz się
zarejestrować lub zalogować.