Czarny Piątek jest tradycją obowiązującą w Stanach Zjednoczonych już od wielu lat. Zgodnie ze statystykami, tego dnia większość sklepów notuje największą sprzedaż na przestrzeni całego roku. Natomiast liczba samych kupujących sięga, co najmniej 100 milionów. Od tego momentu, sezon bożonarodzeniowy w USA jest już oficjalnie otwarty.

Jednodniowe przeceny oferowane w praktycznie wszystkich punktach handlowych sięgają zwykle kilkudziesięciu procent. Najczęściej wahają się w granicach 40%-85%. Najchętniej kupowane są w tym czasie sprzęty RTV i wszelka drobna elektronika, ponieważ z reguły to właśnie jej dotyczą największe obniżki cen.

Promocje są tak duże, że wielu chętnych na nabycie nowoczesnych, na co dzień drogich sprzętów, decyduje się koczować pod sklepami już od czwartkowego wieczora. Dzięki temu, uda im się szybciej wejść do środka i kupić to, o czym marzą, zanim zostanie wyprzedane. Czarny Piątek jest tak świetną okazją do zakupów, że niejednokrotnie między klientami dochodzi do bójek o to, kto weźmie ostatni egzemplarz danego towaru.

W tym roku promocje rozpoczęły się już wieczorem, w Święto Dziękczynienia. Handlowcy sami chcą zarobić, jak najwięcej, więc maksymalnie wydłużają okres promocji, by zachęcić do siebie większą grupę klientów. Od wczoraj otwartych było wiele popularnych sklepów takich, jak Sears czy Toy R Us. Szacuje się, że 17% spośród wszystkich klientów rzeczywiście pojawiło się w sklepach w środę. Najchętniej kupowano znacznie przecenione telewizory i aparaty.

W tym roku Amerykanie otworzyli się na zakupowe potrzeby innych nacji, udostępniając opcję zagranicznych zakupów internetowych w dużej grupie swoich sklepów. Dodatkowo, poza obniżkami cen towarów, proponują także promocje na przesyłki, zwrot kosztów cła, możliwość darmowych zwrotów, a nawet bezprowizyjne płatności w złotówkach! Niestety, rozsądek każe nam się wstrzymać z zakupami. Oferty licznych sklepów są rzeczywiście rewelacyjne, jednak za każdym razem musimy doliczyć albo wysoki koszt przesyłki do Polski, albo przynajmniej podatek. raczej nie trafiają się zakupy, w których jedynym kosztem jest cena produktu.

Polacy mogą korzystać z amerykańskich promocji, dzięki połączeniu sił PayPal oraz FiftyOne. Ich współpraca sprawia, że wpłacając złotówki na konto PayPal, możemy być pewni, iż dotrą one, już jako dolary, na konto sklepów, w których dokonaliśmy zakupów.