Cypr otrzyma środki pomocowe w wysokości 10 miliardów euro
Dzisiaj wczesnym ranem Międzynarodowy Fundusz Walutowy oraz grupa ministrów finansów państw należących do strefy euro ułożyli plan działania mający na celu pomoc Cyprowi w walce z pogarszającą się sytuacją gospodarczo-ekonomiczną kraju. Jak informują unijne jednostki, pakiet pomocowy zabezpieczający Cypr przed niewypłacalnością nie będzie duży i sięgnie kwoty 10 miliardów euro.
Dzisiaj w nocy zarówno członkowie Międzynarodowego Funduszu Walutowego, jak i przedstawiciele jednostek unijnych prowadzili dyskusję dotyczącą pomocy finansowej dla Cypru. Wsparcie z zewnątrz ma uratować ten kraj przed grożącą mu niewypłacalnością. Nad ranem podano pierwsze informacje na temat uzgodnień, do jakich doszli uczestnicy nocnych rozmów.
Członkowie MFW oraz UE ustalili, że pakiet pomocowy dla Cypru wyniesie 10 miliardów euro, czyli będzie niższy od pierwotnych założeń, według których miało to być nawet 17 miliardów euro. Większość tych środków ma powędrować do tamtejszych banków. Znajdują się one w wyjątkowo trudnej sytuacji, odkąd przeprowadzono restrukturyzację zadłużenia Grecji. Przypomnijmy, że gospodarki Grecji i Cypru są mocno ze sobą powiązane, dlatego niemal od samego początku kryzysu w Grecji, także Cypr radził sobie coraz gorzej.
Jeszcze nie wiadomo, jakie są dokładne warunki, które musiał przyjąć Cypr, by móc otrzymać pomoc finansową, jednak mówi się o tym, że w kraju ma zostać podniesiona podstawowa stopa podatku od przedsiębiorstw (o 2,5%). Wzrosnąć mają też niektóre inne podatki, np. te od depozytów bankowych.
Oprócz tego, cypryjski rząd zobowiązał się do wyprzedaży państwowych aktywów. Wszystkie te działania mają pozwolić na zminimalizowanie pomocy, jaką Cypr przyjmie od jednostek zewnętrznych. Cypryjscy politycy będą się starali zadbać o to, by nawet bez wsparcia, państwu udało się zwiększyć dochody budżetowe i zahamować wzrost zadłużenia publicznego.
Oficjalna zgoda na pomoc Cyprowi była odpowiedzią na prośbę, jaką władze tego kraju wystosowały do jednostek europejskich jeszcze w czerwcu ubiegłego roku. Chociaż wkład Cypru w unijne PKB jest minimalny, to jednak UE zależy na tym, aby udało się uniknąć kryzysu w kolejnym państwie.
Chodzi głównie o to, że gdyby Cypr ogłosił niewypłacalność, to przełożyłoby się to na pogorszenie nastrojów inwestorskich, a także spowodowałoby pogorszenie się sytuacji na rynkach walutowych i dodatkowo, utrudniłoby osiągnięcie stabilizacji finansowej w Eurolandzie, o którą stara się EBC.
Należy przy tym zaznaczyć, że suma środków pomocowych przekazywanych Cyprowi jest znacznie mniejsza od kwot, jakie otrzymywały wcześniejsze kraje (Irlandia, Portugalia, Hiszpania, Grecja). Sama Grecja otrzymała od jednostek zewnętrznych 240 miliardów euro, a np. Irlandia aż 67,5 miliarda euro. Przy takich sumach, wsparcie dla Cypru wydaje się być naprawdę niewielkie.
Członkowie MFW oraz UE ustalili, że pakiet pomocowy dla Cypru wyniesie 10 miliardów euro, czyli będzie niższy od pierwotnych założeń, według których miało to być nawet 17 miliardów euro. Większość tych środków ma powędrować do tamtejszych banków. Znajdują się one w wyjątkowo trudnej sytuacji, odkąd przeprowadzono restrukturyzację zadłużenia Grecji. Przypomnijmy, że gospodarki Grecji i Cypru są mocno ze sobą powiązane, dlatego niemal od samego początku kryzysu w Grecji, także Cypr radził sobie coraz gorzej.
Jeszcze nie wiadomo, jakie są dokładne warunki, które musiał przyjąć Cypr, by móc otrzymać pomoc finansową, jednak mówi się o tym, że w kraju ma zostać podniesiona podstawowa stopa podatku od przedsiębiorstw (o 2,5%). Wzrosnąć mają też niektóre inne podatki, np. te od depozytów bankowych.
Oprócz tego, cypryjski rząd zobowiązał się do wyprzedaży państwowych aktywów. Wszystkie te działania mają pozwolić na zminimalizowanie pomocy, jaką Cypr przyjmie od jednostek zewnętrznych. Cypryjscy politycy będą się starali zadbać o to, by nawet bez wsparcia, państwu udało się zwiększyć dochody budżetowe i zahamować wzrost zadłużenia publicznego.
Chodzi głównie o to, że gdyby Cypr ogłosił niewypłacalność, to przełożyłoby się to na pogorszenie nastrojów inwestorskich, a także spowodowałoby pogorszenie się sytuacji na rynkach walutowych i dodatkowo, utrudniłoby osiągnięcie stabilizacji finansowej w Eurolandzie, o którą stara się EBC.
Należy przy tym zaznaczyć, że suma środków pomocowych przekazywanych Cyprowi jest znacznie mniejsza od kwot, jakie otrzymywały wcześniejsze kraje (Irlandia, Portugalia, Hiszpania, Grecja). Sama Grecja otrzymała od jednostek zewnętrznych 240 miliardów euro, a np. Irlandia aż 67,5 miliarda euro. Przy takich sumach, wsparcie dla Cypru wydaje się być naprawdę niewielkie.
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby logowania się za każdym wejściem, musisz się
zarejestrować lub zalogować.