Chociaż sytuacja gospodarcza w naszym kraju ulega poprawie, to jednak wielu Polaków wciąż boryka się z długami. Wiele osób nie jest w stanie ich spłacać, a to powoduje, że mnożą się tzw. kredyty przeterminowane, w tym również te w ogóle niepłacone, które ostatecznie, muszą zostać spisane przez banki na straty. Od początku roku do końca sierpnia 2014r. wartość kredytów, które przepadły sięgała 4,4 mld złotych, co oznacza, że było ich o 11% więcej niż w tym samym okresie roku 2013.

Eksperci podkreślają jednak, że zadłużenia w bankach to jedynie całkiem niewielki odsetek wszystkich długów, jakie posiadają obywatele naszego kraju. Według danych opublikowanych przez BIG InfoMonitor, Polacy są zadłużeni łącznie na ok. 40 mld złotych, przy czym jakiekolwiek długi ma przeszło 2,3 mln Polaków. Dodatkowo, bezustannie wzrasta średnia wartość zadłużenia przypadającego na jednego dłużnika. To natomiast powoduje, że rośnie też rynek wierzytelności.

Rosnący rynek wierzytelności interesuje głównie firmy, które chcą w nie inwestować. W ubiegłym roku na sprzedaż wystawiono długi o łącznej wartości 10 mld złotych, ale od tamtej pory ceny zadłużeń wzrosły, więc dane za bieżący rok mogą być wyraźnie wyższe. Co prawda, dotychczas większość z nich najchętniej wybierała portfele wierzytelności detalicznych, jednak przybywa również tych hipotecznych, korporacyjnych oraz tych należących do małych i średnich przedsiębiorstw.

Pojawiają się jednak również bardziej optymistyczne informacje. Okazuje się, że zmalał odsetek tych dłużników, którzy mają duże problemy ze spłatą długów. Odnotowano ich 10,6% podczas, gdy w ostatnich latach było to z reguły ok. 12%. W tym czasie jednak przybyło zadłużonych Polaków, których problemy ze spłatą należności określane są jako niewielkie. Oszacowano, że jest ich 41,8%, choć w ostatnich latach było to średnio 36,6%.