Z danych zgromadzonych przez BIG InfoMonitor wynika, że w Polsce rośnie liczba osób, które decydują się na ogłoszenie upadłości konsumenckiej, nazywanej też „prywatnym bankructwem”. W samym tylko 2015r. odnotowano przeszło 1800 takich przypadków. Skalę wzrostu najlepiej pokazuje fakt, że na przestrzeni mijającego roku tego typu bankructw było 30 razy więcej niż w ciągu ostatnich 5 lat.

Jak przyznają eksperci pracujący dla BIG InfoMonitor, rosnąca liczba upadłości konsumenckich wynika głównie z faktu, że zmieniły się przepisy i zgodnie z nowymi zasadami, zasądzenie przez sąd oficjalnego bankructwa prywatnego, jest dziś łatwiej osiągalne niż jeszcze kilka lat temu. Dzieje się tak z powodu złagodzenia warunków, jakie trzeba spełnić, by ogłosić upadłość.

Specjaliści oceniają, że ułatwienie ogłoszenia bankructwa konsumenckiego jest szansą głównie dla osób rozwiedzionych, które zmagają się ze spłatą długów będących pozostałością po nieudanym małżeństwie oraz dla osób starszych, które nie mają większych szans na uiszczenie wszystkich zaległości, a chciałyby zaznać spokoju w ostatnich latach życia.

Upadłość konsumencka może dotyczyć osób w różnej sytuacji życiowej, jednak pewnym jest, że mogą na nią liczyć wyłącznie ci, którzy nie mają żadnej szansy na spłatę swoich zobowiązań finansowych. To, w jaki sposób sąd rozwiąże sprawę ich długów, zależy od wielu czynników.

Najczęściej zadłużenie rozkładane jest na dogodne raty spłacane przez okres 3 lat. W razie występowania własności zadłużonego – ich określona część przejmowana jest na poczet długów. Część zadłużenia jest jednak najczęściej umarzana z powodu braku możliwości spłaty.