Cmentarze i pogrzeby od strony finansowej
Obchodzone dzisiaj Święto Zmarłych kojarzy się z zadumą nad przemijaniem, z tęsknotą i wspominaniem nieżyjących bliskich. Mimo to odchodzenie, pogrzeby i cmentarze wiążą się również z pieniędzmi. Ile w Polsce kosztuje pochowanie zmarłego i utrzymanie jego grobu? Kto na tym zarabia, a ile wydać muszą bliscy, by zadbać o godny pochówek odchodzących z tego świata?
Dzisiaj obchodzimy dzień Wszystkich Świętych, czyli Święto Zmarłych. Z punktu widzenia gospodarki jest to dzień idealny dla producentów i sprzedawców zniczy, wiązanek i kwiatów doniczkowych. Niemniej jednak, finanse wplatają się nie tylko w dekoracje nagrobne. Choć nie są to najlepsze momenty, to jednak o pieniądzach trzeba pamiętać także podczas organizacji pogrzebu i na przestrzeni wszystkich lat utrzymywania grobu.
Z pewnością nie jest to wygodny temat, ponieważ rozmowy o pieniądzach są niedelikatne i nie są na miejscu, gdy mowa o zmarłych. Niestety, nie da się ich ominąć. Wyprawienie pogrzebu, wraz z przechowaniem ciała w kostnicy, skorzystaniem z pełnych usług domu pogrzebowego i z transportem trumny na cmentarz to wydatek rzędu tysięcy złotych.
Sam pogrzeb, w skład którego wchodzi przygotowanie całej uroczystości, przewiezienie trumny i pochowanie jej w ziemi, ewentualnie kremacja i miejsce dla urny, msza, tabliczka nagrobna i klepsydry to koszt nawet 7 tys. złotych! Należy jeszcze uwzględnić koszt nagrobku, który pojawi się nieco później.
Przy takich kosztach trudno liczyć na pokrycie opłat, dzięki samemu zasiłkowi pogrzebowemu, który wynosi jedynie 4 tys. złotych. Jeszcze trudniej jest w przypadku osób nieubezpieczonych. Jeśli rodzina nie jest w stanie zapewnić im godnego pochówku, może starać się o pomoc z gminy.
Według statystyk serwisu InnPoland.pl, jeżeli w Polsce w ubiegłym roku zmarło ok. 394 tys. ludzi, przy czym nie każdy miał pochówek katolicki, Kościół zarobił na pogrzebach ok. 98 mln złotych! Założono również, że jeden pogrzeb kosztował średnio 250zł, aczkolwiek dużo częściej jest to 500zł, także uzyskane szacunki prawdopodobnie i tak są zaniżone.
Miejsce na grób na cmentarzu także kosztuje. Ceny są bardzo zróżnicowane w zależności od regionu, jak i od typu cmentarza. Nieco inaczej wyglądają cenniki na cmentarzach komunalnych i stricte wyznaniowych. Można jednak przyjąć, że średni wydatek na jeden grób przez 20 lat to kilkaset złotych. Rozpiętość jest bardzo duża i wynosi od ok. 100zł do niemal 700-800zł.
Przypomnijmy, że po 20 latach od pochowania danej osoby, jej grób może zostać wykorzystany jako mogiła dla następnego zmarłego. W ten sposób walczy się z brakiem miejsca na polskich nekropoliach.
Z pewnością nie jest to wygodny temat, ponieważ rozmowy o pieniądzach są niedelikatne i nie są na miejscu, gdy mowa o zmarłych. Niestety, nie da się ich ominąć. Wyprawienie pogrzebu, wraz z przechowaniem ciała w kostnicy, skorzystaniem z pełnych usług domu pogrzebowego i z transportem trumny na cmentarz to wydatek rzędu tysięcy złotych.
Sam pogrzeb, w skład którego wchodzi przygotowanie całej uroczystości, przewiezienie trumny i pochowanie jej w ziemi, ewentualnie kremacja i miejsce dla urny, msza, tabliczka nagrobna i klepsydry to koszt nawet 7 tys. złotych! Należy jeszcze uwzględnić koszt nagrobku, który pojawi się nieco później.
Przy takich kosztach trudno liczyć na pokrycie opłat, dzięki samemu zasiłkowi pogrzebowemu, który wynosi jedynie 4 tys. złotych. Jeszcze trudniej jest w przypadku osób nieubezpieczonych. Jeśli rodzina nie jest w stanie zapewnić im godnego pochówku, może starać się o pomoc z gminy.
Miejsce na grób na cmentarzu także kosztuje. Ceny są bardzo zróżnicowane w zależności od regionu, jak i od typu cmentarza. Nieco inaczej wyglądają cenniki na cmentarzach komunalnych i stricte wyznaniowych. Można jednak przyjąć, że średni wydatek na jeden grób przez 20 lat to kilkaset złotych. Rozpiętość jest bardzo duża i wynosi od ok. 100zł do niemal 700-800zł.
Przypomnijmy, że po 20 latach od pochowania danej osoby, jej grób może zostać wykorzystany jako mogiła dla następnego zmarłego. W ten sposób walczy się z brakiem miejsca na polskich nekropoliach.
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby logowania się za każdym wejściem, musisz się
zarejestrować lub zalogować.