Chińska gospodarka zwalnia
Marcowy indeks PMI potwierdza obawy co do słabnącej kondycji chińskiej gospodarki. Wraz z wysokimi cenami ropy to główne zagrożenie dla słabego ożywienia gospodarczego w Europie. W ostatnim czasie rynki ignorowały to zagrożenie i negatywna reakcja na PMI też nie jest duża. Dziś analogiczne indeksy dla krajów strefy euro.
PMI mocno w dół
Indeks aktywności w chińskiej gospodarce obniżył się w marcu do 48,1 pkt. z 49,6 pkt. w styczniu i miał najniższą wartość od listopada (kiedy wyniósł 48 pkt.). Od czerwca ubiegłego roku tylko raz indeks przyjął wartość powyżej 50 pkt. Dane niepokojąc ponieważ potwierdzają wcześniejsze niepokojące sygnały z gospodarki Państwa Środka. Oznacza to ryzyko ożywienia dla strefy euro, które w dużym stopniu opiera się na eksporcie do Azji. Dodatkowo, słabnąca koniunktura w przemyśle zwiększa ryzyko ze strony rynku nieruchomości (o zagrożeniu z tej strony pisaliśmy w poniedziałek http://www.xtb.pl/media/pl/newsletter/market-snapshots/pkr190312.pdf). To naturalnie negatywna wiadomość dla rynków akcji, ale przede wszystkim surowców przemysłowych (w tym szczególnie miedzi). Negatywnie reaguje też kurs pary AUDUSD.
Rośnie premia od hiszpańskiego długu
Podczas gdy nastroje na szerokim rynku są ogólnie dobre, rentowności hiszpańskich obligacji od początku miesiąca systematycznie rosną. Po części wynika to ze wzrostu „bazy”, czyli rentowności niemieckich obligacji (ze względu na poprawę oczekiwań co do wzrostu), ale wczoraj znacząco wzrosła także premia za ryzyko. Dla 10-letnich papierów wynosi ona 338 bp i jest najwyższa od połowy lutego. Co ciekawe, kurs pary EURUSD oparł się w tym tygodniu presji spadkowej, widocznej wyraźnie choćby na AUDUSD.
Na wykresach:
AUDUSD, D1 – na parze AUDUSD nadal realizujemy strukturę spadkową i po cofnięciu w dniu wczorajszym obecnie testujemy ważne wsparcie na poziomie 1,0380. Jego przełamanie powinno skutkować znacznie większym cofnięciem – nawet w rejon 1,00. Słabe dane z Chin są argumentem za takim ruchem
Apple (AAPL.US na platformie XTB), H1 – wczorajsza sesja przyniosła nowe historyczne szczyty, ale także wyraźne cofnięcie w ostatniej godzinie notowań; taka realizacja zysków nie musi oznaczać, zakończenia okresu dynamicznego wzrostu kursu, ale jest sygnałem ostrzegawczym; samo cofnięcie do bardziej łagodnej linii trendu (okolice 560 USD), czy też szczytów z końca lutego (548 USD), byłoby tematem na korektę na całym rynku akcji w USA i mogłoby pomóc wyrysować brakującą falę czwartą w potencjalnie 5-falowej strukturze wzrostowej, którą na S&P500 obserwujemy od października ubiegłego roku
USDJPY, H4 – ciekawą sytuację mamy na rynku jena – para przełamała agresywną linię trendu, ale wsparcie 83,05 zatrzymało sprzedających, przez co nie doszło do większej korekty; z drugiej strony byki nie miały siły na ustanowienie nowych maksimów, i wyrysowała się potencjalna formacja podwójnego szczytu, z linią szyi właśnie na 83,05; jednocześnie, upływ czasu zbliżył nas do głównej linii trendu, która do tej pory była broniona (choć ostatni raz dwa tygodnie temu przy poziomie 80,60); wkrótce zatem musi nastąpić rozstrzygnięcie.
Indeks aktywności w chińskiej gospodarce obniżył się w marcu do 48,1 pkt. z 49,6 pkt. w styczniu i miał najniższą wartość od listopada (kiedy wyniósł 48 pkt.). Od czerwca ubiegłego roku tylko raz indeks przyjął wartość powyżej 50 pkt. Dane niepokojąc ponieważ potwierdzają wcześniejsze niepokojące sygnały z gospodarki Państwa Środka. Oznacza to ryzyko ożywienia dla strefy euro, które w dużym stopniu opiera się na eksporcie do Azji. Dodatkowo, słabnąca koniunktura w przemyśle zwiększa ryzyko ze strony rynku nieruchomości (o zagrożeniu z tej strony pisaliśmy w poniedziałek http://www.xtb.pl/media/pl/newsletter/market-snapshots/pkr190312.pdf). To naturalnie negatywna wiadomość dla rynków akcji, ale przede wszystkim surowców przemysłowych (w tym szczególnie miedzi). Negatywnie reaguje też kurs pary AUDUSD.
Rośnie premia od hiszpańskiego długu
Podczas gdy nastroje na szerokim rynku są ogólnie dobre, rentowności hiszpańskich obligacji od początku miesiąca systematycznie rosną. Po części wynika to ze wzrostu „bazy”, czyli rentowności niemieckich obligacji (ze względu na poprawę oczekiwań co do wzrostu), ale wczoraj znacząco wzrosła także premia za ryzyko. Dla 10-letnich papierów wynosi ona 338 bp i jest najwyższa od połowy lutego. Co ciekawe, kurs pary EURUSD oparł się w tym tygodniu presji spadkowej, widocznej wyraźnie choćby na AUDUSD.
Na wykresach:
AUDUSD, D1 – na parze AUDUSD nadal realizujemy strukturę spadkową i po cofnięciu w dniu wczorajszym obecnie testujemy ważne wsparcie na poziomie 1,0380. Jego przełamanie powinno skutkować znacznie większym cofnięciem – nawet w rejon 1,00. Słabe dane z Chin są argumentem za takim ruchem
Apple (AAPL.US na platformie XTB), H1 – wczorajsza sesja przyniosła nowe historyczne szczyty, ale także wyraźne cofnięcie w ostatniej godzinie notowań; taka realizacja zysków nie musi oznaczać, zakończenia okresu dynamicznego wzrostu kursu, ale jest sygnałem ostrzegawczym; samo cofnięcie do bardziej łagodnej linii trendu (okolice 560 USD), czy też szczytów z końca lutego (548 USD), byłoby tematem na korektę na całym rynku akcji w USA i mogłoby pomóc wyrysować brakującą falę czwartą w potencjalnie 5-falowej strukturze wzrostowej, którą na S&P500 obserwujemy od października ubiegłego roku
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby logowania się za każdym wejściem, musisz się
zarejestrować lub zalogować.