Gdyby spełniły się prognozy analityków i wzrost gospodarczy Chin wyniósłby 7,2%, to byłby to rezultat najniższy od 15 lat. Niemniej jednak wzrost PKB na poziomie 7,3% to i tak najsłabszy odczyt od roku 2009. Oznacza to, że gospodarka Państwa Środka ewidentnie zaczęła spowalniać. Eksperci twierdzą, że sytuacja w tym roku będzie najgorsza od 1990r.!

Co powoduje pogarszanie się sytuacji gospodarczej w Chinach? Przede wszystkim chodzi tu o mniejszy popyt na chińskie produkty i związane z tym, nie najlepsze wyniki tamtejszego eksportu. Dodatkowo widać spadek sprzedaży na chińskim rynku nieruchomości. Pogorszyła się też sytuacja w całym sektorze budowlanym. Niepokojące są także dane dotyczące utrzymującej się od pewnego czasu deflacji wśród cen dóbr produkcyjnych.

Według Banku Światowego na przestrzeni całego bieżącego roku wzrost gospodarczy Chin wyniesie 7,4%, ale już w kolejnym roku spowolni do 7,2%. Mimo to same Chiny zakładały, że ich gospodarka w tym roku będzie rozwijała się w tempie 7,5%. W ostatnich 10 latach za każdym razem udawało się osiągać cel wyznaczony przez partię rządzącą. Trudno jednak liczyć na to, że w tym roku rzeczywiście uda się osiągnąć taki rezultat.

Jeżeli w 2014r. ostateczny wynik chińskiego PKB będzie gorszy od założeń, to eksperci są niemal pewni, że w przyszłym roku partia rządząca będzie zdecydowanie ostrożniejsza i zdecyduje się na ustalenie tak niskich prognoz względem rozwoju gospodarczego, by na sto procent zdołać go osiągnąć.

Utrzymanie odpowiednio wysokiego poziomu rozwoju gospodarczego jest w Chinach ważne głównie ze względu na uniknięcie problemu nadmiernego bezrobocia. Aktualnie wynosi ono ok. 4%, jednak nie są to pełne dane, ponieważ nie uwzględniają migrantów ze wsi, których jest ok. 200 mln. Ze względu na zaludnienie Państwa Środka, nawet wspomniane 4% społeczeństwa to znaczna grupa osób nie mających pracy, więc pilnowanie, by bezrobocie się nie pogłębiało jest bardzo istotną kwestią.