Ceny spadły w Polsce po raz szósty z rzędu
Główny Urząd Statystyczny podał dziś dane na temat wskaźnika cen produktów i usług konsumpcyjnych. Spadły one w grudniu o 1,0% w porównaniu do analogicznego okresu 2013r. Nigdy wcześniej nie odnotowano w Polsce tak znacznej zniżki cen w ujęciu rocznym. Dodajmy, że deflacja obserwowana jest od lipca, czyli to już szósty miesiąc z kolei.
Dane przedstawione dzisiaj przez Główny Urząd Statystyczny są naprawdę kiepskie z gospodarczego punktu widzenia. Mogą jednak zadowalać konsumentów. Okazuje się bowiem, że w grudniu ceny produktów i usług skurczyły się o 1,0% w porównaniu do tego samego miesiąca 2013r.
Deflacja utrzymuje się już od sześciu miesięcy z kolei – pierwszy raz odnotowano ją w tym roku w lipcu. Co więcej, jest to największy spadek cen konsumpcyjnych, jakie zaobserwowano w naszym kraju. Należy do tego dodać, że zniżka cen wystąpiła również w ujęciu miesięcznym. Spadły one o 0,3% w stosunku do listopada 2013r.
Zarówno odczyty w ujęciu rocznym, jak i miesięcznym były nieco gorsze od przewidywań ekspertów. Konsensus rynkowy zakładał, że w porównaniu do grudnia wcześniejszego roku ceny konsumpcyjne skurcza się o 0,9%, natomiast wobec listopada minionego roku miały spaść o 0,2%.
Na deflację największy wpływa miały spadające ceny paliw. Wśród tych do prywatnych środków transportu zniżka wynosiła aż 10,2% r/r. Ceny transportu spadły o 6,5%, odzieży i obuwia o 5,0%, a żywności o 3,5%. Ponadto zaobserwowano, że niższe koszty ponosiliśmy w związku ze zdrowiem (-0,6%) oraz pozostałymi towarami i usługami (-0,4%).
Jeżeli chodzi o zwyżkę w ujęciu rocznym, to najmocniej wzrosły ceny napojów alkoholowych i wyrobów tytoniowych. W związku z rosnącym podatkiem akcyzowym, inflacja w tym przypadku wyniosła 3,5%. Dodatkowo podrożała łączność i edukacja, a zwyżki cen wynosiły odpowiednio 3,0% oraz 1,3%. Wzrost cen taki sam, jak w edukacji dotyczył rekreacji i kultury oraz wizyt w restauracjach i hoteli.
Inflacja średnioroczna mocno w dół
Poza tym informacją o grudniowej deflacji, GUS opublikował dziś także dane na temat średniorocznej inflacji w 2014r. Okazało się, że wskaźnik cen pozostał na poziomie identycznym, jak ten odnotowany w 2013r. Jednocześnie był aż o 2,4% niższy od prognozowanego. Na takim poziomie inflacja w Polsce znalazła się ostatnio w… 1972r.!
O 3,7% wzrosły w 2014r. ceny napojów alkoholowych i wyrobów tytoniowych, a o 1,1% koszty ponoszone w związku z utrzymaniem mieszkania. O 0,2% wzrosły opłaty związane ze zdrowiem. Taka sama była skala wzrostów kosztów łączności. Spadały natomiast ceny odzieży i obuwia (o 4,7%), a także transportu (o 2,3%) oraz żywności i napojów alkoholowych (o 0,9%). Spadek odnotowano też w przypadku cen produktów i usług związanych z edukacją. Skurczyły się one o 3,8%.
Deflacja utrzymuje się już od sześciu miesięcy z kolei – pierwszy raz odnotowano ją w tym roku w lipcu. Co więcej, jest to największy spadek cen konsumpcyjnych, jakie zaobserwowano w naszym kraju. Należy do tego dodać, że zniżka cen wystąpiła również w ujęciu miesięcznym. Spadły one o 0,3% w stosunku do listopada 2013r.
Zarówno odczyty w ujęciu rocznym, jak i miesięcznym były nieco gorsze od przewidywań ekspertów. Konsensus rynkowy zakładał, że w porównaniu do grudnia wcześniejszego roku ceny konsumpcyjne skurcza się o 0,9%, natomiast wobec listopada minionego roku miały spaść o 0,2%.
Na deflację największy wpływa miały spadające ceny paliw. Wśród tych do prywatnych środków transportu zniżka wynosiła aż 10,2% r/r. Ceny transportu spadły o 6,5%, odzieży i obuwia o 5,0%, a żywności o 3,5%. Ponadto zaobserwowano, że niższe koszty ponosiliśmy w związku ze zdrowiem (-0,6%) oraz pozostałymi towarami i usługami (-0,4%).
Jeżeli chodzi o zwyżkę w ujęciu rocznym, to najmocniej wzrosły ceny napojów alkoholowych i wyrobów tytoniowych. W związku z rosnącym podatkiem akcyzowym, inflacja w tym przypadku wyniosła 3,5%. Dodatkowo podrożała łączność i edukacja, a zwyżki cen wynosiły odpowiednio 3,0% oraz 1,3%. Wzrost cen taki sam, jak w edukacji dotyczył rekreacji i kultury oraz wizyt w restauracjach i hoteli.
Poza tym informacją o grudniowej deflacji, GUS opublikował dziś także dane na temat średniorocznej inflacji w 2014r. Okazało się, że wskaźnik cen pozostał na poziomie identycznym, jak ten odnotowany w 2013r. Jednocześnie był aż o 2,4% niższy od prognozowanego. Na takim poziomie inflacja w Polsce znalazła się ostatnio w… 1972r.!
O 3,7% wzrosły w 2014r. ceny napojów alkoholowych i wyrobów tytoniowych, a o 1,1% koszty ponoszone w związku z utrzymaniem mieszkania. O 0,2% wzrosły opłaty związane ze zdrowiem. Taka sama była skala wzrostów kosztów łączności. Spadały natomiast ceny odzieży i obuwia (o 4,7%), a także transportu (o 2,3%) oraz żywności i napojów alkoholowych (o 0,9%). Spadek odnotowano też w przypadku cen produktów i usług związanych z edukacją. Skurczyły się one o 3,8%.
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby logowania się za każdym wejściem, musisz się
zarejestrować lub zalogować.