CBOS: Platforma Obywatelska wciąż z najwyższym poparciem
Według najnowszych danych zebranych przez Centrum Badania Opinii Społecznej, Platforma Obywatelska wyraźnie prowadzi w sondażach politycznych. Wyprzedza drugie w kolejności Prawo i Sprawiedliwość o 5%. Dokładniej, PO może liczyć na poparcie 29% głosujących, natomiast na PiS gotowych jest zagłosować 24% pytanych obywateli. 3. pozycję zajmuje Sojusz Lewicy Demokratycznej (8%).
Centrum Badania Opinii Społecznej zaprezentowało najnowszy sondaż przedstawiający polityczne preferencje Polaków. Gdyby wybory parlamentarne odbywały się dzisiaj, to z pewnością wygrałaby je Platforma Obywatelska, która uzyskałaby 29% głosów. Na drugim miejscu znalazłoby się Prawi i sprawiedliwość, na które planuje głosować 24% respondentów. Na 3. pozycji z 8-procentowym poparciem znalazłby się Sojusz Lewicy Demokratycznej.
Poza tym, do Parlamentu dostałoby się również Polskie Stronnictwo Ludowe, na które zagłosowałoby 6% obywateli naszego kraju. Tyle samo głosów zdobywałby Nowa Prawica Janusza Korwin-Mikkego.
Jeżeli chodzi o zmiany, jakie nastąpiły w porównaniu do wcześniejszego badania przeprowadzonego w czerwcu br., to poparcie dla partii prowadzonej przez Donalda Tuska skurczyło się o 3%. O tyle samo wzrósł odsetek sympatyków SLD, któremu przewodzi Leszek Miller. Sytuacja PiS-u Jarosława Kaczyńskiego nie uległa zmianie. Jednakowe pozostało też poparcie dla PSL, natomiast Nowa Prawica zyskała dodatkowy 1% sympatyków.
Do rządów nie doszłyby kandydujące: Polska Razem Jarosława Gowina ani Twój Ruch prowadzony przez Janusza Palikota. Oba ugrupowania otrzymałyby jedynie 2% głosów. Oprócz tego, w tyle z zaledwie 1-procentowym poparciem znalazłyby się Polska Partia Pracy – Sierpień80 oraz Solidarna Polska Zbigniewa Ziobry.
Ogólnie do urn chce pójść 51% ankietowanych Polaków, co oznacza, że na przestrzeni miesiąca odsetek takich osób spadł o 1%. To jeden z najgorszych wyników w ostatnich latach. Niemniej jednak, część osób może zrezygnować z angażowania się w życie polityczne po wybuchu afery taśmowej.
Eksperci podkreślają, że i tak dość zaskakujący jest fakt, że mimo takich problemów, partia rządząca wciąż utrzymuje się na pierwszym miejscu sondażu z tak sporą przewagą nad pozostałymi ugrupowaniami. Dalsze dane zaprezentowane przez CBOS wskazały, że 33% Polaków, czyli o 1% więcej niż w czerwcu na pewno nie wybrałoby się na wybory parlamentarne.
Poza tym, do Parlamentu dostałoby się również Polskie Stronnictwo Ludowe, na które zagłosowałoby 6% obywateli naszego kraju. Tyle samo głosów zdobywałby Nowa Prawica Janusza Korwin-Mikkego.
Jeżeli chodzi o zmiany, jakie nastąpiły w porównaniu do wcześniejszego badania przeprowadzonego w czerwcu br., to poparcie dla partii prowadzonej przez Donalda Tuska skurczyło się o 3%. O tyle samo wzrósł odsetek sympatyków SLD, któremu przewodzi Leszek Miller. Sytuacja PiS-u Jarosława Kaczyńskiego nie uległa zmianie. Jednakowe pozostało też poparcie dla PSL, natomiast Nowa Prawica zyskała dodatkowy 1% sympatyków.
Do rządów nie doszłyby kandydujące: Polska Razem Jarosława Gowina ani Twój Ruch prowadzony przez Janusza Palikota. Oba ugrupowania otrzymałyby jedynie 2% głosów. Oprócz tego, w tyle z zaledwie 1-procentowym poparciem znalazłyby się Polska Partia Pracy – Sierpień80 oraz Solidarna Polska Zbigniewa Ziobry.
Ogólnie do urn chce pójść 51% ankietowanych Polaków, co oznacza, że na przestrzeni miesiąca odsetek takich osób spadł o 1%. To jeden z najgorszych wyników w ostatnich latach. Niemniej jednak, część osób może zrezygnować z angażowania się w życie polityczne po wybuchu afery taśmowej.
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby logowania się za każdym wejściem, musisz się
zarejestrować lub zalogować.