Brazylia przedstawiła warunki krajów wschodzących gospodarek
Minister finansów Brazylii Guido Mantega oznajmił w miniony weekend, że kraje wschodzących gospodarek przekażą większe kwoty pieniędzy na pomoc Europie, która zmaga się z kryzysem zadłużeniowym, tylko wtedy, gdy otrzymają większe wpływy na poczynania Międzynarodowego Funduszu Walutowego (MFW). Drugim warunkiem postawionym przez Brazylijczyka jest większe zaangażowanie finansowe samej Unii Europejskiej – czytamy na portalu Onet.pl.
Guido Mantega poinformował, że grupa 20 największych gospodarek świata (G20) jest zgodna co do tego, ze Unia Europejska powinna włożyć większy wysiłek w walkę z kryzysem zadłużeniowym, zanim pozostałe kraje Międzynarodowego Funduszu Walutowego przeznacza na ten cel kolejne pieniądze.
Słowa brazylijskiego ministra padły podczas rozmowy z dziennikarzami w stolicy Meksyku, do której doszło po spotkaniu z szefami resortów finansów grupy BRICS (Brazylia, Rosja, Indie, Chiny i Republika Południowej Afryki). Mantega oznajmił: "Kraje wschodzące pomogą tylko pod dwoma warunkami: po pierwsze, jeśli oni (Europejczycy) wzmocnią ich zaporę ogniową i zrobią więcej niż obecnie aby wzmocnić ich fundusz stabilizacyjny oraz po drugie, jeśli wdrożona zostanie reforma MFW" – poinformowała PAP.
W ten sposób Brazylijczyk nawiązał do projektu reformy Międzynarodowego Funduszu Walutowego, w myśl którego miałby zostać powołany nowy system głosowania zwiększający udział krajów wschodzących w podejmowaniu decyzji przez MFW. Mantega potępił również "tendencje ograniczenia reformy MFW i dodał "nie możemy przeznaczyć większych środków (na pomoc Europie) bez realizacji tej reformy" - czytamy na portalu Onet.pl.
Słowa brazylijskiego ministra padły podczas rozmowy z dziennikarzami w stolicy Meksyku, do której doszło po spotkaniu z szefami resortów finansów grupy BRICS (Brazylia, Rosja, Indie, Chiny i Republika Południowej Afryki). Mantega oznajmił: "Kraje wschodzące pomogą tylko pod dwoma warunkami: po pierwsze, jeśli oni (Europejczycy) wzmocnią ich zaporę ogniową i zrobią więcej niż obecnie aby wzmocnić ich fundusz stabilizacyjny oraz po drugie, jeśli wdrożona zostanie reforma MFW" – poinformowała PAP.
W ten sposób Brazylijczyk nawiązał do projektu reformy Międzynarodowego Funduszu Walutowego, w myśl którego miałby zostać powołany nowy system głosowania zwiększający udział krajów wschodzących w podejmowaniu decyzji przez MFW. Mantega potępił również "tendencje ograniczenia reformy MFW i dodał "nie możemy przeznaczyć większych środków (na pomoc Europie) bez realizacji tej reformy" - czytamy na portalu Onet.pl.
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby logowania się za każdym wejściem, musisz się
zarejestrować lub zalogować.