Braki w budżecie - co zrobi rząd?
Jak twierdzą eksperci, polski budżet jest na ten rok niewystarczający. Braki wynoszą w nim ok. 20-25 miliardów złotych. Niestety, przy długu publicznym, który przekracza już poziom 50% wartości Produktu Krajowego Brutto, rząd nie będzie mógł zwiększyć deficytu budżetowego. W związku z tym, jedyną opcją pozwalającą na wyjście z trudnej sytuacji finansowej jest odpowiednie, bardzo precyzyjne zarządzanie wydatkami.
Według klubu przedsiębiorców i pracodawców Business Centre Club, rząd tworząc budżet na bieżący rok popełnił sporo błędów. Eksperci podkreślają, że prognozy względem sytuacji gospodarczej kraju były zbyt optymistyczne. To właśnie spowodowało, że obecna sytuacja jest dla Polski tak trudna.
W związku z nadmiernym optymizmem polityków ustalających budżet na 2013r., doszło do sytuacji, w której już teraz, w połowie roku wiadomo, że zabraknie środków na część działań. Według specjalistów, brakuje ok. 20-25 miliardów złotych. Mimo tego, dług publiczny jest tak wysoki (50% PKB), że nie ma możliwości zwiększenia deficytu budżetowego.
Zgodnie z prawem, przy długu publicznym przekraczającym 50%, deficyt nie może być większy od tego z wcześniejszego roku, a to oznacza, że deficyt na bieżący rok został już w pełni wykorzystany. Co w takim razie mogą zrobić politycy? Zdaniem specjalistów, jedyną możliwością na wyjście z tej trudnej sytuacji jest bardzo rozsądne dysponowanie pieniędzmi i takie zarządzanie nimi, by udało się dotrwać do końca roku.
Póki co, rząd ma kilka pomysłów na to, jak sprawić, by zaoszczędzić nieco pieniędzy i zmniejszyć wydatki budżetowe. Jedną z propozycji jest przeprowadzenie redukcji wydatków inwestycyjnych czy przełożenie wydatków związanych z działaniem Ministerstwa Obrony Narodowej.
Poza tym, pojawiają się koncepcje dotyczące skorzystania ze środków znajdujących się w Funduszu Rezerwy Demograficznej. Te środki docelowo mają być przeznaczane na wypłatę emerytur. Istnieje też ewentualność zawieszenia wypłacania pieniędzy do Funduszu Ubezpieczeń Społecznych.
Niestety, już teraz wiadomo, że politycy będą również mieli problem z utworzeniem budżetu na przyszły rok. Pojawiają się nawet głosy, że aby obejść restrykcje prawne z tym związane, trzeba znowelizować ustawę o finansach publicznych.
W związku z nadmiernym optymizmem polityków ustalających budżet na 2013r., doszło do sytuacji, w której już teraz, w połowie roku wiadomo, że zabraknie środków na część działań. Według specjalistów, brakuje ok. 20-25 miliardów złotych. Mimo tego, dług publiczny jest tak wysoki (50% PKB), że nie ma możliwości zwiększenia deficytu budżetowego.
Zgodnie z prawem, przy długu publicznym przekraczającym 50%, deficyt nie może być większy od tego z wcześniejszego roku, a to oznacza, że deficyt na bieżący rok został już w pełni wykorzystany. Co w takim razie mogą zrobić politycy? Zdaniem specjalistów, jedyną możliwością na wyjście z tej trudnej sytuacji jest bardzo rozsądne dysponowanie pieniędzmi i takie zarządzanie nimi, by udało się dotrwać do końca roku.
Póki co, rząd ma kilka pomysłów na to, jak sprawić, by zaoszczędzić nieco pieniędzy i zmniejszyć wydatki budżetowe. Jedną z propozycji jest przeprowadzenie redukcji wydatków inwestycyjnych czy przełożenie wydatków związanych z działaniem Ministerstwa Obrony Narodowej.
Niestety, już teraz wiadomo, że politycy będą również mieli problem z utworzeniem budżetu na przyszły rok. Pojawiają się nawet głosy, że aby obejść restrykcje prawne z tym związane, trzeba znowelizować ustawę o finansach publicznych.
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby logowania się za każdym wejściem, musisz się
zarejestrować lub zalogować.